Strona 1 z 1

Nie chce odpalić po umyciu Silnika

: pn sty 26, 2009 20:16
autor: Filippo
Czesc, mam problem ze swoim Mk2 1,8 . Po umyciu karcherem niechce odpalić, silnik kręci nawet czasem jak by już chciał odpalic ale nic z tego... co może byc przyczyną tego ? na myśl nasuwa mi się tylko to, że gdzieś sie woda dostała i nie może przepalić... Proszę o pomoc :crazy:

: pn sty 26, 2009 20:18
autor: krzycho1702
Przemyj aparat zaplonowy rozpuszczalnikiem albo benzyna ekstrakcyjna
U mnie bylo to samo i juz mam patent na to :D

: pn sty 26, 2009 20:20
autor: Duber
wyschnie to zapali,ja bym nic nierobil tylko do jutra poczekal

: pn sty 26, 2009 20:22
autor: Filippo
duber pisze:wyschnie to zapali,ja bym nic nierobil tylko do jutra poczekal

Tyle, że ja umyłem go wczoraj koło 15 i cały czas po tym stoi w ogrzewanym garażu i nic z tego narazie...

: pn sty 26, 2009 20:24
autor: krzycho1702
Moj tez stal do tego z otwarta maska caly dzien na pelnym sloncu i nic to nie dalo
Dopiero po przemyciu benzyna przeszlo mu

: pn sty 26, 2009 20:28
autor: Filippo
Poczekam do jutra i jak nie da rady to przemyje tą benzyna

: pn sty 26, 2009 20:28
autor: tochu
ja tam po zalaniu silnika wodą - bo predkosc za duza a kałuza za gleboka :D wstawilem autko na noc do garazu - jak reka odjal :P

: pn sty 26, 2009 20:30
autor: Filippo
No dobra, ale ja tam ostro jechałem wodą wszedzie gdzie sie dało więc to całkiem inny rozmiar tragedii :chytry:

: pn sty 26, 2009 20:44
autor: krzycho1702
Nie boj sie ja tez mojemu nie zalowalem wody.
Przejdz sie do garazu zdejmij kopulke z aparatu i przemyj ja, Dodatkowo mozesz kable tez przemyc.
To wiele Ci nie zajmie a bedziesz juz wiedzial czy to to czy nie

: pn sty 26, 2009 21:41
autor: damian.banan1
spróbuj zresetować komputer- zdejmij klemy na jakieś 4 h albo najlepiej na całą noc a potem załuż je spowrotem i spróbuj odpalić ja miałem to samo w moim mk3 - podczas mycia zalałeś kilka rzeczy które raczej nie lubią wilgoci i do komputera wkradło sie kilka błędów - jak ci już odpali zostaw go na wolnych obrotach tak długo aż włączy sie wentylator - powinno pomóc

: ndz lip 11, 2010 21:34
autor: artcco
ja podsuszyłem kopułkę i palec opalarką i pomogło :)

: ndz lip 11, 2010 23:24
autor: karol2010
na twoim miejscu wiedzialbym na przyszlosc ze moje auto w razie wjechania w kaluze lub wiekszych opadow bedzie mialo problemy sprawdz wszystkie kable wychodzace z aparatu palca itd jesli sa przetarte to wymien lub zaizoluj i potem zaciap sylikonem to samo z kopulka tam nie ma prawa woda sie dostac. przewody mogly tez sie przemoczyc konkretnie. moj pomysl na szybko to suszarka w ruch i szuszyc kable a jak nie pomoze to benzyna ekstr. i czyscic aparat jak powiedzial kolega wczesniej.