Forum.VWGolf.pl

Witam
jest mozliwe aby chwilowe zwarcie rozwalilo mi miesieczny akumulator (74AH) klucze mi pospadaly z parapetu i dosyc mocno zaiskrzylo.

Aku mial byc ladowany bo przez te mrozy niestety tez wysiadl i taki pech

Moze sie zepsuc przez takie chwilowe zwarcie?

nie powinien sie popsuc przez zwarcie. pozdrawiam

hipek79 pisze:est mozliwe aby chwilowe zwarcie rozwalilo mi miesieczny akumulator

nie

hipek79 pisze:bo przez te mrozy niestety tez wysiadl

to z tą nowością coś nie tak no chyba że chiński

centra futura ca 770

ale tak strzelilo...

hipek79 pisze:jest mozliwe aby chwilowe zwarcie rozwalilo mi miesieczny akumulator (74AH) klucze mi pospadaly z parapetu i dosyc mocno zaiskrzylo.

Aku mial byc ladowany bo przez te mrozy niestety tez wysiadl i taki pech

Na Twoim miejscu jak miesięczny akumulator dał ciała to bym go oddał tam gdzie kupiłeś..
Swoją Centrę Futura kupowałem też w zeszłym miesiącu i przy obecnych mrozach odpala z dotyku.

Kamel pisze:

hipek79 pisze:jest mozliwe aby chwilowe zwarcie rozwalilo mi miesieczny akumulator (74AH) klucze mi pospadaly z parapetu i dosyc mocno zaiskrzylo.

Aku mial byc ladowany bo przez te mrozy niestety tez wysiadl i taki pech

Na Twoim miejscu jak miesięczny akumulator dał ciała to bym go oddał tam gdzie kupiłeś..

Tak się zastanawiam czy doczytałeś część tekstu który zacytowałeś...

Aku mógł się zepsuć-zwarcie które wywołałeś mogło uszkodzić celę poprzez zwarcie.Pamiętajcie że klucz to nie kawałek przewodu... Miernik do sprawdzania aku pod obciążeniem prawdę Ci powie
W razie w możesz reklamować ale nie przyznawaj się do tych kluczy pozdro
I nie przeładuj akumulatora na prostowniku...

$iwy pisze:Tak się zastanawiam czy doczytałeś część tekstu który zacytowałeś...

Ja doczytałem
A Ty?

Aku mial byc ladowany bo przez te mrozy niestety tez wysiadl i taki pech

Skoro "klucze spadły z parapetu" tzn., że akumulator był już wyjęty z samochodu i stał już pod parapetem np. w domu/garażu itp. ponieważ już padł przez aktualne mrozy.

Tak więc podsumowując miesięczny akumulator dał ciała przez mrozy będąc w samochodzie, a zwarcie nastąpiło już po jego padnięciu i wyjęciu z auta.

Co do samego zwarcia, to owszem, jeśli klucze zwarłyby bieguny na dłużej to akumulator mógł się uszkodzić. Choć przy zwarciu nawet na chwilkę pojawiają się dość duże iskry, ale niekoniecznie spowoduje to zepsucie akumulatora.

Nie wiem nad czym się zastanawiasz?Oddaj do reklamacji i może będzie po kłopocie zależnie od tego co stwierdzą fachowcy.

Swoją drogą producenci akumulatorów oczyszczą sobie magazyny tej zimy i dorobią się kokosów normalnie takiego zainteresowania akumulatorami jak teraz nie było chyba na przestrzeni ostatniej dekady sam też dałem im zarobić bo musiałem kupić nowy i też Centrę. Musze chyba jeszcze świece wymienić, ale ogólnie i tak nie mam większego problemu z odpalaniem po wymianie także się opłaciło bo odszedł poranny stres - czy dzisiaj odpali czy nie
pozdro

musi byc cos co mi go rozladowywuje albo to rozrusznik kleka ???.

po zatym jak odpalam to robi to naprawde z wielkim oporem, ale z kolei diesel ma wieksze sprezanie.
hmm....

Regeneracja rozrusznika nie zaszkodzi, u mnie niby kręcił ale silnik łapał dopiero po kilku obrotach zwłaszcza jak był rozgrzany, wymiana aku nic nie dała, dopiero po zregenerowaniu rozrusznika zaczął dobrze odpalać (w tdi rozrusznik musi chodzić jak szlifierka).

A co do rozładowania nowego aku to koniecznie sprawdź czy nie masz jakichś lewych poborów prądu, bo to raczej niemożliwe żeby tak szybko padł,chyba że jeździsz tylko na "mikro" trasach i często gasisz i odpalasz samochód.

No i można by się też przyjrzeć ładowaniu. Jednym słowem weź miernik do ręki i działaj

hipek79 pisze:jest mozliwe aby chwilowe zwarcie rozwalilo mi miesieczny akumulator (74AH) klucze mi pospadaly z parapetu i dosyc mocno zaiskrzylo

Mógł byś jakoś dokładniej opisać na czym to "rozwalenie" polega

musi byc cos co mi go rozladowywuje albo to rozrusznik kleka ???

No właśnie. Dobrze kombinujesz. Próbowałeś np. jak ten aku zachowuje się w innym aucie?

hipek79 pisze:Moze sie zepsuc przez takie chwilowe zwarcie?

mi aku wybuchł przez zwarcie kluczem

morfeusz86r pisze:mi aku wybuchł przez zwarcie kluczem

mi klucz "przyspawał" się do podstawy fotela (aku w busie pod fotelem) jak odkręcałem plusową klemę i dotknąłem kluczem gołej blachy...teraz zawsze masę najpierw odkręcam
Z akumulatorem nic mi się nie stało, a uszkodzony próbowałbym reklamować.