Strona 1 z 2

Po zmianie Swiec Same problemy

: pt cze 19, 2009 14:29
autor: ggregorii
Witam po zmianie Swiec zaczeły mi sie same problemy. Teraz raz zapali a raz nie a jak czasem wogóle nie pali to musze go szarpnąc rozrusznikiem na biegu. Wtedy od razu zapali. Do tego jade dziś sobie a tu nagle gaśnie, jedzie,gasnie,jedzie i z pod zegarów taki charakterystyczny dzwiek "tyk tyk tyk tyk tyk" Pewnie to komp. Naszczeście zapalił za drugim raze. Co to moze być czy to od swięc czy zaplon sie przestawił.

Re: Po zmianie Swiec Same problemy

: pt cze 19, 2009 15:37
autor: jawirax
ggregorii pisze:Witam po zmianie Swiec zaczeły mi sie same problemy. Teraz raz zapali a raz nie a jak czasem wogóle nie pali to musze go szarpnąc rozrusznikiem na biegu. Wtedy od razu zapali. Do tego jade dziś sobie a tu nagle gaśnie, jedzie,gasnie,jedzie i z pod zegarów taki charakterystyczny dzwiek "tyk tyk tyk tyk tyk" Pewnie to komp. Naszczeście zapalił za drugim raze. Co to moze być czy to od swięc czy zaplon sie przestawił.
1.Wez z powrotem zamontuj stare świece i zobaczy czy będzie dobrze palił, jak tak to świece do kitu kupiłeś, być może źle dobrane.
2.Zapłon się nie może sam przestawić od świec , aczkolwiek jeżeli są złe i dają nie taką iskrę , to wtedy komputer nie może ustalić odpowiedniej mieszanki, iskry zaplonu.
3.Jeżeli to nic nie pomoże to są dwie inne możliwości,przewody zapłonowe , które nadają się do wymiany , lub przy wymianie świec nie docisnoleś jakiegoś przewodu do świecy , lub w przewodach na końcówce pękła jakaś wsuwka.

: pt cze 19, 2009 17:21
autor: ggregorii
Tak to sie zaczeło dziać po zmianie swiec., Ale gośc mi sprawdzał i dobierał to nie wiem czemu by miały być złe. Prżewody tez spryskałem i nic w ciemnosci nie skacze. Jedyny problem w tym ze pod cewką tam gdzie wchodzą przewody jedno gniazdo mam pekniete i wypalone ne wiem czemu i nię sądze zeby to było to(ile to cos pod cewka moze kosztować) A swiece zmieniłem bo wygładały tak chyba ze takie maja być.

Obrazek

I czemu jak szrpne na piegu to potem zapali to ciekawe???

: pt cze 19, 2009 19:49
autor: Niemczyk
Witam!!
Mam ten sam problem tyle tylko ze moj golf III gdy nagrzeje sie do tem.90 stopni to zaczyna szarpac. To tykanie tez jest jak zacznie szarpac.Czasem jak zgasnie odrazu go odpale a czasem musze odczekac jakies 3 minuty i wtedy odpali ale zachwile znowu zaczyna szarpac.Wymienilem swiece i przewody i jest to samo.

: pt cze 19, 2009 20:19
autor: jawirax
To tykanie mogą to być przebicia na cewce.Podmienić cewkę od kogoś i zobaczyc.

: pt cze 19, 2009 20:22
autor: ggregorii
jawirax pisze:To tykanie mogą to być przebicia na cewce.Podmienić cewkę od kogoś i zobaczyc.

No nie wiem czy to od cewki. Bo to dośc wyraznie słychac w kokpicie. Zmienie swiece i zobacze. Ale stawiałbym ze to komp tak tyka

: pt cze 19, 2009 20:24
autor: jawirax
ggregorii pisze:Tak to sie zaczeło dziać po zmianie swiec., Ale gośc mi sprawdzał i dobierał to nie wiem czemu by miały być złe. Prżewody tez spryskałem i nic w ciemnosci nie skacze. Jedyny problem w tym ze pod cewką tam gdzie wchodzą przewody jedno gniazdo mam pekniete i wypalone ne wiem czemu i nię sądze zeby to było to(ile to cos pod cewka moze kosztować) A swiece zmieniłem bo wygładały tak chyba ze takie maja być.

Obrazek

I czemu jak szrpne na piegu to potem zapali to ciekawe???
Wygląd twoich świec by prawidłowy luknij sobie tutaj : http://www.126fan.pl/www/swiece.htm Aczkolwiek po samym obrazie nie można stwierdzić , świece mogą też nie trzymać ciepłoty.

[ Dodano: 19 Cze 2009 20:26 ]
ggregorii pisze:
jawirax pisze:To tykanie mogą to być przebicia na cewce.Podmienić cewkę od kogoś i zobaczyc.

No nie wiem czy to od cewki. Bo to dośc wyraznie słychac w kokpicie. Zmienie swiece i zobacze. Ale stawiałbym ze to komp tak tyka
Komp nie tyka :) , jak już to przekaźnik jakiś :) , jeżeli cewka ma mocne przebicie i wali na boki blachę to tez będzie słyszalne jako cykanie tykanie i auto będzie szarpało, ale tak jak napisałem jak tyka to prawdopodobnie przekaźnik.

: pt cze 19, 2009 20:43
autor: ggregorii
No tak moze i prawidłowy ale nie wydaje ci sie ze te swiece juz swoje wypracowały. Rdzeń jest juz wypalony. A jakie swiece polecasz bo ja kupiłem NGK bo tego jest najwięcej.

: pt cze 19, 2009 21:50
autor: jawirax
RÓWNIEŻ mam NGK :) , a na staraych siwecach palil ci normalnie ?bo nic nie napsiales dlaczego wymieniles temte swiece po zatym teraz ze maja wyaplone czopki.

: sob cze 20, 2009 16:33
autor: ggregorii
Tak na starych swiecach palił normalnie. Teraz terz załozyłem stare i niestety to samo raz pali raz nie i musze szarpnąc na rozruszniku

: sob cze 20, 2009 16:38
autor: tomec 1984
podepnij pod vwga bedziesz wiedział co jest nie tak mi się wydaje ze to jakis przekaznik tak ci tytka móg sie przepalic

: sob cze 20, 2009 18:56
autor: ggregorii
Ale czy ten przekaznik ma wpływ na to ze jak szarpne na rozruszniku to potem zapali. Byc moze to czujnik połozenia wału. Nie wiem podepne sie okaze

: sob cze 20, 2009 19:28
autor: tomec 1984
najlepiej podpiąc zobaczysz jakie sa błady napisz je na forum a wadliwą czesc napewno sie znajdzie

: ndz paź 25, 2009 16:08
autor: Niemczyk
Witam!!
Ja wkoncu doszedlem do tego co jest z moim golfikiem. Jak sie okazalo za wszystko co sie dzialo odpowiadal rozwalony czujnik obrotow walu korbowego. Wymienilem go i wszystko jest ok. A podmienialem cewki i inne podzespoly i wkoncu doszedlem do tego. A komputer tez nie wykrywal tego ze czujnik wariuje. i zadnych bledow nie bylo.