Forum.VWGolf.pl

Mam dziwny. Otoz wymienilem tuleje wahaczy, sprawdzilem swoznie wahaczy, koncowki drazkow kierowniczych. pojechalem na przeglad. wszystko bylo ok. jednak znosilo mi delikatnie samochod na prawo wiec pojechalem na ustawienie zbieznosci i geometrie. panowie poprawili kat przedniego lewego kola i stwierdzili ze ustawienia sa w normach. (na monitorze wszystkie wartosni pokanazly sie na zielono). wyjechalem i niby ok. samochod jechal w miare prosto - choc nadal dalo sie wychuc delikatne sciaganie na prawo. jednak gdy przejechalem sie zaladowany w 4 osoby zauwazylem cos dzinego. otoz samochod zaczal bardziej i juz dosc znacznie sciagac na prawo. kierownica musialem bardziej kontrowac. takze dosc dziwnie to wyglada pod obciazeniem sciaga bardziej niz gdy jade sam. choc nawet gdy podrozuje samemu czuje sciaganie. i nie mozna tego zwalic na pochylenie jezdni itp bo po zjechaniu na drugi pas sciaga nadal w prawo. troche mnie to irytuje takze moze mial ktos podobny problem? myslicie ze mimo ustawien w normach moze sciagac samochod? dodam tylko ze samochod byl sprawdzany i wszystkie punkty kontrolne nadwozia zgadzaja sie z fabrycznymi takze to z gory wykluczamy wypadkowa przeszlosc

a ciśnienie w oponach ?

Kiedyś miałem przypadek, że opona sama w sobie dziwnym zbiegiem okoliczności powodowała ściąganie. Dodam, że ciśnienie w kołach było takie jak zalecił producent .

opony raczej odpadaja. na 3 roznych kompletach problem nadal wystepowal. cisnienie takie jak ma byc. ogolnie obstawialbym mimo wszystko zle ustawiona zbieznosc i geometrie tylko ten objaw mocniejszego sciagania pod obciazeniem mi nie pasuje.

Ja ostatnio pojechałem ustawić zbieżność bo po wymianie sworznia lekko ściąga w prawo okazało się że jest luz na górnym mocowaniu amortyzatora, a nic nie stuka. Może u kolegi coś na górze jest luz. U mnie niby bardzo mało ale to czuć podczas jazdy

motowalus, były 3 komplety opon, ale czy był jakiś komplet nowych? Bo jesli zakładałeś stare to mimo wszystko mogą być nierówno zdarte z powodu wcześniej źle ustawionej geometrii.

[ Dodano: Pon Lis 02, 2009 10:16 am ]
poza tym możesz poprosic tam gdiz eustawiają gemoetrię żeby powtórzyli pomiar z obciązeniem

jeden komplet byl opon byl nowy. zastanawia mnie wlasnie te gorne mocowanie amortyzatora. jak wykryc tam luzy?

U mnie to górne mocowanie sprawdzali na podniesionym samochodzie, trzymając koło jedną ręką na górze drugą na dole tak ja sprawdza się luz na łożysku. Widać było jak lekko rusza się cały amortyzator ze sprężyną na zewnątrz i z powrotem, aż 3 panów diagnostów było bo nie wiedzieli gdzie jest luz. Bo jednak guma aż tak bardzo się nie wybije

czy mozna wymienic ta poduszke bez wyjmowania amortyzatorow z auta? powiedzmy odkrecic z gniazd amortyzator u gory, podniesc auto na lewarku ( wahacze z amorkami pojda w dol) i amortyzator wyjdzie z gniazda na tyle aby wyjac poduszke od dolu?

Niedawno ktoś pisał że tak, ale zdaje się i tak trzeba w takiej metodzie założyć ściskacz do sprężyny i ścisnąć - żeby kolumna się skróciła

jezeli bylaby to wina poduszek to podczas przyspieszania i hamowania nie powinien samochod plywac (znosic raz mocniej raz slabiej)? bo w sumie podczas przyspieszania przod sie unosi a hamowania siada czyli jezeli poduszki by padly to czuc byloby ta roznice

byc moze sprezyna prawego przedniego koła ma inną charakteystykę i siada bardziej pod obciążeniem niż ta z lewej. A mało kto pamięta ze zbierzność oraz kąty pochylenia koła zmieniają się wraz z pracą zawieszenia.
Trzeba powtórzyć badanie geo z obciążeniem.

Możę odświeżę temat Czy koledze motowalus udało się zlokalizować przyczynę ściągania? Ponieważ mi też od dłuższego czasu ściaga w prawo, szczegolnie jak pasazer siedzi z boku ;P Byłem u mechanika i powiedział mi że może to być górne mocowanie amortyzatora