Nierówna praca silnika / prychanie
: wt mar 03, 2009 19:13
Witam serdecznie!!
Na forum jestem nowy, a swojego golfa mam od listopada i do tej pory nie było z nim problemów, chodził jak pszczółeczka. Modyfikacji w nim żadnych nie ma jak na razie, aczkolwiek nie ukrywam, że w planach są.
Przejdźmy do rzeczy. VW GOLF III GL 1.8 66KW (90KM) 1992r silnik ABS z tego co dobrze pamiętam, trzy drzwiowy BEZ GAZU LPG, jeżdżę od kupna (bo nie miał gazu) tylko na benzynie 95 lub 98. Od jakiegoś czasu chodzi nierówno, na zimnym ostatnio chodzi dobrze i równiutko, jak się rozgrzeje to drży silnik pod maską, drży całe auto a z tyłu stojąc przy rurze wydechowej słychać prychanie.
Dziś wymieniłem na nowe przewody zapłonowe, świece na NGK No1 BUR6ET V-Line 3-elektrodowe, palec rozdzielacza i kopułkę. Poprawy żadnej nie ma... Po odpięciu czujnika temperatury przechodzi w tryb awaryjny załącza ssanie i chodzi równiutko a obroty delikatnie idą do góry (jakby nie zwracał na ten szczegół uwagi to nawet tak powinno być), po podłączeniu ponownie znowy prychanie i nierówna praca.
Daję zdjęcie bo mieżyłem też ciśnienie na cylindrach. Na pierwszym i drugim od lewen 1,2 , na trzecim 1,2 a na czwartym zaznaczonym żółtą strzałką 0,98 - co jak co ale nie powinno to robić żadnej różnicy bo w trybie awaryjnym chodzi ok.
Trzeci od lewej zaznaczyłem czerwoną strzałką dlatego, że pokolei na odpalonym silniku odpinałem i podłaczałem kable. na tym trzecim właśnie po odpięciu nie było żadnej różnicy i stąd była decyzja o sprawdzeniu ciśnienia.
Podsumowując. Kable, świece kopółka, palec nowe a ciśnienie ok. Silnik krokowy nie ma tu nic do gadania bo by obroty falowały a nie falują. Pompka paliwa i wtryskiwacz jakby coś było nie tak to by była porażka tez przy przyspieszaniu a chodzi ładnie. Jedyne co zostaje to sonda lambda bo i spalanie teraz jest większe, z 7,5 poszło na 9,5-10. Tylko pytanie czy wymiana sondy ma coś do tego prychania i nierównej pracy. skocze jeszcze później sprawdzić miernikiem czy żyje bo jak na mierniku będą poprawne odczyty to nie ma sensu jej wymieniać.
oznaczenie sondy jednoprzewodowej do mojego:
1) OZA401-E6 - NGK ok. 120zł
2) 0258002040 - BOSH 906 taką mam obecnie
Pomóżcie panowie bo mnie krew już zalewa
[ Dodano: 03 Mar 2009 19:53 ]
odświeżam
Na forum jestem nowy, a swojego golfa mam od listopada i do tej pory nie było z nim problemów, chodził jak pszczółeczka. Modyfikacji w nim żadnych nie ma jak na razie, aczkolwiek nie ukrywam, że w planach są.
Przejdźmy do rzeczy. VW GOLF III GL 1.8 66KW (90KM) 1992r silnik ABS z tego co dobrze pamiętam, trzy drzwiowy BEZ GAZU LPG, jeżdżę od kupna (bo nie miał gazu) tylko na benzynie 95 lub 98. Od jakiegoś czasu chodzi nierówno, na zimnym ostatnio chodzi dobrze i równiutko, jak się rozgrzeje to drży silnik pod maską, drży całe auto a z tyłu stojąc przy rurze wydechowej słychać prychanie.
Dziś wymieniłem na nowe przewody zapłonowe, świece na NGK No1 BUR6ET V-Line 3-elektrodowe, palec rozdzielacza i kopułkę. Poprawy żadnej nie ma... Po odpięciu czujnika temperatury przechodzi w tryb awaryjny załącza ssanie i chodzi równiutko a obroty delikatnie idą do góry (jakby nie zwracał na ten szczegół uwagi to nawet tak powinno być), po podłączeniu ponownie znowy prychanie i nierówna praca.
Daję zdjęcie bo mieżyłem też ciśnienie na cylindrach. Na pierwszym i drugim od lewen 1,2 , na trzecim 1,2 a na czwartym zaznaczonym żółtą strzałką 0,98 - co jak co ale nie powinno to robić żadnej różnicy bo w trybie awaryjnym chodzi ok.
Trzeci od lewej zaznaczyłem czerwoną strzałką dlatego, że pokolei na odpalonym silniku odpinałem i podłaczałem kable. na tym trzecim właśnie po odpięciu nie było żadnej różnicy i stąd była decyzja o sprawdzeniu ciśnienia.
Podsumowując. Kable, świece kopółka, palec nowe a ciśnienie ok. Silnik krokowy nie ma tu nic do gadania bo by obroty falowały a nie falują. Pompka paliwa i wtryskiwacz jakby coś było nie tak to by była porażka tez przy przyspieszaniu a chodzi ładnie. Jedyne co zostaje to sonda lambda bo i spalanie teraz jest większe, z 7,5 poszło na 9,5-10. Tylko pytanie czy wymiana sondy ma coś do tego prychania i nierównej pracy. skocze jeszcze później sprawdzić miernikiem czy żyje bo jak na mierniku będą poprawne odczyty to nie ma sensu jej wymieniać.
oznaczenie sondy jednoprzewodowej do mojego:
1) OZA401-E6 - NGK ok. 120zł
2) 0258002040 - BOSH 906 taką mam obecnie
Pomóżcie panowie bo mnie krew już zalewa
[ Dodano: 03 Mar 2009 19:53 ]
odświeżam