Forum.VWGolf.pl

Witam
Mam pewien problem, mianowicie czasami jak wracam autem do domu parkuje sobie normalnie w garażu to widzę jak minimalnie żarzy się dioda od ładowania, widać to tylko jak jest zupełnie ciemno bo słabiutko to świeci i nie dzieje się to zawsze tylko czasami nie wiem od czego zależnie ale wystarczy że minimalnie dodam gazu obroty lekko wzrosną i przestaje świecić.
Czym to może być spowodowane i czy w ogóle martwic się tym czy nie bardzo??
Proszę o pomoc

Sprawdź stan paska oraz czy jest dobrze naciągnięty...

albo stan szczotek w regulatorze napiecia. u mnie tez sie delikatnie zazyło, az do rozladowania akumulatora po pewnym czasie

U mnie też się tak działo, po jakimś czasie kilka razy się zapaliła, aż w końcu padł regulator napięcia.

a u mnie jest troche inna historia bo lampka sie zazy widac w nocy jak wylacze wszystkie odbiorniki, szczegolnie swiatla mijania, ma wtedy ladowanie 15 V na siwatlach 14,38 V nowy regulator i to samo inny alternator zalozylem to samo

U mnie też się żarzy na wolnych obrotach. Puszcze radio głośniej to mryga w rytm basów. Jak włączę jakiś odbiornik co zżera więcej prądu to kontrolka gaśnie całkowicie

regulator napięcia miałem wymieniany nie dawno, więc sądzę że jest ok. sprawdzę naciąg paska a jeśli nie to zajrzę do alternatora i napiszę jak tam to wygląda

a moze pierscienie slizgowe??

sprawdzałem pasek jest ok, regulator tak jak pisałem nie dawno był wymieniany więc jest ok.

VW Golf II pisze:a moze pierscienie slizgowe??

a te pierścienie co to takiego??

sprawdzałem pasek jest ok, regulator tak jak pisałem nie dawno był wymieniany więc jest ok.
VW Golf II napisał/a:
a moze pierscienie slizgowe??
a te pierścienie co to takiego??

Jeżeli pasek i regulator jest ok...pierścienie nic Ci nie mówią to chyba cza oddać altek do elektryka.

szczotki slizgaja sie o pierscienie. Jak beda wytarte to nawet jak zalozysz nowe szczotki to i tak nie ebdziesz mial ladowania bo szczotki sie nie bede slizgac ( obcierac) prawidlowo o nie. Ja tak mialem.

moim zdaniem to nic takiego,ten typ tak chyba ma ja też mam ten problem że czasami świeci tak trochę na wolnych a wymieniłem (pasek,regulator napięcia,szczotki,łożyska w alternatorze) i dalej to samo a że zrobiłem już 5 tyś od tego momentu i nic się nie dzieje więcej , więc nie ma co się tym przejmować,chyba że zacznie świecić na stałe...

Ma podobnie w moim autku jakiś miesiąc temu alternator oraz układ odpowiadający za prawidłowe ładowanie akumulatora był przeglądany i wszystkie elementy które były zużyte/uszkodzone bądź w niepewnym stanie miały być wymienione i zostało to zrobione a w trakcie sprawdzania po całej naprawie elektryk stwierdził iż sporadycznie zapala się ta kontrolka od ładowania. Powiedział jednak aby nie martwić się gdyż układ jest sprawny i nie ma się do czego przyczepić . Wspomniał że to może być coś z deska rozdzielczą ale spokojnie można z tym jeździć, gdyby ta kontrolka zapaliła się w trakcie jazdy to było by coś nie tak ale ona gaśnie po włączenie jakiego odbiornika prądy więc tak jak pisze założyciel tematu ten typ tak ma.

jeśli to nic strasznego to dobrze i nie będę się już tym przejmował
Dzięki za odpowiedzi