Strona 1 z 2

Silnik gubi obroty..

: pt sty 16, 2009 16:13
autor: Kary
Witam

Jestem nowym użytkownikiem forum i pragnę się ze wszystkimi przywitać no i liczę na miłą współpracę :)

a teraz do rzeczy:

Posiadam Golfa III 1.6 silnik AEE czyli już z tych najnowszych 75 km

Problem polega na tym, że silnik gubi obroty, w momencie gdy zaczyna łapać już odpowiednią temperaturę, gdy jest zimny jest wszystko ok, gdy pochodzi dłużej (i minie moment gubienia obrotów) również pracuje idealnie. Mowa o niskich obrotach, gdy wchodzi na 80 stopni gdy go zostawię na luzie to zaczynają spadać do 700 i zaczyna się ksztusić skacząc do 300 obrotów do 1100 aż do całkowitego zgaśnięcia...

znajomy mechanik zasugerował że mogą być zanieczyszczone przepustnice. Co do akumalatora to odpada bo mimo tuby i wzmacniacza nie ma problemu z ładowaniem bo za każdym razem idealnie odpala z pierwszego nawet nie trzeba go kręcić... po tym jak zgaśnie również odpala bezproblemowo.

kiedyś czytałem gdzieś że może to być wina cewki ale nie wiem.. raz słyszałem też że przy tego typu obiawach problem leżał w jakimś wypiętym kabelku no ale nic konkretnie na ten temat nie wiem

Wiecie może co jeszcze należałoby uwzględnić lub co w pierwszej kolejności sprawdzić bo nie chcę wydać kasy na darmowe wyszukiwanie problemu...

PS. silnik pracuje oczywiście na benzynie, nie zagazowany :)

pozdrawiam

: pt sty 16, 2009 16:19
autor: prezesik25
Kary pisze:znajomy mechanik zasugerował że mogą być zanieczyszczone przepustnice
zacznij od tego. Ja za przepustnicę biorę się jutro przy takim samym silniku tylko w skodzie felicji - wg informacji od forumowiczów.

tu jest mój temat:

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... t=#2490880

: pt sty 16, 2009 17:26
autor: Kary
tak własnie myśle że też chyba to zrobie...a nie wiecie może ile kosztuje takie czyszczenie :)

: pt sty 16, 2009 18:19
autor: norek111
około 60zł

: pt sty 16, 2009 21:49
autor: sHpAaKu
Wyczyściłbyś ją sam. Gorzej z adaptacją, ale jak nie było duzo syfu to można olać adaptacje - zauważysz po obrotach, jeśli nie wskoczą na 2000. Nie nastawiaj się na to że silnik będzie róno chodził - ten typ tak ma. Tematów napisanych mnóstwo. :helm:

: ndz sty 18, 2009 21:17
autor: Kary
Właśnie poskanowałem tematy na forum i widze że faktycznie te silniczki mają problemy z tą przepustnicą..

no nic w takim razie jutro trzeba będzie się za to brać,

napiszę czy pomogło to może inni będą mieć kolejne potwierdzenie wady silnika ;)

pozdrawiam i dzięki za pomoc

: ndz sty 18, 2009 22:45
autor: Marek83
Akurat jestem posiadaczem MK III z tym silnikiem (1,6 AEE) i potwierdzam że to przepustnica. Miałem identyczne objawy. Wyczyściłem ją sam, przy pomocy benzyny ekstrakcyjnej, ale można śmiało użyć preparatu do czyszczenia układów elektronicznych (nie wiem jak się nazywa). Odkręć filtr powietrza, wyjkręć przepustnicę bo najpepiej tak ją wyczyścisz z obu stron. Potem wszystko poskładaj tak jak było. Nic trudnego. Tylko z adaptacją miałem problemy tego typu że dosyć długo chodził na wysokich obrotach (1200-1400), czekałem aż sam przywróci ustawienia fabryczne co trochę długo trwało ale się udało. Wszystko teraz chodzi cacy. Teraz biorę się za rozrząd (pasek, rolka, pompa wodna bo się rozciekła).
Pozdro

: pn sty 19, 2009 10:30
autor: prezesik25
a czy przepustnicę czyści się tylko jej gardziel czy też trzeba odkręcić tą plastykową osłonkę przykręconą do przepustnicy na małe śrubki torx?
u brata w skodzie z silnikiem 1.6 aee niestety obroty nadal wariują po czyszczeniu przepustnicy....

: pn sty 19, 2009 22:57
autor: sHpAaKu
prezesso pisze:a czy przepustnicę czyści się tylko jej gardziel czy też trzeba odkręcić tą plastykową osłonkę przykręconą do przepustnicy na małe śrubki torx?
Tam lepiej nie zaglądaj.

: pt sty 30, 2009 19:07
autor: Kary
No i przepustnica wyczyszczona:)

Dokładnie tak jak pisał Marek83, sam wyczyściłem z pomocą nieco bardziej doświadczonego kolegi. Silniczek teraz pracuję o niebo lepiej, objawy gubienia obrotów, i przygasania zanikły całkowicie i wszystko ładnie gra i śpiewa tylko tez był problem z adaptacją, pracował 1300-1400 ale już jest wszystko w normie, pracuje ładnie i równo niezależnie od temperatury silnika, choć jak zimny to ma nieco wyższe obroty ale to chyba naturalne :)

PS. ja już rozrząd mam za sobą teraz będe się brał za inne sprawy poprawiające komfort :)

Pozdrawiam i dziękuję bardzo za pomoc

: ndz lut 01, 2009 00:07
autor: Freyu
Widzę że ktoś miał ten sam problem co u mnie. Niestety w moim przypadku czyszczenie nie pomogło. Generalnie to człowiek u którego gaz zakładałem przy okazji przeglądu instalacji podjechał do znajomego mechanika i próbowali zaprogramować przepustnicę. Bez skutku. Komputer wywalał za każdym razem błąd lub się wieszał. Z tego co mówił przepustnica do wymiany, choć do póki jeździ to jeździ. No i co jakiś czas niestety borykam się ze spadającymi obrotami i gasnącym autem :(

: ndz lut 01, 2009 20:51
autor: Kary
Muszę Cię zmartwić ale to w 95% prawda że masz do wymiany przepustnicę, ja szukając problemu u siebie często spotykałem się ze zdaniem że jeśli była już czyszczona któryś raz to trzeba niestety już kupić nową... no ale na forum koledzy pisali, że można czyścić i czyścić.... no ale jak widać chyba jednak nie :)

pozdrawiam

: ndz lut 01, 2009 22:03
autor: sHpAaKu
Taka jest konstrukcja niestety. Odma idzie do obudowy filtra powietrza. jak się niedba o odmę to przepustnica usmarkana jest olejem. Potem zaczyna gubić nastawy i szaleć.

: ndz lut 01, 2009 22:35
autor: zeton
shpaku ja własnie ten sam problem mam co kolega kary myślisz ze przeczyszczenie przepustnicy pomorze pozdro