Strona 1 z 1
Obrotomierz
: wt maja 12, 2009 21:55
autor: psotnic
Mam problem z obrotomierzem. W sumie odkąd kupiłem mojego Golfa II, już nie działał. Jednak ostatnio przy zakręcie zaczął działać. I tak sobie cały dzień funkcjonował. Na drugi dzień padł, po czym znowu zaczął chodzić. Aktualnie nie działa znowu od paru dni, jednak czasami na chwilę "załapię". Co to może być, powiem szczerze, że zależy mi na tym aby działał mi obrotomierz. Macie jakieś pomysły na naprawę tej usterki? Pozdrawiam
: wt maja 12, 2009 22:08
autor: marcinek84
możliwe ze na zakręcie ruszył się jakiś kabel czy ścieżka w liczniku. wypadało by wyjąć licznik i obejrzeć zegary, do obrotomierza idą 3 przewody +, -, i sygnał=niskie napięcie z cewki(4 w zegarach z MFA)
: wt maja 12, 2009 22:16
autor: psotnic
Tylko jak pierona wyciągnąć. Te śruby co są z przodu? Dużo z tym roboty czy raczej to elektryka z tym zagadnieniem.
: śr maja 13, 2009 01:16
autor: Zico63b
Jeśli to jest silnik Diesla, przyczyną może być zły kontakt cienkiego kabelka wpiętego w alternator (jednego z dwóch tam dochodzących) lub też obluzowany styk w samym alternatorze.
Porada ta nie dotyczy benzyniaków - inne jest sterowanie obrotomierza.
: śr maja 13, 2009 12:23
autor: psotnic
To jest benzyniak. Macie jakieś wskazówki jeszcze?
: śr maja 13, 2009 15:46
autor: artur1902
musisz wykrecic zegary i posprawdzac kostki i czy nie ma przerw na sciezkach tasmy jak koledzy pisza. a wyciaga sie bardzo szybko. odkrecasz caly przedni panel ten co sam w nim prezłączniki radio itp potem zegar na 2 wkretach wypinasz linke i wyciagasz. zreszta było na forum kilka razy powodzenia
: wt wrz 22, 2009 21:04
autor: psotnic
A jeżeli z kostką jest wszystko w porządku, jakie mogą być inne przyczyny?
: wt wrz 22, 2009 22:38
autor: Zico63b
Jak to z elektryką... zły kontakt we wtyku, urwany gdzieś kabelek, wysunięty konektorek z wtyku. Zdarza się też uszkodzenie samego obrotomierza.
Ewentualnie, czy na cewce lub module cewki zapłonowej nie jest urwany kabelek koloru zielonego.
: wt wrz 22, 2009 23:04
autor: kwadrat
Podepną się. A co jeśli mi obrotomierz się trochę wiesza np. jak jest zimno a długo stał, np. po nocy ale tylko takie chłodniejszej mi przez jakiś czas się tak jakby przycina, czyli np. przyspieszam a obrotek tak skacze obrotami. Po chwili problem ustepuje.
A jeśli jesteśmy juz przy licznikach ma ktoś pomysła jak naprawic podświetlenie MFA. Nie chce mi się tego robic, ale ogólnie podświetlenie nie działa, ale zdarz się bardzo rzadko, że zadziała, przeważnie działa w zimę czy jest wilgotno, ostatnio nawet działał przez kilka dni i tak ładnie było
: wt wrz 22, 2009 23:28
autor: guti
kwadrat pisze:A jeśli jesteśmy juz przy licznikach ma ktoś pomysła jak naprawic podświetlenie MFA. Nie chce mi się tego robic, ale ogólnie podświetlenie nie działa, ale zdarz się bardzo rzadko, że zadziała, przeważnie działa w zimę czy jest wilgotno, ostatnio nawet działał przez kilka dni i tak ładnie było
z tyłu licznika masz zarówke odpowiedzialna za podswietlenia zegarka
takze musisz licznik wyciagnac zeby to zrobic
: wt wrz 22, 2009 23:35
autor: kwadrat
guti, dzięki, czyli wystarczy ze odepne linke (kiedys juz próbowałem i ciężko było to wyjąc) i wyjmę zegary czy trzeba zegary jeszcze rozbierac?
: śr wrz 23, 2009 00:14
autor: guti
kwadrat pisze:guti, dzięki, czyli wystarczy ze odepne linke (kiedys juz próbowałem i ciężko było to wyjąc) i wyjmę zegary czy trzeba zegary jeszcze rozbierac?
jak juz zegary bedziesz mial na wierzchu, to masz takie oprawki na zarowke, przekrecasz je i wyciągasz, dwie sa na górze licznika, jedna na dole ( ta od zegarka
)
wyciagasz, patrzysz co z zaroweczka sie dzieje , albo wymieniasz od razy na nowa i tyle
najwiecej jazdy wlasnie jest z odpięciem i podpięciem linki, ja odkad podpinałem MFA to linka mi terkocze , ale nie mam zamiaru tego na razie ruszac
mineło moze 2 miesiące, a ja nadal nie nabralm ochoty
: śr wrz 23, 2009 09:33
autor: Dedi_S
Też się podepnę,
Zmieniałem oświetlenie w zegarach i jednocześnie rozkręciłem i wyczyściłem. Po skręceniu wszystkiego i złożeniu odpalam fajera, a tu obrotek wskazuje "0", Jak zgaszę silnik jest po niżej. Wszystko działa ale wskazuje jakby o 1000 mniej. Teraz pytanie: czy wystarczy ponownie to rozebrać i przesunąć wskazówkę, czy uszkodziłem obrotek jakoś mechanicznie? Chcę się za to zabrać i nie wiem czy warto, bo trochę to zajmuje.