Strona 1 z 2
krzywa kierownica
: pt sie 14, 2009 19:51
autor: bolek77
mam wielki problem . po ostatnim ustawieniu zbieżności żeby jechac prosto musze miec skreconą kierownice o jakieś 10 15 stopni w lewo bo inaczej zjeżdża mi samochod na prawo byłem znowu na zbieżności i według sprzętu pomiarowego jest ok ze zbieżnoscią . co robić?
: pt sie 14, 2009 19:56
autor: greg
jak jedziesz i puścisz kierownice to samochód sam skręca czy nie. Jak nie a kierownica skoszona to ja zdjąć i założyć prawidłowo
: pt sie 14, 2009 19:56
autor: sadzyk
napewno źle ustawione, moze masz krzywą felgę, a jak nei to jedź gdzie indziej na ustawienie
: pt sie 14, 2009 20:50
autor: Paweł Marek
bolek77, przestaw kierownicę i zapomnij o problemie
: sob sie 15, 2009 07:30
autor: bolek77
jak puszczam kierownice to zjeżdza mi w prawo
: sob sie 15, 2009 08:49
autor: promo211
Witam
Proponuję zmianę fachowca
: sob sie 15, 2009 09:55
autor: Paweł Marek
bolek77 pisze:jak puszczam kierownice to zjeżdza mi w prawo
jeżeli tak to inna sprawa, prawidłowe ustawienie powinno pomóc. Weź tylko pod uwagę że jeśli wcześniej geometria była źle ustawiona to opony nierówno się zdarły. A w tej sytuacji po prawidłowym ustawieniu nadal będzie ściągał, dopóki nie założysz dobrych opon.
: sob sie 15, 2009 11:56
autor: tomi36
a kąt kół miałeś też ustawiany mysle żę zbieżnosc trzeba zacząć ustawiać najpier od pomiaru kąta kół.
: sob sie 15, 2009 13:04
autor: Damian3942
bolek77, a jedno pytanie jaka ta droga ;> mi na A4 jedzie prosto a jak jadę inną np zakopianką koło Arge w strone krakowa auto zachowuje się jak by było "pijane" więc nawierzchnie też musisz wziąść pod uwagę
: sob sie 15, 2009 13:37
autor: tom17
greg pisze:Jak nie a kierownica skoszona to ja zdjąć i założyć prawidłowo
Paweł Marek pisze:bolek77, przestaw kierownicę i zapomnij o problemie
przecież zbieżność ustawia się tak żeby kierownica była na wprost, więć jeżeli kolega
bolek77 ma kierownicę skręconą przy jeździe na wprost niech jedzie tam gdzie mu ustawiali zbieżność i poprawią tak żeby kierownica była dobrze (albo zmieni mechanika). jeżeli kolega zapłacił za usługę niech mu to zrobią jak trzeba.
: sob sie 15, 2009 17:35
autor: Paweł Marek
Tak ale koledze auto ściąga. A skoro 2 razy już ustawiał to należy zainteresować się stanem opon, jeśli jeździły na aucie ze złą geometrią to są zdarte niesymetrycznie i tak będzie ściągać póki ich nie zmieni.
: sob sie 15, 2009 21:49
autor: Damian3942
Paweł Marek, czyli chyba najlepiej dla niego dopaść pierwsze auto z takim samym rozmiarem opon i śrub przełożyć i zobaczyć jak będzie, bo jak nie to to okaże sie ze włożył kase w opony na marne....
: sob sie 15, 2009 21:58
autor: guti
tom17 pisze:przecież zbieżność ustawia się tak żeby kierownica była na wprost,
tylko istniej jeszcze taka sytuacja, ktorj widze nikt nie bierze pod uwage , mianowicie regulacja jedną koncówką
bo np druga jest zapieczona i nie dala sie odkręcic
tak mialem ja , musialem wymienic koncówk ( szlifierka ) bo nie dało sie z nia nic zrobic.
Paweł ma racje, wystarczy zmienic koła, nawet załozyc zimowe, albo przełozyc te z tyłu i wyjdzie co jest grane, niebagatelna sprawe odgrywa tez poprawne cisnienie w oponach , ale to jst taka oczywista oczywistosc
: sob sie 15, 2009 23:48
autor: kemoT1984
siema wszystkim!!troszke tu narazie sie krece po tym forum i nie wiem czy dobrym miejscu zamieszczam swoje pytanie...ale z czasem dojde do tego choc na poczatek musze dojsc do tego co jest nie tak z moim autem.jezdze golfem III 1.9tdi 95' 3D i ciagnie mnie do lewej.niedawno mialem mala przygode ktora przytrafila mi sie na drodze.moze opisze po krotce co sie takiego stalo to ulatwi wam to w pomocy za ktora z gory wielkie DZIEKI!!jadac autem na zakrecie w prawo uderzylem lewym przednim kolem w kraweznik<na skreconych kolach w prawo >uderzenie na tyle mocne ze zgielo stary wachacz i wyrwalo polos(uderznie przy predkosci 30-40km/h).wachacz wymieniony tyle ze ten wachacz ma sworzen zamocowany na stale w porownaniu do prawej strony gdzie tam jest mozliwosc samej wymiany sworznia<moze to ma jakies znaczenie?>.wymienilem wszystkie cztery amorki na nowe,przeminione zostaly kola z przodu na tyl, wywarzone.ustawiona zbierznosc...i teraz jesli chodzi kont pochylenia kola to mowia mi w warsztacie ze nie ma takiej moziwosci,bo nie ma tej lezki na amorku do regulacji..w starych tez nie bylo.auto hamuje prosto przy puszczonej kierownicy.dosc znacznie odczuwam to sciaganie, a przy wiekszej predkosci juz jest nieciekawie.lewa opone tnie na zewnatrz.prawa minimalnie od wewnatrz.cisnienie w oponach prawidlowe.niedlugo mam zamiar zdjac te felgi(jedna z nich ta ktora byla trafiona dostala niezlego kopa i jest obecnie na prawej stronie z tylu) i zalozyc 4 inne kola na chwile by wyeliminowac wine samych kol.najgorsze jest to ze przy wolnej predkosci nawet jak ruszam widze jak odrazu odbija mi kierownice w lewo jakby cos nadawlo taki kierunek??????jesli jestescie w stanie podsunac mi wiecej pomyslow a pewnie jest ich duzo piszcie smialo za co dziekuje!!kazda podpowiedz bedzie dla mnie wazna!!pozdr!!!