Forum.VWGolf.pl

Witam, chce kupić VW Golfa 3 1.9TDI od mojego kuzyna. Mój problem polega na tym że w aucie są słyszalne stuki w przednich kołach przy odejmowaniu gazu. Jak dodam chociażby troszkę gazu w czasie jazdy stuki ustaja ale jak go zupełnie puszcze słychać je dosyć głośno. Problem głównie tyczy się przedniego lewego koła ale lewe jakby też było lekko słyszalne. Czego to może być wina? Doszliśmy wspólnie do wniosku że to mogą być przeguby albo nawet całe półosie ale żaden z nas mechanikiem nie jest. Jakie moga być orientacyjne koszty naprawy? Aha i przebieg na 99% oryginalny 150 000, auto regularnie serwisowane, sprowadzone rok temu z niemiec.

miałem to samo - w oplu kadecie - były poluzowane śruby od koła i dawały takie same objawy. Sprawdź dokręcenie kół.

a wchodziliście pod auto?? u mnie w tej chwili też występują stuki gdy np dodam ostro gazu albo jak puszcze gaz przy wysokich obrotach, winą tego są gumy przy wahaczu (wiem to na 100% bo auto stoi teraz u mechanika i się naprawia). Więc radził bym pierw sprawdzić gumowe elementy zawieszenia a potem szukać przyczyny w przegubach. Zwróć tez uwage czy stukot występuje też np jak wjedziesz w jakąś dziurę.

Nie wchodziliśmy pod auto ale podczas 14km jazdy próbnej najpierw ja a potem mój tata troche sie pobawiliśmy tym autem i stuki występuja ZAWSZE po puszczeniu gazu. Bawiłem sie dodawanie gazu i odejmowanie go i za każdym razem stukało po odjęciu. Przy jeździe na 4 biegu ze stałymi 50-60km/h też stuka. Co do gwałtowniejszych pszyspieszeń może 1 raz dałem połowe gazu na niskim biego i było cicho ale ze względu na snieg na asfalcie nie było warunków do ostrzejszej jazdy. Ogólnie stuka pod obciążeniem.

a sprawdziłeś dokręcenie kół?

Nie sprawdzałem bo była godzina 23 i oczywiście śnieg więc zostawiłem to na kolejną wizytę:) Kuzyn jutro podjedzie do mechanika i zobaczymy co nawaliło.

Misieq9999 pisze:Kuzyn jutro podjedzie

przed wyjazdem sprawdźcie koła - poważnie!

Wiesz chciałbym żeby to była kwestia tylko dokręcenia koła ale on tak już 2 miesiące jeździ i wydaje mi się jakby miały odlecieć to by już to dawno zrobiły ale powiem mu żeby sprawdził.

myśle że to przegub wewnetrzny już sie konczy
wystarczy podnieść koło i obracać do przodu i do tyłu a druga osoba niech patrzy na półoś czy nie ma luzu na którymś przegubie

ja tez stawiam na gumy w wahaczu a dlatego bo mialem to samo. podłoz cos pod kola z jednej i drugiej strony kola jakiel cegly tylko daj troche luzu i popyhaj raz do przodu ra do tylu zeby odbijał sie od tych klinow i jak kolo bedzie chodzilo poprostu poruszalo sie jak zaprze sie o klin to napewno gumy wahaczu a przedewszystkim ten w podlodze co jest okrongły.

Ja w moim Mk3 GTi miałem przykręcone mocno 4 śruby i piąta była przykręcona ale nie dociągnięta i miałem stukanie takie jak opisujesz ( występowało po popuszczeniu gazu w kole z przodu od str. pasażera. 5 dni tak jeździłem ). Myślałem że przegub, a po dokręceniu ustało ( znajomy mechanik mi powiedział że jedna ze śrub może być niedostatecznie dokręcona ). Jeżeli przy takich objawach były by to półosie to po bardzo mocnym ruszeniu ( strzał ze sprzęgła ) byś już nie pojeździł. Sprawdź śruby bo koledzy wyżej też tak napisali i mogą mieć racje, albo przegub się powoli kończy. Koło nie "odleci" jak napisałeś wystarczy że jedna śruba będzie poluzowana i będzie efekt stukania. Dokręć koła przed pojechaniem do mechanika bo może być później u niego śmiech :p

Napisz później co było przyczyną bo wszyscy są pewnie ciekawi.
Ja stawiam na 85% ( po tym co napisałeś ), że to niedokręcone koło.

A więc tak. Po obejrzeniu przez 2 mechaników doszli do wniosku że oba przeguby i obie tarcze + klocki są do wymiany. No i jak kuzyn mechanik w czwartek lub piątek będzie mi z tym robił to się dowiem czy nie poszły też łożyska. A więc niezły komplecik:( 351zł dałem za potrzebne nowe części i pewnie jeszcze dojdą te łożyska 85zł za 2 sztuki;/ Heh Golfik został dziś ochrzczony ,,skarbonką":) Aha i jeszcze mam pytanie jakie opony zimowe na felgi 14' polecacie? Z instrukcji wycztałem że na 14' pasuja 175/65 i 185/60. Ale wole te szersze. Niestety musze na koniec zimy kupić chociaż 2 opony na przód bo mam prawie łyse.

Zimówki powinny bić węższe. Większy docisk do podłoża. Nawet w książce do Peugeota mam tak napisane. Lato 185/65 14" , a zima 175/70 14" ( te 2 rozmiary są "zamienne", żeby zegar nie przekłamywał ).
Z resztą w rajdówkach też zakładają węższe opony zimowe ze względu na większy docisk.