Forum.VWGolf.pl

Witam.
Mam pytanko bo juz nie wiem co to moze byc. W moim drugim VW a jest to 1.6 na gaźniku oczywiście zagazowany czasami a ostatnio coraz częściej mam problemy z obrotami. Tzn jade sobie jade... nagle powiedzmy zatrzymuje sie i obroty rosna tak hmmm do 4000-5000 tys co to moze byc? Nie jest to linka od gazu ktora np nie odskakuje nie jest to ssanie, juz brakuje mi pomysłu gdzie szukać. Mało tego, problem najczęściej pojawia sie gdy dość długo jade ze stałą prędkością. W ruchu ulicznym jak i rano problemu z odpalaniem nie ma. Pochodzi zagrzeje sie i wszystko ok.
Miał ktoś taki problem?

witam zapewne jest to 1.6 na gazniku sterowanym elektrycznie.wiec jak jest to z prawej strony jest taka biala gruszka na 7 pinow i to jest przyczyna szalejacych obrotow i mankament tych gaznikow.pozdrawiam aha i bedziesz musial kupic caly gaznik bo nikt nie chce tego sprzedac osobno chyba ze z jakiegos uszkodzonego.daj znac czy cos pomoglo.pozdro

[ Dodano: Pon Gru 05, 2005 14:27 ]
a przy okazji sprawdz sobie sonde.pzdr

Witam

Ja juz przerabialem szalejace obroty i tez przymiezalem sie do kupna tego co pisze kolega wyzej ale problem okazal sie w innej postaci. Moja rada jest taka. Odpal furke iporuszaj wezami z podcisnienia bo moze byc ktorys pekniety i bieze lewe powietrze. Ja wlasnie mialem taki problem. Jak bedziesz ruszal to albo zgasnie albo bedzie bardzo syczalo.
U mnie pekl wezyk z prawj strony gaznika wygniety prawie ze pod katem prostym, doslownie 10 cm a dziure mial na 3.

Lepiej najpierw sprawdzic zanim wydasz kupe kasy.

Pozdro