1.8 RP problemy z dynamiką jazdy.
: czw lut 25, 2010 15:49
Pisałem już kilka tematów odnośnie mechaniki mojego eRPeka, ale były one wybiórcze i pobieżne, w związku z tym postanowiłem przedstawić temat od początku do końca, razem z fotkami komory silnika, i całego serducha mojego auta.Samochód mam już 5 miesięcy, i przez te 5 miesięcy auto ma humory. Zaczęło się od jesieni, samochód kupiłem od młodego chłopaka, (starszy niż ja teraz, ale nie mogę powiedzieć ze miał olej w głowie) taki typowy ,,tunner'' widzieliście zresztą jak auto wyglądało z zewnątrz po kupnie:
Oczywiście Pan ,,tunner'' musiał łapki wsadzić również w silnik, i wyciął kata, włożył stożek, i ogólnie popaprał i pomieszał wszystko co się dało.
Oto mój silniczek:
Poprzedni właściciel, jeździł na świecy z wyłamaną osłona ceramiczną, co powodowało że auto nie paliło na wszystkie gary (rzadko, ale jednak). Po wymianie świec było ok, później zaczęło ,,spawać'' rozrusznik, czego efektem było użycie Bosha aby go wymienić, styki były do wyrzucenia......:
Osłona przegubu była pogięta, co zostało wymienione, ogólnie gość nie szanował samochodu.....teraz mam do wymiany łożyska i prostowanie felg, ale to mniejsza z tym....
W gruncie rzeczy chodzi mi o pewną dziurkę, w przewodzie od powietrza, który wychodzi od serwa hamulca (bodajże) i idzie do głowicy, mam tam takie coś wstawione żółte z otworkiem, który sprawia, że samochód ma wyższe obroty biegu jałowego, oraz że po dodaniu gazu spadają one wolniej, gdy zatkam tą dziurkę obrotu na ,,luzie'' są rzędy 800-900 czyli chyba tak jak powinny być .
Oto i ,,ona''
Następna sprawa, to feralny stożek, który założony jest do rury od ori filtra, przez co wydaje mi się że auto zamula.......:
Jak na mój gust jeżeli jest on założony to powinien być przesunięty do przodu o dobre 10cm (pod ten otwór)
, a tak jak jest teraz, powoduje pogorszenie osiągów, i podniesienie spalania!! W zimie zdarzało się ze golf pił sobie do 15 litrów PB95
Obroty sie wieszały jak było gorąco i ogólnie był zmylony.
Jest jeszcze, legenda o wtyczce, która dynda sobie gdzieś obok cewki...., chodzą słuchy że jest od elektrycznej regulacji reflektorów, ale gdzie jest silniczek?? :
Liczę że coś mi podpowiecie, albo chociaż wskażecie osobę, do której mogę udać sie po pomoc, z moim RP...
PS: Po dokonanych zmianach, czyli odklejeniu dziurki, i odsłonięciu zaślepionej dziury obok filtra powietrza, auto żwawiej reagowało na pedał gazu, pedał był twardy ale od 3tys. tak na oko, później silnik wyraźnie wyrażał chęci na przyspieszenie, ale jechałem na pusto......przed zmianami bez obciążenia z tyłu atu też było w miarę żwawe, gorzej jak było 4 osoby o górka do pokonania, trzeba było mieszać biegami:/
Wydaje mi się, że to nie jest kres możliwości tego motoru.....
Oczywiście Pan ,,tunner'' musiał łapki wsadzić również w silnik, i wyciął kata, włożył stożek, i ogólnie popaprał i pomieszał wszystko co się dało.
Oto mój silniczek:
Poprzedni właściciel, jeździł na świecy z wyłamaną osłona ceramiczną, co powodowało że auto nie paliło na wszystkie gary (rzadko, ale jednak). Po wymianie świec było ok, później zaczęło ,,spawać'' rozrusznik, czego efektem było użycie Bosha aby go wymienić, styki były do wyrzucenia......:
Osłona przegubu była pogięta, co zostało wymienione, ogólnie gość nie szanował samochodu.....teraz mam do wymiany łożyska i prostowanie felg, ale to mniejsza z tym....
W gruncie rzeczy chodzi mi o pewną dziurkę, w przewodzie od powietrza, który wychodzi od serwa hamulca (bodajże) i idzie do głowicy, mam tam takie coś wstawione żółte z otworkiem, który sprawia, że samochód ma wyższe obroty biegu jałowego, oraz że po dodaniu gazu spadają one wolniej, gdy zatkam tą dziurkę obrotu na ,,luzie'' są rzędy 800-900 czyli chyba tak jak powinny być .
Oto i ,,ona''
Następna sprawa, to feralny stożek, który założony jest do rury od ori filtra, przez co wydaje mi się że auto zamula.......:
Jak na mój gust jeżeli jest on założony to powinien być przesunięty do przodu o dobre 10cm (pod ten otwór)
, a tak jak jest teraz, powoduje pogorszenie osiągów, i podniesienie spalania!! W zimie zdarzało się ze golf pił sobie do 15 litrów PB95
Obroty sie wieszały jak było gorąco i ogólnie był zmylony.
Jest jeszcze, legenda o wtyczce, która dynda sobie gdzieś obok cewki...., chodzą słuchy że jest od elektrycznej regulacji reflektorów, ale gdzie jest silniczek?? :
Liczę że coś mi podpowiecie, albo chociaż wskażecie osobę, do której mogę udać sie po pomoc, z moim RP...
PS: Po dokonanych zmianach, czyli odklejeniu dziurki, i odsłonięciu zaślepionej dziury obok filtra powietrza, auto żwawiej reagowało na pedał gazu, pedał był twardy ale od 3tys. tak na oko, później silnik wyraźnie wyrażał chęci na przyspieszenie, ale jechałem na pusto......przed zmianami bez obciążenia z tyłu atu też było w miarę żwawe, gorzej jak było 4 osoby o górka do pokonania, trzeba było mieszać biegami:/
Wydaje mi się, że to nie jest kres możliwości tego motoru.....