Forum.VWGolf.pl

Problem polega na tym, że MFA nie pokazuje średniego spalania na 100 km, wszystkie inne wskazania sa poprawne a spalanie zawsze wynosi w granicach 2,2 litra.

Pozdrawiam

w obu pamieciach? odepnij na chwile wezyk od licznika i zobacz czy skoczy splanie. moze to cos z rurką?

u mnie to samo z mfa tylko spalanie blednie wskazuje nie chce zejsc ponizej 20l, wezyk podcisnienia jest ok wiec pewnie zaraza siedzi w czyms innym

jakubu pisze:u mnie to samo z mfa tylko spalanie blednie wskazuje nie chce zejsc ponizej 20l, wezyk podcisnienia jest ok wiec pewnie zaraza siedzi w czyms innym

mialem wskazania powyzej 20 l gdy wezyk byl uskodzony (przeciety). przesledz droge do silnika pewnie gdzies sie urwal albo rozlaczym.

przy bardzo zanizonym pomiarze -- moze ta gumowa czesc wchodzaca do licznika jest gdzies zalamana.

A ja myślę że to w czymś innym tkwi problem. Wężyk mam na pewno dobry i nie zasysa "lewego" powietrza. Wydaje mi się że problem tkwi w tym urządzonku:
ftp://bonkers.no-ip.com/mfa.jpg
Jest ono przykręcone do tylnej ścianki zegarów.

Jednak po zastanowieniu, szkoda że przyszło mi to do głowy po złożeniu deski, pomyślałem że może to coś jest od tej magicznej wskazówki która podobno w jakiś sposób wskazuje zużycie paliwa, a której to jeszcze u niekogo nie widziałem sprawnej Oczywiście nie wszystkie zegary mają tą wskazówkę.
Teraz dopiwro przyszło mi do głowy aby ominąć to urządzonko i podpiąć wężyk bez tego czegoś. Nie mam pojęcia czy to coś da. To jedynie moje przypuszczenia

Nie chce mi się już znów rozbierać deksi aby dostać się do zegarów Może za kilka dni najdzie mi na to ochota i zobaczę co się będzie wtedy działo

Pozdrówka

B_O_N_K pisze:Oczywiście nie wszystkie zegary mają tą wskazówkę.

jaką wskazówkę???

Niektóre zegary (chyba te '89 i wcześniej) mają taki dziwny wskaźnik zużycia paliwa. Trudno będzie mi to opisać - jutro zrobię fotki i wyjaśnię o co chodzi.

witam.
u mnie tez caly czas pokazywal spalanie 12l. wyzerowalem mfa i wszystko jest ok.