Strona 1 z 4
Odczuwalny brak mocy (Przyśpieszenia)
: pn maja 25, 2009 14:48
autor: jawirax
Silnik:1.8
Rok: 1993
Kod: AAM
Wymieniłem do tej pory:
Przewody zapłonowe
Świece zapłonowe
Kopułkę
Palec
Flirt powietrza
Filtr paliwa
olej
filtr oleju
Czujnik temp. silnika niebieski
Cewkę wraz z modułem zapłonowym
Sczytywałem z kompa błędy ( wszystko OK)
Sonda lambda działa prawidłowo
Ruszałem podstawą gumową ( nie ma różnicy)
Sprzęgło nowe firmy LUK
Nowa linka sprzęgła , bo star się zacinała z samo regulatorem.
Hamulce OK , nowe klocki, tarcze,szczeki
Byłem tez u mechanika i niby miałem zapłon przestawiony om parę stopnie , wyjechałem od niego kasę wziął i dalej to samo.Czasem po zmianie biegu czuje jak by zadławienie a potem dopiero wchodzą obroty, tak jak by miał ubytek obrotów lub się zakrztusił, ale to jest czasami, najgorsze to mulenie i brak mocy.
Gdzie mam szukać dalej przyczyny ? zakopałem się już w tych wymianach i wszystko wymieniam i nic to nie daje, jest tu na forum ktoś kto może mi dobrze doradzić ?
25.05.2009Najnowsza dzisiejsza diagnoza - zapłon jest ustawiony idealnie , czyli dalej stoję w miejscu
26..05..2009Uklad spalinowy sprawdzony , szczelny i drozny , katalizator sparwny i drozny
: pn maja 25, 2009 14:52
autor: Paweł Marek
zacznij od kontroli ustawienia paska rozrządu. Skąd wiesz że sonda pracuje?
: pn maja 25, 2009 14:52
autor: Masac81
A moze masz wydech przypchany gdzies.Moja kolezanka tez narzekala na swoje Polo 00 rok,ze mul itd.Az w koncu z tlumika dmuchnela jakas smieszna watolina,reszte wygrzebal mechanik i autko nie to samo.
: pn maja 25, 2009 15:00
autor: jawirax
zacznij od kontroli ustawienia paska rozrządu. Skąd wiesz że sonda pracuje?
Byłem dziś u mechanika i chciałem sprawdzić ustawienie rozrządu ale krzyknął 50 zł i znowu koszty:( sam nie umiem sprawdzić , i na dodatek powiedział mi ze jak auto dobrze odpala bez problemów to nie będzie wina rozrządu, sonda lambda pracuje bo podpinałem pod VAG i elektryk tez sprawdzał i jest OK
A moze masz wydech przypchany gdzies.Moja kolezanka tez narzekala na swoje Polo 00 rok,ze mul itd.Az w koncu z tlumika dmuchnela jakas smieszna watolina,reszte wygrzebal mechanik i autko nie to samo.
Też nad tym myślałem , jest u nas warsztat co zajmuje sie tylko tłumikami wymianą itp , też tam byłem i też krzyknęli 50 zł za sprawdzenie , mógłbym sam sprawdzić ale brak kanału i pewnie tez bym nie zdiagnozował czy tłumiki sa zatkane albo katalizator.
Suma sumarem, znowu bym musiał pojechał tu i tu i znowu kasa a ja już natraciłem się masakryczne i wypłukałem z kasy:( , wiec szukam sposobów na samodzielnie sprawdzenie lub zdiagnozowanie usterki w miarę moich możliwości.
: pn maja 25, 2009 15:18
autor: jablonski89
a może za wiele oczekujesz od tego autka wkoncu to AAM a nie ABF
: pn maja 25, 2009 15:58
autor: Masac81
To zeby wyeliminowac wydech moze warto posunac sie do bardziej hardcorowych srodkow
Wiadomo jak szybko kaska sie rozchodzi,wiec sam sciagnij wydech tuz za katem,zrob mala rundke gdzies niedaleko co by policmajstry Cie nie przechwycili i bedziesz wiedzial czy winne sa zapchane tlumiki czy nie
: pn maja 25, 2009 16:17
autor: jawirax
a może za wiele oczekujesz od tego autka wkoncu to AAM a nie ABF
Mm również OPLA CADETA 94 rok , 1.6 motor 55kw, i on ciągnie jak przecinak, wiem ze nie można oczekiwać od 55kw 1.8 dużo , ale auto powinno mieć swój ciąg i przyspieszenie odczuwalne.Jak na 1.8 55KW to uwierz mi ze to jest muł totalny.Jak daje mu gazu więcej to tak jak by powietrze był napędzany anie paliwem takie am odczucie , ja OPLU jak depnę od razu gazu to od razu idzie jak burza natomiast w GOLFIe Dopiero po setnej sekundzie zadławieniu zaczyna nabierać obrotów i zaczyna przyspieszać jak muł , tak być nie powinno.
