Ludzie wiem, że to o co pytam jest błahe i niewarte uwagi, ale mierzi mnie jeden feler spryskiwacza w moim MK3 variant. Otóż rozchodzi się o problem cofającego się płynu w przewodzie tylnego spryskiwacza. Aby płyn zaczął lecieć muszę dłużej przytrzymać manetkę od siebie. Płyn leci dopiero po 2-3 cyklach pracy tylnej wycieraczki, która początkowo pracuje na sucho (co mi działa na nerwy ). Płyn doleci, prysknie, zbierze i niby OK, ale potem płyn wraca się się z powrotem i ponownie przewód doprowadzający jest suchy. Przy kolejnym spryskiwaniu problem pracy wycieraczki na sucho powraca...i tak za każdym razem. W moim poprzednim variancie miałem wsio OK dlatego też pytam gdzie tu leży natura problemu?
Jak sądzicie - płyn spływa gdzieś nieszczelnością czy jakiś zawór zwrotny przepuszcza i pozwala mu wrócić do zbiorniczka? Jak to pierwsze to którędy on spyla? Klapę i wejście do budy już sprawdzałem - nic - sucho. Którędy dalej idzie ten wężyk do zbiorniczka - podsufitką czy w progach?
Błahy problem ze spryskiwaczem tylnej szyby
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 37
- Rejestracja: wt lut 02, 2010 17:48
- Lokalizacja: Liverpool
- guti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 7379
- Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
- Lokalizacja: T-Mobile
- Kontakt:
rurą wydechowąwladek0706 pisze:podsufitką czy w progach?
no jak progami .. a pozniej jak sie przedostaje do klapy ? w bagazniku w góre pod podsufitke i do łacznika gumowego ??:D
idzie podsufitką..
nie wiem czy wogóle sa jakies zaworki zwrotne .. więc moze wyjsciem będzie zamontowanie sobie samemu takiego cudaka ?
wiem, ze to seryjnie w cieniasach było.. sam zakładałem do przedniej wycieraczki, bo tez szorowała na sucho.. po załozeniu płyn startuje szybciej zanim wyucieraczka sie ruszy
Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 467 gości