Brak czegokolwiek działającego :D
: sob gru 26, 2009 10:49
Witam wszystkich użytkowników forum.
Zgodnie z coroczną tradycją mój gof odmówił współpracy całe szczęście że już na parkingu a nie jak zwykle w drodze ( świąteczny rytuał ) Ale do rzeczy:
Przedwczoraj zaczęły mi mrugać światła i podświetlenie zegarów, wczoraj doszły do tego problemy z dmuchawą po prostu przerywała tak samo rytmicznie jak mrugały światła , to samo z radiem, sprawdziłem przewody i było wszystko ok ale wiadomo jak to w święta nie będę rozkręcał samochodu . Wracając do domu zanikł mi prąd dwa razy po prostu wszystko zgasło silnik jakby też ale szybko wróciło wszystko do normalności, podjeżdżając na parking zauważyłem że mruga mi lampka od temperatury potem doszło do tego wszystko co może działać w samochodzie, (wybierałem się na party ale nie myślałem że będę je miał w swoim samochodzie ) można to było porównać do stroboskopu, zgasiłem silnik, za 5 sekund ponownie go uruchomiłem i znów wszystko mrugało, zgasiłem ale już nie gof nie dał żadnego znaku życia po przekręceniu stacyjki nie palą się żadne kontrolki, nie ma żadnych świateł i nie da się uruchomić auta
Dodam że autko to golf 2 1.6 RF + elpidżi .
Zgodnie z coroczną tradycją mój gof odmówił współpracy całe szczęście że już na parkingu a nie jak zwykle w drodze ( świąteczny rytuał ) Ale do rzeczy:
Przedwczoraj zaczęły mi mrugać światła i podświetlenie zegarów, wczoraj doszły do tego problemy z dmuchawą po prostu przerywała tak samo rytmicznie jak mrugały światła , to samo z radiem, sprawdziłem przewody i było wszystko ok ale wiadomo jak to w święta nie będę rozkręcał samochodu . Wracając do domu zanikł mi prąd dwa razy po prostu wszystko zgasło silnik jakby też ale szybko wróciło wszystko do normalności, podjeżdżając na parking zauważyłem że mruga mi lampka od temperatury potem doszło do tego wszystko co może działać w samochodzie, (wybierałem się na party ale nie myślałem że będę je miał w swoim samochodzie ) można to było porównać do stroboskopu, zgasiłem silnik, za 5 sekund ponownie go uruchomiłem i znów wszystko mrugało, zgasiłem ale już nie gof nie dał żadnego znaku życia po przekręceniu stacyjki nie palą się żadne kontrolki, nie ma żadnych świateł i nie da się uruchomić auta
Dodam że autko to golf 2 1.6 RF + elpidżi .