bardzo kiepski ręczny

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
pancur0
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 483
Rejestracja: śr gru 24, 2008 15:03
Lokalizacja: Jarocin
Kontakt:

bardzo kiepski ręczny

Post autor: pancur0 » sob wrz 05, 2009 11:43

Witam !
po zaciągnieciu recznego jedno koło blokuje sie bardziej, drugie słabiej.
Wiem, że można podciągnąć linki tam przy ręcznym samym, ale niewiele to dało.
Co tam mogło sie zblokować czy uszkodzić ?


viewtopic.php?p=2433766#2433766" onclick="window.open(this.href);return false; <-- i po swapie ;D

Awatar użytkownika
89Bartezz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 15:56
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: 89Bartezz » sob wrz 05, 2009 12:42

Co tam mogło sie zblokować czy uszkodzić ?
u mnie powodem słabego hamowania jednego koła była zapieczona już linka ręcznego. Wymieniłem na nową i oba hamują idealnie. Sprawdź jeszcze stan okładzin w bębnach, może już z jednej strony Ci się skończyły



Awatar użytkownika
stonefree
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4033
Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
Lokalizacja: WO
Kontakt:

Post autor: stonefree » sob wrz 05, 2009 13:05

O ile z tylu masz bębny, to trzeba sprawdzić samoregulatory po stronie słabszego hamowania, czasami trzeba im pomóc ,żeby szczęki bardziej się rozeszły.



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » sob wrz 05, 2009 13:17

pancur0, oo kolego bedziesz musial zdjąc bebny , ocenic ich stan, ocenic stan okładzin, sprawdzic czy linki od recznego ngdzie sie nie zapiekły , no jezeli to wszystko jest ok to :

ODKRECIC CAŁKOWICIE LINKI PRZY DZWIGNI ( WAZNE!! )
, dobrz by było , jakbys zdjał te szczeki, wyciagnał samoregulator, przeczyscił go i pozniej po włozeniu w swoje miejsce nasmarował.
jak juz załozysz szczęki w bęben, to wypychasz ten samoregulator w góre, zakladasz bęben , wciskasz nozku kilka razy , da sie słyszec takie pyknięcie w bębnie ( to samoregulator wyskoczył w dół na sprezynie ( tak ma byc) , to samo robisz z drugim bebnem i szczekami ,
DOPIERO WTDY PRZYKRECASZ LINKI !
po takim zabiegu , jak bys miał nowe bebny, szczeki, sprezynki , linki nie pourywane :) , to gwarantuje Ci ze na asfalcie po lekkim zaciągnieciu koła stają w miejscu.


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
pancur0
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 483
Rejestracja: śr gru 24, 2008 15:03
Lokalizacja: Jarocin
Kontakt:

Post autor: pancur0 » sob wrz 05, 2009 14:54

okej dzieki wielkie bede kombinowal jak znowu sie pogoda zrobi;)


viewtopic.php?p=2433766#2433766" onclick="window.open(this.href);return false; <-- i po swapie ;D

Awatar użytkownika
stonefree
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4033
Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
Lokalizacja: WO
Kontakt:

Post autor: stonefree » sob wrz 05, 2009 15:47

guti pisze:da sie słyszec takie pyknięcie w bębnie ( to samoregulator wyskoczył w dół na sprezynie
Być może to wina szczę, ale nie udało mi się nigdy z takim manewrem. Samoregulator podciągałem po wciśnięciu hamulca nożnego szpikulcem przez otwór śruby koła.



Awatar użytkownika
89Bartezz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 440
Rejestracja: ndz paź 19, 2008 15:56
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: 89Bartezz » sob wrz 05, 2009 15:51

stonefree pisze:Być może to wina szczę, ale nie udało mi się nigdy z takim manewrem.
Mi też taki manewr nie wychodzi a to ze względu na sprężyny od klinów które już w życiu swoje przeszły a co nie nowe nie zawsze działa jak powinno. Dlatego zawsze śrubokrętem popuszczam samoregulator do czasu aż bęben nie wejdzie z lekkim oporem. Wtedy hamulce żyleta :D
Ostatnio zmieniony sob wrz 05, 2009 15:52 przez 89Bartezz, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » sob wrz 05, 2009 17:45

89Bartezz, tez tak mozna :) a zróbcie tak we dwie osoby, jedna trzyma nozny, a druga przez otwór sruby wyciagnie samoregulator ile sie da :D
to wtedy trzeba uwazac, zeby belki nie wyrwało jak bedziemy reczny zaciągac :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Tomek_Dx
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 153
Rejestracja: pt sty 07, 2005 01:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomek_Dx » ndz wrz 06, 2009 12:32

Dokładnie trzeba niestety te regulatory opuszczać "ręcznie" szpikulcem przez otwór śruby bębna oczywiście do momentu jak szczęki nie będą nawet lekko tarły o bęben. Wcześniej trzeba całkowicie popuscić linki ręcznego.
Ja nawet po wymianie tych klinów i sprężynek na nowe oryginały z ASO musiałem pomóc im ręcznie..


Tomek Dx

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 407 gości