Falujace obroty a badania techniczne
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Falujace obroty a badania techniczne
Z góry przepraszam moderatorów bo to chyba nie jest odpowiednie miejsce na ten problem.Mam nadzieję że zrozumiecie moją sytuację bo nie jest za ciekawa. Mianowicie jutro w mojemu golfowi konczy sie termin ważności badań technicznych. Czy za badania płacę jak ich samochód nie przejdzie? Jest to silnik 1,3 NZ i nie ma tez rozwiązanego problemu falujących obrotów,czy za to moga się przyczepić(gaśnie na jałowym)? Czy bedą sprawdzać emisję spalin? bo żadnych norm ten silnik pewnie nie spełnia...(słyszałem że wtedy odpuszczają), czy mogą przyczepić się za ogniska rdzy(nie było pogody żeby je usunąć) i jak nie przejdzie to czy dają jakiś czas na uporanie sie z tymi problemami? Nie chciałbym wieźć samochodu na stację na lawecie.. pomocy co robić.
Ostatnio zmieniony pn maja 04, 2009 23:06 przez adam0210, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Użytkownik
- Posty: 323
- Rejestracja: pn gru 11, 2006 19:11
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Emisję sprawdzają ale najważniejsze są hamulce i amortyzatory. Jak nie przejdzie badań nie płacisz nic próbujesz gdzie indziej. Ja raz tak miałem że na jednej stacji uparł się gość że za tylne lampy Hella mi nie podbił pojechałem na drugą i nie było problemu :green_fuck:
Było MK II GTI jest A6 quattro TDI
-
- Mały gagatek
- Posty: 79
- Rejestracja: pn lut 26, 2007 23:19
- Lokalizacja: Śląsk, okol lotniska Pyrzowice
- Kontakt:
Bardzo panikujesz kolego Co do tego czy zaplacisz czy nie jak auto nie przejdzie to wydaje mi sie ze zapłacisz ale chyba gdybys nie przeszedl to nastepne badanie niby to poprawkowe masz za darmo, a co do samego przeglądu to jak z policjantem, zalezy na jakiego diagnoste trafisz i jak noc spędzil... ale ogolnie rzecz biorąc to do ognisk rdzy sie nie doczepi do falujących obrotów tez szczególnie nie powinien jak go wezmie na emisje spalin to juz gorzej... Miałem kiedys praktyki na stacji diagnostycznej to przede wszystkim sprawdzali wszystkie swiatła, hamulce, ogolnie zawieszenie gałki przeguby drążki czy nie ma tam luzów no i jak silnik nie zostawial plam to raczej nie bylo wiekszych problemów.
jak nie przejdzie to placisz normalnie. dostajesz kartke z przedluzeniem terminu ok 2 tyg. (czas na naprawe). jak naprawisz i pojedziesz jeszcze raz placisz 20 zł. wiem bo mialem tak 2 razy. wazne sa zawieszenie, swiatla i hamulce. reszta przejdzie. wszystkie swiatla musza swiecic. nie ma tak ze np masz przeciwmgielne w zderzaku i nie swieci... jesli masz niebieskie zarówki jak niektórzy :green_fuck: tez radze wymienic na normalne bo nie przejdzie. tna jeszcze za przyciemniane przednie szyby i radio z ekranem dvd bez homologacji...
To beda moje pierwsze spotkania z diagnostami ale czy da się ich jakos ugadać? mają sztywne zasady co do tych najwazniejszych spraw? zawieszenie musi być w idealnym stanie? przynajmniej ręczny mam bardzo dobry, ale to chyba małe pocieszenie. Aaa właśnie jakby się zdażyło że nie mam światła przeciwmgielnego? duzy jest to problem ? bo cięzko mi dojsc co z nim jest..
.../.------------.\....
../.___________.\..
./( )=======( )\.
|\______ _______/|
|_\_____ ______/_|
../.___________.\..
./( )=======( )\.
|\______ _______/|
|_\_____ ______/_|
to przeciwgielne tylne czy przednie???? jak mi jeden przedni nie swiecil w mk2 to po prostu je zdemontowalem na czas przegladu... sprubuj przeczyscic styki. czesto bywa tak ze diagnosci przymykaja oko. np jezeli gumy wahacza czy koncowki drazkow sa naprawde sfatygowane ze przy jezdzie slychac metaliczne stukanie to moze nie puścić. ale jesli sa tylko leciutkie "luzy" to machnie reka. jesli nie masz gumowych nakladek na pedalach to tez warto kupic i zalozyc koszt ok 2-4 zł
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 557
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 13:30
- Lokalizacja: okolice krakowa
- Auto: Passat b5 fl 2003r Kombi
- Silnik: AZM
adam0210, przegląd warto zrobić solidnie. Sprawdzą Ci samochód i będziesz wiedział na czym stoisz. Popytaj się znajomych gdzie robią przeglądy i też tam jedź. Skoro płacisz stówe warto za te pieniądze chociaż światła ustawić. Diagnosta też człowiek i myśle że z powodu pierdoły nie będzie robił problemu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 324 gości