Uszczelka pod głowicą ??? pomocy !!!
: czw wrz 08, 2005 09:21
Witam
Uzywałem szukaj przegladalem tematy z tym zwiazane ale nie znalazlem takeigo przypadku jak moj.
Jupilem Gofra II 1.3 niedługo po tym wymieniana była uszczelka pod głowica, planowanie głowicy, wymian swiec.
Uszczelka była robiona 30-06-2005 zrobilem od tego czasu okolo 3 tys km. i od jakiego czasu ubywa mi plynu w chlodnicy (mialem wode z koncentratem QAL) znalazlem wciek na krućcu ktory dochodzi do bloku silnika z czujnikami - wyminionyn wraz z oringiem dodatkowo leciutko silikonem posmarowany oring - tu juz raczej nie ucieka.
dolalem wszystek koncentrat ktory mi zostal z mysla ze jesli bedzei gdzies wyciek to bedzie bardziej widoczny - ale niestety nie widać.
Podejzenia padaja na uszczelke - chociaz nei dawno była robiona.
ALE ani nie mam "masła" na korku oleju, ani oleju w zbiorniczku wyrownawczym ani nie widac nic zlego na bagnecie.
Kolego powiedizal mi ze moze poprostu zasysac wode właśnie prze uszczelke.
Dzis robilem test zalełem zbiornik na równo z korkiem na zapalonym silniku po dodaniu gazu lekko wciagnelo ale ani nie bulgocze ani nie wyrzuca ani nie ma piany (jescze moze silnik byl zbyt zimny ale nie wiem czy to ma znaczenie)
Z rury spaliny normalne nei białe.
W srodku pod dywanikami tez wyglada na to ze sucho pod nogami pasażera.
Co to moze być ??
Uzywałem szukaj przegladalem tematy z tym zwiazane ale nie znalazlem takeigo przypadku jak moj.
Jupilem Gofra II 1.3 niedługo po tym wymieniana była uszczelka pod głowica, planowanie głowicy, wymian swiec.
Uszczelka była robiona 30-06-2005 zrobilem od tego czasu okolo 3 tys km. i od jakiego czasu ubywa mi plynu w chlodnicy (mialem wode z koncentratem QAL) znalazlem wciek na krućcu ktory dochodzi do bloku silnika z czujnikami - wyminionyn wraz z oringiem dodatkowo leciutko silikonem posmarowany oring - tu juz raczej nie ucieka.
dolalem wszystek koncentrat ktory mi zostal z mysla ze jesli bedzei gdzies wyciek to bedzie bardziej widoczny - ale niestety nie widać.
Podejzenia padaja na uszczelke - chociaz nei dawno była robiona.
ALE ani nie mam "masła" na korku oleju, ani oleju w zbiorniczku wyrownawczym ani nie widac nic zlego na bagnecie.
Kolego powiedizal mi ze moze poprostu zasysac wode właśnie prze uszczelke.
Dzis robilem test zalełem zbiornik na równo z korkiem na zapalonym silniku po dodaniu gazu lekko wciagnelo ale ani nie bulgocze ani nie wyrzuca ani nie ma piany (jescze moze silnik byl zbyt zimny ale nie wiem czy to ma znaczenie)
Z rury spaliny normalne nei białe.
W srodku pod dywanikami tez wyglada na to ze sucho pod nogami pasażera.
Co to moze być ??