Strona 1 z 1

Co się stało z moim golfikiem? Nie odpala a rozrusznik kręci

: wt sty 26, 2010 15:09
autor: korba6
Witam. Rzadko piszę na tym forum bo nigdy nie zagłębiałem się w tajemnice mojego autka. Jeździło i tyle.

Niestety po ostatnich mrozach (stł pod chmurką przez 4 dni nieużywany) auto nie chce odpalić. Najpierw - ewidentni aku. Podpiąłem go pod prostownik i po 12 godz wrócił do auta.

Podłączyłem wszystko, kręcę i...

1) zapłon -> kontrolka świec ok 12 sek!
2) rozrusznik kręci już norlanie
3) kilka obrotów rozrusznika i silnik jakby odpala (jakby pierwsza faza działania tj ułamek sekundy słychać prawie normalaną pracę), obroty skaczą do ok 500
4) potem jakby lekki zgrzyt i odkręcam kluczyk

Mniej więcej tak to wygląda - jakby chciał zapalić, już miał odpalać i w ostatnij chwili odpuszcza.

Zaznaczam, że szukałem na forum podobnych tematów ale:
1) nie mam kryształków parafiny w wężyku doprowadzającym paliwo
2) nie mogę wprowadzić auta do garażu bo nie rusza :crazy:
3) chciałem spradzić świece bo od roku jeździłem tylko o 2 sprawnych (nie zebrałem sie do wymiany) ale wszystko tam tak pomarzło, że nie chciałem odciągać na siłę, żeby czegoś nie urwać:(

Co to moze być? Czy mogą być to świece?
Przepraszam jeśli to głupie pytanie ale o mechanice wiem niewiele. Jeśli jest tak jak myślę (że rozrusznik kręci całym silnikiem a wtedy dzięki świecy zapala się mieszanka) to by dość dużo tłumaczyło - wejście na niekie obroty, dźwięk rozrusznika i ostateczny brak startu. Dobrze myślę?

Pozdrawiam

: wt sty 26, 2010 15:11
autor: Hubert1
poprostu zamarzł, ducato w firmie mial podobe objawy -postał 2 dni w ciepłym garażu i wszystko ok.:)

pozdrawiam

: wt sty 26, 2010 15:14
autor: d.milas
Mój ojciec dziś rano przy temp -24 nie mógł odpalić auta właśnie przez świece, nie zmieniał kilka dobrych lat, a że u mnie padła cewka pożyczyłem mu... odpalił od strzała, więc coś w tym może być ale niekoniecznie... może być winne paliwo, próbowałeś samostart (taki preparat)?? Często mi w maluszku pomagał :)
Kupisz na każdej stacji.

: wt sty 26, 2010 15:29
autor: korba6
O tych preparatach, łącznie z denaturatem, już czytałem ale jeszcze nie wypróbowałem. Leje się to do... baku żeby odmrozić ON czy do oleju? Nie mam pojęcia?

Oprócz tego macie jakieś pomysły jak mogę odmrozić te osłonki od świec? Bo nie dają mi spokoju. Skoro rok temu 2 byly już spalone to może to i to? Spróbowałbym metodą na "kabelek i akumulator" ale za nic nie mogę się do nich dostać a wrzątkiem raczej tego nie będę polewał? Przygrzać suszarką?

Pozdrawiam i dzięki za tak szybki odzew

: wt sty 26, 2010 16:22
autor: _Michał_
sprawdź najpierw klapę gaszącą może to jej wina a nie samej ropy :) http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=299611 Tu opisane jest co z tą klapą gaszącą może być

: wt sty 26, 2010 17:17
autor: jeryk10
Dokladnie zaczobym od klapy gaszacej bo ostatnio w mrozach sa to najczestsze przyczyny

: wt sty 26, 2010 17:48
autor: Orcio
ropa przymarzla konecznie kup doatek do ON tylko wez go zmieszaj najpierw w bance np 5lit.i dopiero do baku a pompe i przewody podgrzej suszarka np do wlosow:)

: wt sty 26, 2010 19:13
autor: Shmatan
U mnie klapa dawała podobny efekt, ale potem odskakiwał jeszcze bendix z rozrusznika ;) nagar czyni cuda... a nagar w takie mrozy - lepiej nie mówić

: wt sty 26, 2010 20:04
autor: korba6
Dobra Panowie - jutro postaram się wszystko zrobić tylko wracam późno więc po ciemku kiepsko to widzę;) Oczywiście zdam relację i opiszę wyniki.

Dzięki za pomoc :kufel:

Edit: jako że dziś w Krk stosunkowo ciepło :helm: to zacząłem zabawę póki widno.

1) Wspomnianej klapy gaszącej w ogóle nie mam :crazy: W tem miejscu założona jest metalowa opaska zaciskowa i tyle. Szukałem i nic.

2) Wybrałem się z suszarką - podtopiłem lód i udało się zerwać osłonki ze świec.
Drut do + i do główek świec -> żadna nie iskrzy?! Dobrze to wykonałem? Wychodzi na to, że wszystkie spalone.

Zatem pytanie - da się jakoś odpalić auto w takiej sytuacji, by dojechać do mechanika na wymianę? Z popychu albo coś w tym stylu? Wydaje mi się, że nie ale jak mówiłem - totalnie się nie znam więc może jest jakaś opcja? Czy może pozostaje tylko hol?

3) Zauważyłem wyciek oleju :grrr:
Jest on tu gdzie narysowałem (nie śmiać się :pub: )

Obrazek

To jakaś uszczelka pod filtrem? Niestety zdjęcia z telefonu wychodzą gorzej niż ten rysunek:P Czy może to mieć związek z wykonaną ostatnio regeneracją turbiny/ mogę to w serwisie reklamować?

4) Jak mogę szacować koszta:
wymiana świec (robocizna) i zrobienie czegoś z tym wyciekiem, jeśli zdjagnozujemy co to.

Pozdrawiam

[ Dodano: 29 Sty 2010 13:08 ]
Up.