Witam.
Problem polega na falowaniu obrotow i nierownej pracy silnikia. Autko czaem gasnie podczas jazdy nawet jak jest sucho i gorąco. Ale wczoraj podczas deszczu zgaslo i nie chce zapalic. Auto zapala dopiero po wcisnieciu gazu wskakuje na obroty ale po puszczeniu gazu z powrotem gasnie??
Pozdrawiam
czy to może być cewka??
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 42
- Rejestracja: sob lut 28, 2009 18:09
- Lokalizacja: Łódź
-
- Nowicjusz
- Posty: 42
- Rejestracja: sob lut 28, 2009 18:09
- Lokalizacja: Łódź
swiece kable wymienione byly 4 dni temu. na początku np. rano autko odpalao z trudem i swiatala wszystkie byly bardzo slabiutkie dopiero do dodaniu gazu swicily normalnie ale jak popsucilem gaz to z powrotem spadaly obroty na 200 i swiatla sporo gasly. oborty czesto sie wahaly raz na jalowym staly 700 a raz 1300. regulacja zaplonu byla i pomoglo na 1 dzien. teraz zgasl i nie chce odpalic tylko wlasnie po dodaniu gazu wskakuje naobroty ale zdjeciu nogi z gazu znow gasnie. autko ciezko sie zbiera i cos muli wlasnie i te obrorty czasem podczas jazdy wlasnie gasl mi. juz nie wiem co to moze byc czy rzeczywiscie kopulka z palcem?? czy cewka??
kolego doszedłeś już co i jak? ja mam podobne objawy jak Ty. wczoraj jechałem w godzinną trasę po 30 minutach jazdy obroty spadły do zera. silnik zmulił (buczał) ale pracował. Po chwili obroty wróciły i znów spadły po minucie może dwóch wróciło wszystko do normy. Po kilkunastu minutach znów to samo, jednak tym razem po spadku do obrotów zera puściłem gaz i wcisnąłem sprzęgło - obroty momentalnie wskoczyły na 1000 i silnik zgasł. Odpaliłem - dojechałem do końca trasy. Postałem może z 30 - 45 minut i wracałem - cała droga bez problemów.
Nie kumam co może być. Jeżdżę do "magików elektryków", którzy mówią, że wszystko jest ok według kompa. Miałem czyszczoną przepustnicę oraz robione nastawy - pomogło na 1 dzień. Wymienione kable, świece, kopułka, palec, czujnik temp wody no i filtr oczywiście. Szaleje zarówno na lpg jak i benzynie. Auto ma trochę niskie obroty 670 ale tak ma od 2 lat jak go kupiłem i nie było problemów.
Jeden "magik elektryk" mówi, żebym wymienił cewkę - nerw mnie bierze (w dodatku urlop się zbliża i zaplanowany długi wyjazd) więc chyba kupię cewkę - jak to nie pomoże to aparat i przepustnice na końcu.
Nie kumam co może być. Jeżdżę do "magików elektryków", którzy mówią, że wszystko jest ok według kompa. Miałem czyszczoną przepustnicę oraz robione nastawy - pomogło na 1 dzień. Wymienione kable, świece, kopułka, palec, czujnik temp wody no i filtr oczywiście. Szaleje zarówno na lpg jak i benzynie. Auto ma trochę niskie obroty 670 ale tak ma od 2 lat jak go kupiłem i nie było problemów.
Jeden "magik elektryk" mówi, żebym wymienił cewkę - nerw mnie bierze (w dodatku urlop się zbliża i zaplanowany długi wyjazd) więc chyba kupię cewkę - jak to nie pomoże to aparat i przepustnice na końcu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 417 gości