Forum.VWGolf.pl

witam i przepraszam ze znowu wałkuje ten temat który jest już tak obficie opisany, ale nie znalazłem opisu mojego przypadku. Mianowicie szyber nie działa po naciśnięciu przycisku ale można go otworzyć za pomocą imbusa (ręcznie). Nic w tedy nie charczy otwiera się płynie nie przeskakuje nie trzeszczy wiec obstawiam ze lewa prowadnica jest cala. Jeśli światła są włączone przyciski się podświetlają a przy naciśnięciu gasną, nie słychać silniczka. Proszę o pomoc jeśli ktoś wie jak się za to zabrać.

a nie popełniasz bardzo prostego błędu: jeśli otwierasz imbusem to musisz przesunąć taką przesłonkę aby odsłonić śrubę do której wkładasz klucz imbusowy. Ale jeśli później jej nie dasz na swoje miejsce to elektrycznie nie otworzysz. Sprawdź czy przesłonka jest na swoim miejscu. To podstawa, bo pod nią jest wyłącznik który uniemożliwia otwarcie elektryczne jeśli próbujesz otwierać imbusem

pcbol329 pisze:a nie popełniasz bardzo prostego błędu: jeśli otwierasz imbusem to musisz przesunąć taką przesłonkę aby odsłonić śrubę do której wkładasz klucz imbusowy. Ale jeśli później jej nie dasz na swoje miejsce to elektrycznie nie otworzysz. Sprawdź czy przesłonka jest na swoim miejscu. To podstawa, bo pod nią jest wyłącznik który uniemożliwia otwarcie elektryczne jeśli próbujesz otwierać imbusem

Święta prawda jesli nikt ci tego nie podpowie jak kolega wyżej to konczy sie na rozbieraniu i dochodzeniu- dlaczego...

pcbol329 miałeś racje !! serdeczne dzieki właściwie ja jej nie dotykalem nawet tak juz byla odkad kupilem xD

Najprostsze awarie są najtrudniejsze:D:D Dobrze że na tym się skończyło.

Panowie ja mam podobny ale inny problem z szyberdachem.Otóz moj szyber nie dzialal od zakupu auta.Dzis postanowilem sprawdzic co i jak i wyglada to tak.Otoz najpierw okazalo sie ze w skrzynce bepiecznikow nie ma bezpiecznika odpowiedzialnego za szyber.Wpialem bepiecznik ktory niestety od razu po przekreceniu stacyjki sie przepala.Po drugie otwarlem zaslepke do silniczka szybera i okazalo sie ze wogole tak kostka nie jest wpieta po wpieciu i naciskaniu slychac (bez bepiecznika w skrzynce) slychac pojedyncze cykanie.Sprawa kolejna otwarlem imbusem szyber do gory ale ten potem nie chcial sie skladac tj prawa strona bez problemu a lewa zostawa w powietrzu dopiero kluczykiem pchnalem lewa prowadnice to sie zlozyl i tu kolejny problem bo imbusem nie umiem dobrac odpowiedniej pozycji zamkniecia tak zeby do srodka nie ciekla woda.Wiec prosze o pomoc ogolna tj co z lewa prowadnica pekla czy tez linka prowadzaca nie dziala bo jak sie ja kluczykiem pchnie to sie przesuwa bez zadnych ale.Sprawa kolejna co z tym bezpiecznikiem dlaczego od razu przepala??I ostatnie pytanie czy szyber ma jakies rynienki bo jak mowilem nie moge imubsem ustawic takiej pozycji zeby do srodka nie kapalo a nie chce zalac wnetrza (szyber jest szczelny bo zanim nie zaczalem manipulowac imbusem to mi nie cieklo nic do srodka)

[ Dodano: 27 Kwi 2010 19:04 ]
sorka Panowie male sprostowanie elektryka szybera dziala poprostu ta zaslepka ze strzalka byla ustawiona na otwieranie reczne ale jest problem z tym ze jak nacisne otwieranie to szyber rusza sie tylko o 1.5 cm w lewo czy w prawo i ani centa dalej.Ale jak wyzej wspomnialem cos z ta prowadnica badz linka.Co mam z tym zrobic czy to sie da naprawic czy trzeba te prowadnice wymieniac??

riggs, użyj proszę wyszukiwarki, jest porada są liczne tematy o naprawie prowadnicy. Rynienka jest, przynajmniej powinna być, z przodu trzeba ją obustronnie wepchnąć na zaczepy