Witam. Mam problem a mianowicie nie odbija mi drążek zmiany biegów. To znaczy jak przyciągnę go do siebie to tak zostaje. Spotkał się już może ktoś z czymś takim lub ma jakiś pomysł co to może być. Za wszelakie sugestie z góry dziękuje.
: pn cze 29, 2009 17:52
autor: sadzyk
pewnie sie linki przytarły
: pn cze 29, 2009 18:45
autor: michasbroda
to znaczy, jakie linki???
: pn cze 29, 2009 19:29
autor: Jazz_Blue
Coś takiego kolego:
???
: pn cze 29, 2009 19:42
autor: michasbroda
ale gdzie szukać tych linek. to to ja akurat mam na żywo
: pn cze 29, 2009 20:34
autor: cad
Jezeli siilnik AKL to tamnie ma linek Sam dzis naprawiałem to. Wyskoczylo ci krótkie sztywne cięgno jezeli nie mozesz wrzucic biegu 1-2 i 5
: pn cze 29, 2009 21:52
autor: michasbroda
ale mi wszystkie biegi wchodzą, tylko drążek nie odbija tak jak na filmie
: wt cze 30, 2009 11:09
autor: _robert_s
Otwórz maskę i zobacz co masz nad skrzynią. U mnie w BCA są sztywne cięgna z systemem przegubów (tak by to można roboczo nazwać). W nich pełno teflonowych grzybków na których pracują gniazda cięgien. To wszystko było suche i zatarte. Mechanik mi to porządnie smarem teflonowym opracował i od roku mam święty spokój. A wcześniej też było tak, że na przykład wyrzucając dwójkę drążek nie chciał sie naprowadzi na środek, na trójkę.
: wt cze 30, 2009 21:11
autor: michasbroda
a mógłbym prosić o jakąś fotke.
wie może ktoś gdzie szukać oznaczenia na skrzyni tz jaki typ itp
: wt cze 30, 2009 21:21
autor: _robert_s
Tu nie ma co zdjęć robić. Te cięgna widać jak na dłoni (o ile masz tak jak u mnie, silnik BCA, skrzynia man. 5 bieg.). To nie są linki tylko system połączonych ze sobą metalowych ramion/cięgien. Kopnij się do auta, otwórz tą maskę, posadź kogoś za kierownicą żeby ci poruszał drążkiem, a ty spójrz pod maskę i będziesz wiedział.
: wt cze 30, 2009 21:27
autor: michasbroda
zlokalizowałem te cięgna ale wydaje mi się że to nie one. za to ze skrzyni wychodzi taki jakby tłoczek i wydaje mi się że to się tam blokuje.
: wt cze 30, 2009 21:32
autor: _robert_s
Po prostu posmaruj! Ja najpierw podejrzewałem właśnie ten tłoczek jak to nazwałeś, potem "jabłko" w samym drążku, ale na koniec okazało się że to gniazda przegubów w tych cięgnach się przycierały. Być może u Ciebie problem leży "od drugiej" strony. Warto spróbować.
: wt cze 30, 2009 21:36
autor: michasbroda
a te przeguby są na wcisk czy jakos inaczej mocowane???
: wt cze 30, 2009 22:00
autor: _robert_s
Oj, to musisz obadać. Ja tego nie robiłem osobiście i nie mam teraz auta pod ręką żeby obejrzeć.