Forum.VWGolf.pl

Witam, na przeglądzie wyszło mi że hamulce z tyłu mam do roboty... I w związku z tym mam dylemat, ponieważ teraz mam z tyłu bębny, i zastanawiam się czy nie założyć tarcz albo nawet rzucić się na ABS...
Nie wiem ile z tym roboty jest i czy to w ogóle opłacalne, ABS, wiadomo, piasty, czujniki itp.
Ale sam swap bębnów na tarcze to już chyba nie taki problem...

Co myślicie na ten temat ? Autko to 1.6 ABU, więc jakichś super sportowych hamulców nie potrzeba, lecz wiadomo jak to jest z heblami, lepiej mieć lepsze
Po drugie, zawsze marzyłem o hamulcach z GTI xD

z góry dzięki za pomoc,

pozdrawiam

Kolego niestety musisz mieć piasty pod tarcze do tego zaciski z jarzmami, linki ręcznego inny korektor siły hamowania (o ile go masz ) oraz innej długości są przewody hamulcowe idące z korektora do zacisków. Do tego dolicz tarcze, klocki, nowy płyn no i jak masz belkę i hamulce rozbebeszone to i można by się pokusić o wymianę tulei tylnej belki.

P.S. ja też robiłem swap hamulców z tyłu i lepiej wyszedłem na kupnie używanej belki z golfa GT.

Korektor siły hamowania mam, tuleje wymieniane nie dawno...
Ile Cię wyszło przerobienie tych hamulców ? I dużo roboty z tym ?

z założeniem tarcz nie ma dużo roboty. ale jak zmienisz hamulce z bębnowych to i pasowałoby zmienić pompę hamulcową, bo pedał będzie Ci w podłoge szedł. poza tym warto też byłoby zmienić przewody hamulcowe elastyczne bo stare to pewnie od nowości są. Idąc dalej reperaturki zacisków, łożyska i tuleje gumowo metalowe w belce. co prawda za tani biznes to nie jest, ale będziesz miał kompleksowo zrobiony tył i o niebo lepsze hamulce.

Ok. ale o jakich kwotach rozmawiamy ?
A co z tym ABSem ? Głupi pomysł ? xD

abs drogi gips. to akurat bym sobie na Twoim miejscu odpuścił. Najlepiej tak jak danioo napisał kup całą belkę. I to od ceny zakupu belki zależy ile wydasz i też jeszcze jakie tarcze w niej będziesz miał jak cienkie to znowu koszty rosną, a tarcze na tył są drogie.

Zapomniałem o pompie. mnie to wyszło około 700 PLN z belką