Forum.VWGolf.pl

cześć

mam do Was takie pytanko. Naszły mrozy i mam mały kłopot w mkII z dieslem. Chodzi o to że po odpaleniu nie ma mocy w ogóle. wcisnę gaz do oporu i nawet nie wchodzi na obroty takie jakie powinien. Zauważyłem na wężyku łączącym filtr paliwa z pompą pęcherzyki powietrza. I chodzi o to że na moje oko jest zapowietrzony, więc pytanko brzmi: jak tą ruinę odpowietrzyć?

dodam że wczoraj chodzi bez zarzutu. Wszystko grało i buczało, a dzisiaj taka niespodzianka

moim zdaniem czas wymienić filtr paliwa i powinno być OK ,być może jest zapchany częściowo i dodatkowo minusowa temp. i tak się dzieje.Mój golf stoi codziennie na mrozie i pali jak nówka a filtr paliwa to podstawa...

jak nie jedno to drugie.... odpalanie zostawiamy na drugi plan... załapałem mały poślizg golfiną na skrzyżowaniu i przyłożyłem przednim prawym kołem w wysoki krawężnik... felga na śmietnik koło krzywo stoi i autko ściąga lekko w prawo przy puszczeniu kierownicy, a przy hamowaniu ściąga go strasznie też w prawo... także szykują się nowe wydatki... ale chyba się pokuszę przy okazji na parę modów i zawieche zmienię na -40/-40 zobaczymy co wyjdzie w praniu... skoro i tak będzie cały przód rozkopany to czemu nie