To zeby wyeliminowac wydech moze warto posunac sie do bardziej hardcorowych srodkow
Wiadomo jak szybko kaska sie rozchodzi,wiec sam sciagnij wydech tuz za katem,zrob mala rundke gdzies niedaleko co by policmajstry Cie nie przechwycili i bedziesz wiedzial czy winne sa zapchane tlumiki czy nie
Zadzwoniłem do warsztatu od tłumików powiedzieli ze sprawdzą mi za darmo wydech i katalizator, i ze jak będzie katalizator to trza nowy i koszt 400 zł z robocizną, strumienica 200 zł z robocizną , jak znam życie to to sprawdzenie nie bedzie za darmo bo pewnie wmówią mi ze kat lub tłumiki są zapchane aby zarobić , przechodziłem to już miliony razy, tak jak mi plyn chlodniczy ubywał na warsztacie wrećz wmawiano mi ze to usczelka i juz se obliczyli koszty 800 zł za naprawe a okazało si ze to chlodnica puscila i kupilem nową za 100 zł i sam załozylem.
: pn maja 25, 2009 16:39
autor: Masac81
Ja zamiast kata wspawalem kawalek rury bez zadnych strumienic itd.A te 200 pln za strumienice to mysle,ze troche zbyt drogo.Jak bedziesz po wizycie u mechaniora albo sam sciagniesz wydech daj znac,bo ciekaw jestem jaka jeste przyczyna zamulenie Twojego sprzeta.pozdro
: pn maja 25, 2009 16:42
autor: pasiu66
Mam ten sam silnik i miałem podobny problem okazało się ze katalizator się rozsypał a ja jeździłem tak 4 miesiące i myślałem ze to wina instalacji gazowej. I tak na marginesie ja mam żółty czujnik temperatury i taki powinien być w tym silniku.
: pn maja 25, 2009 18:03
autor: jawirax
Ja zamiast kata wspawalem kawalek rury bez zadnych strumienic itd.A te 200 pln za strumienice to mysle,ze troche zbyt drogo.Jak bedziesz po wizycie u mechaniora albo sam sciagniesz wydech daj znac,bo ciekaw jestem jaka jeste przyczyna zamulenie Twojego sprzeta.pozdro
Czy auto nie będzie wtedy głośno chodzić ? i czy na przeglądzie przejdzie ? w dowodzie nie mam wpisanego katalizatora ale jest.
Mam ten sam silnik i miałem podobny problem okazało się ze katalizator się rozsypał a ja jeździłem tak 4 miesiące i myślałem ze to wina instalacji gazowej. I tak na marginesie ja mam żółty czujnik temperatury i taki powinien być w tym silniku.
Z tego co wiem to czujnik ma być niebieski , na całym forum czytałem i każdy ma niebieski czujnik temp w tym silniku , jutro pojadę sprawdzić te tłumiki i katalizator , jak by co to wstawię zwykłą rurę tylko nie wiem jak będzie z głośnością oraz przeglądem.
: pn maja 25, 2009 18:08
autor: pasiu66
To widocznie ja mam zły czujnik ... Obowiązek katalizatora mają auta po 1995 r wiec nie powinno byc problemow.
: pn maja 25, 2009 18:23
autor: jawirax
pasiu66 pisze:To widocznie ja mam zły czujnik ... Obowiązek katalizatora mają auta po 1995 r wiec nie powinno byc problemow.
Dobra to jak będę miał zapchany katalizator , każe im wspawać rurę i już.
: pn maja 25, 2009 18:54
autor: Duber
jawirax pisze:Ruszałem podstawą gumową ( nie ma różnicy)
popsikaj bardzo dokladnie wokolo podstawki dezydorantem jak pracuje na wolnych obrotach,zobacz czy obroty sie niezmienią.
: pn maja 25, 2009 19:54
autor: dnadna
Byłem dziś u mechanika i chciałem sprawdzić ustawienie rozrządu ale krzyknął 50 zł i znowu koszty:( sam nie umiem sprawdzić , i na dodatek powiedział mi ze jak auto dobrze odpala bez problemów to nie będzie wina rozrządu, sonda lambda pracuje bo podpinałem pod VAG i elektryk tez sprawdzał i jest OK
a wiec co do paska to musze ci powiedziec ze mialem przestawiony o 1 ząbek i chodzil dobrze
dopiero jak wymieniałem to koles pokazał mi to .... oczywiście ustawił juz poprawnie i teraz chodzi 10% lepiej
chociaz naprawdę nie było wcześiej zadnych objawów złych
a spradzic mozesz sam , mysle ze powiedza ci tu ja to zrobić , nie jest to jakies trudne