Forum.VWGolf.pl

Tak jak w temacie. Gdy odpalam samochód następuje jakby spadek napięcia, co skutkuje kompletnym restartem licznika. Wskazówki opadają na 0, zegarek i licznik wyłączają się na chwilę całkowicie, znów się zapalają i dopiero samochodzik odpala. Nie wiem co może być przyczyną, dlatego zgłaszam się do Was z prośbą. Wskazówki:

1. Akumulator dobry
2. Klemy także ok
3. Dziś pojawiła się nowość! Oprócz opisanych problemów dodatkowo opuściła się szyba elektryczna (szok)
4. Jak nacisnę podnoszenie szyb "do góry" światła przygaszają

Czekam na pomoc!

Przypuszczam, ze regulator napiecia niedomaga...

d.milas pisze:Przypuszczam, ze regulator napiecia niedomaga...

Co to oznacza? Co dokładnie muszę zrobić?

sprawdz napięcie ładowania przy wyłączonych odbiornikach powinno wynosić nie mniej jak 14v
druga sprawa jest taka że przewód zasilający skrzynke bezpieczników może nie mieć dostatecznego styku jeden jego koniec jest na klemie plusowej a drugi kończy sie na skrzynce bezpieczników taki gruby czerwony

a moze był duży mróz i silnik stawiał duży opór i cały prądzik poszedł do rozrusznika

mi tez sie czasem tak robi, wczesniej jak mialy stary aku to ciagle teraz z nowym rzadko ale zdarza sie, szyba tez sie potrafi opuscic ale z tylu hehe zegary sie resetuja

warto by było też wyjąć rozrusznik i sprawdzić czy nie ma zwarcia na wirniku ja tak miałem to szyba w dół leciała, reset zegarów i jeszcze centralny sie zamykał tylko że kable idące do rozrusznika po pierwszej próbie odpalenia były ciepłe,na to też zwróć uwagę

Ładowanie i napięcie jest ok. Pierwsze co sprawdzałem. Osobiście także stawiałem na to, że cały prąd idzie na rozrusznik, który zapewne ledwo daje radę. Jeżeli mielibyście jakieś jeszcze pomysły to piszczcie. Ja czekam do ferii i biorę się za wymianę regulatora (przy okazji sprawdzę alternator), napinacza do paska i sprawdzę ten rozrusznik.

mam dokładnie taki sam problem szczególnie teraz jak pojawiły się takie mocne mrozy, wcześniej miałem coś takiego nie zależnie od temperatury powietrza a problem rozwiązał się po wymianie rozrusznika gdy poprzedni się rozsypał, potem było wszystko cacy aż pojawiły się te mrozy, akumulator nowy, klemy ok, olej wymieniany 11 tyś km temu, reset licznika zdarza się po nocy tylko a w ciągu dnia już auto odpala dobrze.