Strona 1 z 2

Czym to zalepić / zaszpachlować?

: pn mar 16, 2009 16:57
autor: Xabingo
Witam!
Usunąłem dzisiaj napis GOLF z tyłu w moim emka dwa.
Musiałem wyciąć takie kwadraty jak na foto poniżej.
Jak na razie od wnętrza przylepiłem na mocnym kleju do metalu blaszki i teraz trzeba to czymś zaszpachlować. Jak to zrobić, żeby szpachla nie pękła i wytrzymała 100lat i jakiej szpachli użyć? Wystarczy sama szpachla, czy szpachla z jakimś dodatkiem, może z włóknem?

Obrazek

Obrazek

: pn mar 16, 2009 17:12
autor: Michał_1977
Teraz to tylko migomat Cię ratuje.Wspawać kawałki blachy,zaszpachlować,dotrzeć.Później podkład i lakier.
Inaczej tego nie widzę.Nie ratuje Cię w tej sytuacji nawet żywica dwuskładnikowa+mata.
Poza tym,po co wyciachałeś takie jamy? :chytry:

To musi być wspawane,bo ten klej na którym to przykleiłeś będzie pracował i wtedy każda szpachla popęka...

: pn mar 16, 2009 17:21
autor: Xabingo
Michaś_1977 pisze:Poza tym,po co wyciachałeś takie jamy? :chytry:
Musiałem, bo wokoło otworów rdza przeżarła blachę.

: pn mar 16, 2009 17:23
autor: kwadrat
:blush: co ty zes zrobil :goof: . po co chciales napis odklejac i w dodatku takie rany golfowi zrobiles. Teraz to chyba tylko blacha w to miejsce
juz widze odp.

: pn mar 16, 2009 20:35
autor: dawid2009
dokładnie teraz musisz nową blache wyciąć i ''przypunktowac'' migomatem a pozniej najlepiej zalepic jakims sylikonem :) tylko nie puszczaj spawu na całą długość blachy bo ci sie powygina

: pn mar 16, 2009 21:17
autor: zorro89
Xabingo, :crazy: tos dowalił ja tez mialem rdze w tym miejscu pod znaczkiem szlifierka ladnie wyszlifowalem potem lekko kitem i sladu po rdzy nie ma :bigok:

w tym wypadku to hmmm od tylu blacha jakas a od przodu kit z włóknem chyba tak bym to widział..

miejsce to jest o tyle kijowe ze zawsze cos pęknie moim zdaniem bo klapa sie zawsze trzaska ;)

: pn mar 16, 2009 22:49
autor: Xabingo
Wybaczcie, ale musiałem to tak wyciąć, bo blacha normalnie na wylot była przerdzewiała.
Po operacji Golfik będzie szczęśliwy :grin:

Jutro lub po jutrze jadę do mechanika i cyknie mi migomatem, (oczywiście punktowo) blachę od wewnątrz i na to szpachla.

A na pewno dać na to szpachlę? Czy może jakieś inne wynalazki polecacie?

Znaczek VW z tyłu też usuwam i tam już nie będę ciął. Tylko czym to wgłębienie po znaczku zaszpachlować. Czy szpachlę trzeba dać na gołą blachę, czy można na farbę lub sam podkład antykorozyjny?

: pn mar 16, 2009 22:52
autor: dawid2009
A na pewno dać na to szpachlę? Czy może jakieś inne wynalazki polecacie? chcesz na miejsce blachy jeszcze szpachle kłaść ??

: pn mar 16, 2009 23:03
autor: Xabingo
dawid2009 pisze:chcesz na miejsce blachy jeszcze szpachle kłaść ??
Dam blachę od spodu (od wewnątrz) - będzie dospawana migomatem. A na to dam szpachlę lub coś innego.

: wt mar 17, 2009 09:30
autor: dawid2009
aacha . to chcesz tylko wyrownac ? na ta blache to daj moze jakiś podkład żeby znów nie korozjowała tylko po spawaniu

: wt mar 17, 2009 11:21
autor: Xabingo
dawid2009 pisze:aacha . to chcesz tylko wyrownac ? na ta blache to daj moze jakiś podkład żeby znów nie korozjowała tylko po spawaniu
No właśnie, dam podkład antykorozyjny i na to szpachlę.

: wt mar 17, 2009 12:47
autor: Michał_1977
Xabingo pisze:Dam blachę od spodu (od wewnątrz) - będzie dospawana migomatem. A na to dam szpachlę lub coś innego.
Xabingo pisze:No właśnie, dam podkład antykorozyjny i na to szpachlę.
Dobrze kombinujesz,ale nie do końca.
Wspawaj te kawałki blachy,potem poszpachluj,dotrzyj ładnie powierzchnię,psiknij podkładem akrylowym w spraju,dotrzyj go papierem na mokro o gradacji 800,a następnie polakieruj.
Od środka te blaszki zamaluj Unikorem,a potem jakimś środkiem do konserwacji.

Jak pod szpachlę dasz jakąś zwykłą farbę antykorozyjną,to gwarantuję Ci,że ona (szpachla) wcześniej czy później odpadnie.Musi to być podkład specjalny.Ja szpachluję bezpośrednio gołe,ale zmatowione blachy i jest git.Lakier na wierzchu stanowi doskonałą izolację,więc nic nie koroduje.
zorro89 pisze:miejsce to jest o tyle kijowe ze zawsze cos pęknie moim zdaniem bo klapa sie zawsze trzaska ;)
Nic podobnego.Nieraz całe elementy są szpachlowane,auto jeździ po naszych kochanych drogach pełnych dziur (czyli zdrowo nim telepie) i nic nie pęka.

: wt mar 17, 2009 14:48
autor: Xabingo
Michaś_1977 pisze: Nic podobnego.Nieraz całe elementy są szpachlowane,auto jeździ po naszych kochanych drogach pełnych dziur (czyli zdrowo nim telepie) i nic nie pęka.
Zgadza się - powypadkowe złomy, przecież mają na sobie kilka kilo szpachli i nic się nie dzieje...

: wt mar 17, 2009 15:02
autor: Lucki
Jutro lub po jutrze jadę do mechanika i cyknie mi migomatem, (oczywiście punktowo) blachę od wewnątrz i na to szpachla.
Nie robi się wstawek od wewnątrz!!! Jak masz takie dziury to trzeba zrobić na zakładkę ale... zaraz Ci narysuje jak

Obrazek

pamiętaj że blacha na rantach powinna być zagięta mniej więcej w literę L. Gwarantuje to wytrzymałość a zarazem mniej materiału do nałożenia.