Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich serdecznie pisze do was z problemem drgania kierownicy.Pomózcie prosze.
Wymieniłem oponki i je wyważyłem od razu - myslałem ze to to ale dalej drgania byly
Wymieniłem końcówki drążków( obie strony) -myślałem ze to ale dalej drgania były.
Wymieniłem w wachaczu tuleje wszystkie i sworznie - mysłałem ze to to ale dalej drgania były. Juz sam nie wiem co jest. Luzów nie ma byłem na sprawdzaniu.
Juz mam dosyć autka, choć mam go jeden roczek to nie ogólnie nie narzekam.
Prosze pomózcie, sprubuke sie jakoś odwdzieczyc

u mnie w golfie 3 drgania kierownicy byly przez krzywe felgi ja radze jechac do wulkanizacji i niech ci sprawdza felgi i niech przeloza z tylu na przod u mnie pomoglo
pozdro

rafi1985 pisze:moze byc to wewnetrny wachacz, a jakie masz auto???

[ Dodano: Nie Lis 27, 2005 06:47 ]
wewnetrny przegub sorry wielkie jeszcze sie nie obudzilem

Vw golf 1990 rok 1.3 , ale to by chyba strzelał czy nie tak??

[ Dodano: Nie Lis 27, 2005 08:29 ]

ksorzel pisze:u mnie w golfie 3 drgania kierownicy byly przez krzywe felgi ja radze jechac do wulkanizacji i niech ci sprawdza felgi i niech przeloza z tylu na przod u mnie pomoglo
pozdro

jutro sprawdze , przeloze tak jak mowisz ale wulkanizator wywazał kola czyzby to nie dalo rady?

Koło może być dobrze wyważone, ale w czasie jazdy gdy opona jest obciążona,jeżeli masz krzywą felgę to będzie dalej czuć bicie, miałem tak w swoim aucie, problem minął po wyprostowaniu felgi ( np.w Opolu wyprostowanie aluminiowej felgi na maszynie kosztuje 80 zł.).

misiek10111 pisze:Koło może być dobrze wyważone, ale w czasie jazdy gdy opona jest obciążona,jeżeli masz krzywą felgę to będzie dalej czuć bicie, miałem tak w swoim aucie, problem minął po wyprostowaniu felgi ( np.w Opolu wyprostowanie aluminiowej felgi na maszynie kosztuje 80 zł.).

Dzięki
ale ja mam stalowe felgi a jezeli to tez nie sa felgi gdzie przyczyny szukac?

przemykb pisze:Dzięki
ale ja mam stalowe felgi a jezeli to tez nie sa felgi gdzie przyczyny szukac?

Stalowe felgi też się prostuje,to będzie napewno wina felg, zrób tak jak poradził ci Ksorzel ale to nie jest jazda na dłuższą mete bo siądą ci z tyłu łożyska.

misiek10111 pisze:

przemykb pisze:Dzięki
ale ja mam stalowe felgi a jezeli to tez nie sa felgi gdzie przyczyny szukac?

Stalowe felgi też się prostuje,to będzie napewno wina felg, zrób tak jak poradził ci Ksorzel ale to nie jest jazda na dłuższą mete bo siądą ci z tyłu łożyska.

Dlaczego z tyłu łozyska moze z przodu? bo nie wiem czy tyl do drgan kieownicy ma cos

przemykb pisze:Dlaczego z tyłu łozyska moze z przodu?

Jeżeli zrobisz tak jak ci poradził Ksorzel (czyli przekładka kół przód na tył) to koła krzywe będziesz miał z tyłu, a jak nie przełożysz to z przodu polecą łożyska.

misiek10111 pisze:

przemykb pisze:Dlaczego z tyłu łozyska moze z przodu?

Jeżeli zrobisz tak jak ci poradził Ksorzel (czyli przekładka kół przód na tył) to koła krzywe będziesz miał z tyłu, a jak nie przełożysz to z przodu polecą łożyska.

oby juz nie polecialy

Ja osobiście miałem walnięte opony letnie bieżnik jeszcze dobry, a musiałem się ich pozbyć . Założyłem zimówki i kierownica pięknie się zachowuje

W Twoim przypadku rzczywiście na 90% są to felgi, które w zależności od tego jak dostały mogą mieć bicie promieniowe lub osiowe, jedno i drugie jest odczuwalne na kierownicy niestety. Radzę Ci szybko do tego dojść bo szkoda opon i łożyski

Dlaczego napisałem na 90% felgi ?? Otóż dlatego, że wiele zabiegów, które już wykonałeś wykluczają inne możliwości 10% zostawiam na rzczy dziwne (kolega wymieniał w MkII wszystko - opony, felgi, końcówki drążków, nawet chyba łożyska a kiera i tak sobie drgała bez zmian - CO SIĘ OKAZAŁO ?? - POÓŁOŚKA BYŁA KRZYWA - jego MkII musiało dostać lanie od strony pasażera o czym się dowiedział jak zobaczył półoś - na samochodzie było widać tylko po przylożeniu liniału, a po ściągnięciu jak puścił po posadzce to turlał się taki banan - to tyle jeśli chodzi o rzeczy dziwne, jednak możliwe

Powodzenia w śledztwie i pozdrawiamm

przemykb pisze:oby juz nie polecialy

oby

Na którejś półośi są niekiedy takie ciężarki wokoło-mają za zadanie wyważyć półoś. Wejdź pod auto i sprawdź czy nie ma śladu po oderwaniu się tego, czy może jest, ale się rusza itp. Być może to to. Ale nie jestem na 100 % pewien czy to w Golfach było. Chociaż istnieje też taka szkoła, że można jeździć bez tego.

Razal pisze:Ja osobiście miałem walnięte opony letnie bieżnik jeszcze dobry, a musiałem się ich pozbyć . Założyłem zimówki i kierownica pięknie się zachowuje

W Twoim przypadku rzczywiście na 90% są to felgi, które w zależności od tego jak dostały mogą mieć bicie promieniowe lub osiowe, jedno i drugie jest odczuwalne na kierownicy niestety. Radzę Ci szybko do tego dojść bo szkoda opon i łożyski

Dlaczego napisałem na 90% felgi ?? Otóż dlatego, że wiele zabiegów, które już wykonałeś wykluczają inne możliwości 10% zostawiam na rzczy dziwne (kolega wymieniał w MkII wszystko - opony, felgi, końcówki drążków, nawet chyba łożyska a kiera i tak sobie drgała bez zmian - CO SIĘ OKAZAŁO ?? - POÓŁOŚKA BYŁA KRZYWA - jego MkII musiało dostać lanie od strony pasażera o czym się dowiedział jak zobaczył półoś - na samochodzie było widać tylko po przylożeniu liniału, a po ściągnięciu jak puścił po posadzce to turlał się taki banan - to tyle jeśli chodzi o rzeczy dziwne, jednak możliwe

Powodzenia w śledztwie i pozdrawiamm

Zgadzam się w pełni z kolegą i tez życzę powodzenia