Forum.VWGolf.pl

Siema mam mały problem ze sprzengłem. chodzi o to ze gdy je wcisne nie koniecznie wrzuce bieg to zaczyna mi coś piszczec nie głosno ale słychac na 90% od sprzengła to jest bo jak nie wcisne to nie słychac nie zawsze ale czasami słychać mam za tydzien wyjazd i nie wiem czy to coś powaznego? sprzengło nie zrywa dobrze łapie nic sie nie dzieje jednak te piszczenie mnie niepokoi najczesciej po odpaleniu i wcisnieciu sprzengła jednak słychac czasami nawet po jezidzie duzszej.

Mam tez takie popiskiwanie, nie zawsze ale czasem jest po wcisnieciu sprzegła, jak puszcze ustaje, byłem z tym u mechanika i mówił że to nie łożysko oporowe tylko jakies inne w skrzyni, wymiana troche kosztuje ale poza tym ,że piszczy mam się nie przejmowac. No chyba że u ciebie jest cos innego

no własnie tak samo:P takie piszczenie nie głosne ale troche słychac jak puszcze przestaje a tak jak pisałem mam wyjazd i nie chce gdzieś stanąć :/ zeby mnie scholowywali no ale jezeli mowisz ze mozna smiało jezdzic to sie ciesze!

ja już tak jeżdże prawie 15 tys km z tym i nic poza piskiem sie nie dzieje

[ Dodano: Wto Mar 16, 2010 22:14 ]
ewentualnie może wypadało by sprawdzic , ewentualnie dolac oleju do skrzyni, klucz imbusowy 17 o ile dobrze pamiętam

Pada ci lozysko oporowe po tym co piszesz....