Forum.VWGolf.pl

Witam mam problem moj golf mk3 1.8abs 90km 1993 spala mi ok 12 litrow gazu(I gen.) przy pred do 100 km w trasie. to chyba duzo. bylem na regacji i gość mi powiedzial ze jest ok. dzis jak go przepalalem bo nie jezdzilem tydzien i stał na mrozie to z filtra oleju zaczął wypływac olej. czy filtr musi być przkręcony do oporu? poza tym golf jest bardzo zmulony a mocniejdze depniecie na gaz powoduje nawet lekkie szarpanie autem. Czy może być to wina odmy? czy moze cos innego?

Filtr dokreć reką do oporu i obserwuj jesli bedzie wyciskac olej to juz napewno jak sie silnik zagrzeje i olej zrobi sie rzadszy bedziesz dokładnie widział a spalanie masz ok mam ten sam silnik i tez gaz wychodzi mi 14 na 100 tak juz ten motor mam jesli chodzi o szarpanie to sprawdz przewody i kopułke szczególnie jak auto nie palone tydzien było. jesli nie pomoże to warto zajżeć na przebustnice czy za duzo syfu nie ma pozdro

Panowie, z tym spalaniem to chyba u was coś nie tak. Ja też mam ABSa i mi w cyklu mieszanym pali 10. Na trasie 2 osoby plus bagaż (wyjazd na wakacje) zszedł do 8.5. Radziłbym dostroić autka bo moim zdaniem to dużo.

No luzik mi tez spali ponizej dychy jak nie wchodze powyżej 4 tys obrotów i nie jeżdze jak normalnie 8 kilometrów do pracy to mało połowe drogi silnik sie dopiero prawidłowo nagrzeje dlatego takie spalanie

[ Dodano: 12 Sty 2009 19:56 ]
masz racje ja nie przeczytałem że koledze to te 12 na trasie łyka to jest żeczywiście cos nie tak może lepiej wymienic filterek gazu mało roboty koszt 2,5 a pomaga bo tam to syły bywaja!!

filtr gazu juz wymienilem i nic

sprawdz odme, jak ktos pokonuje krotkie odcinki to gromadzi sie tam zbyt duzo wilgoci i odma potrafi zamarznac i wtedy wyzuci olej przez najslabszy element.

podbije bo coś podobnego ostatnio spotkało i mnie!! Mianowicie...w tamtym tygodniu podczas największych mrozów 3dni po wymianie oleju (było u nas ponad -22*C) wywaliło mi oliwe przez bagnet który nie miał gumowych oringów,bo odma zamarzła!heh. Z jednej strony dobrze że właśnie bagnetem,bo inaczej mogłoby powywalać mi uszczelniacze! Więc...Moje pytanie: Jak najlepiej i skutecznie wyczyścić odme w silniku ABF ??

...Takie małe moje spostrzeżenie!! Ostatnio w sobote sam zrobiłem dolot tz. zamontowałem rure Kwasówke fi 77mm + stożek K&N, osłone+dolot zimnego powietrza,rozwiercona przepustnica:) Odme odłączyłem od dolotu!!Niestety jeszcze nie dotarł do mnie zamówiony mały filtr stożkowy dlatego też przewód "odpowietrzający" wsadziłem do plastikowej butelki żeby mi "majonez" syfu nie narobił!! Co zauważyłem...że tego zbierającego syfu w buteleczce troszkę już jest, a zrobiłem ze 160km! Co do samego silnika-oleju jak dotychczas mi nie brał,nie kopci,jest silny i dynamiczny,ciśnienie oleju sprawdzałem przy tem oleju 88-90*C na wolnych obrotach ma 3 bary,więc chyba nie jest zle

pozdro

jawor87 pisze:wywaliło mi oliwe przez bagnet który nie miał gumowych oringów,bo odma zamarzła!heh. Z jednej strony dobrze że właśnie bagnetem,bo inaczej mogłoby powywalać mi uszczelniacze!

Właśnie, ja mam tu pytanie.

Bo po tych mrozach też mi wywaliło olej z bagnetu i na korku od wlewu paliwa zrobiło mi się takie cosik:

kograman pisze:

jawor87 pisze:wywaliło mi oliwe przez bagnet który nie miał gumowych oringów,bo odma zamarzła!heh. Z jednej strony dobrze że właśnie bagnetem,bo inaczej mogłoby powywalać mi uszczelniacze!

Właśnie, ja mam tu pytanie.

Bo po tych mrozach też mi wywaliło olej z bagnetu i na korku od wlewu paliwa zrobiło mi się takie cosik:

ja syfu na korku nie mam! I raczej pokazałeś korek od oleju nie paliwa;)

pozdro

Miałem to samo, wywalony olej przez bagnet. Osuszyłem i przeczyściłem odme+rurka do monowtrysku+wymiana oleju, filtra. Jest OK

jawor87 pisze:ja syfu na korku nie mam! I raczej pokazałeś korek od oleju nie paliwa;)

Noo sorry pomyłka. Ale wiadomo o co chodzi