Forum.VWGolf.pl

Witam... mam VW Golfa IV 1.9 TDI 110KM od nowego. Przebieg 155 tyś km. W ostatnich dniach zaczęło stukać w zawieszeniu, po sprawdzeniu u mechanika okazało się, że zawieszenie jest ok ale mechanik wypatrzył luz na drążkach kierowniczych więc wymieniłem je (komletne z końcówkami). Okazało się że dalej jest lekki luz w maglownicy, który stuka podczas jazdy na nierównej nawierzchni. Czy jest to możliwe, że przy 100% pewnym przebiegu 155 tyś poszłaby maglownica? Czy jest jakaś regulacja luzu na maglownicy?

luz da sie wykasowac o ile nie jest zbyt duzy i nie cieknie olej z magla. Troche szybko poszedl ten magiel ale przy kiepskich drogach albo krzywych kolach wszystko mozliwe

150tys naszych dróg zmasakruje ci tak zawieszenie jak 300tys na zachodzi ale i tak na twoim miejscu zasięgnął bym porady innego mechanika bo kurcze maglownica to naprawde musiałaby być katowana żeby padła z tym przebiegiem...

Ojel z maglownicy nie cieknie. Próbowałem wykasować luz poprzez dokręcenie śruby ale stuki są takie same jak były, gdy dokręcam śrube mocniej to kierownica ciężko chodzi. Jak to jest możliwe,że drążki i końcówki drążków są dobre (są z datą od nówki) a maglownica ma luzy? Z tego co wiem najpierw zużywają się końcówki a potem malownica.