Tak jak w temacie wczoraj wracałem z pracy i była strasznie dużą kałużą wiec pomalutku chciałem przez nią przejechać(brak osłony silnika) ale przy koncu kałuży mi zgasł i juz odpalic nie chciał po jakiś 2h odpalił i po przejechaniu około 500 m zgasł i dopiero odpali po 30 min i jakoś Dojechalem do domku i dzis go nie ruszałem.Chcialem sprawdzić przed chwilka czy odpali i niestety nie odpalił sprawidzilem i malo oleju jest i plynu chlodniczego. Czy to moze byc winna tego ze nie odpala czy tez inna?
Dodam ze jak go po nocy odpalalem na benzynie po czym po chwili przełaczałem na LPG to tracił obroty i gasł (nie mam pojecia kiedy ostatni raz byl czyszczony parownik) a na benzynie dziwnie sie przycina tak jak by odcinalo mu paliwo tzw szarpało nim. PROSZE O POMOC !!!
: śr maja 19, 2010 21:40
autor: Lukasz_mk2
na sam początek radził bym sprawdzić kable WN i kopułkę razem z palcem, pewnie te elementy zostały zalane i powodują problem z rozruchem i pracą silnika, ale sądzę że mało oleju oraz płynu nie jest spowodowane wjechaniem w kałużę więc tu szukał bym przyczyny gdzie indziej
: śr maja 19, 2010 21:44
autor: jhosef
Sciągnij kopułkę i osusz. Nadmiernie hermetyczna to ona nie jest. Sprawdź czy masz iskrę na głównym przewodzie z cewi. Do tego przeglad po przewodach Wn
: śr maja 19, 2010 21:50
autor: kur_cza_k
Czyli to moze byc cewka jutro bede musial sprawdzic. A co do oleju to nigdy nie uciekal
[ Dodano: 19 Maj 2010 22:11 ]
hmm a tak wogole to macie jakies zdjecia jak wyciagnac cewke>??
: czw maja 20, 2010 01:30
autor: jackyz
Jal pisał Lukasz_mk2 do sprawdzenia kable,poza tym po zdjęciu kopułki do ręki suszarka do włosów i wysuszyć aparat zapłonowy.
: czw maja 20, 2010 18:47
autor: kur_cza_k
Witam dzis poszedłem do samochodziku i sprobowałem go odpalic po dlugiej walce odpalil na bezynie.A to co sie dzialo :
Proba odpalenia i kontrolka miga :
[youtube][/youtube]
Po walce odpalil i na benzynie bylo wszystko ok :
[youtube][/youtube]
Ale po przelaczeniu na gaz dziwny dzwiek(uwaga pod koniec głosno) wydawał z siebie i nie uczymywał obrotow :
[youtube][/youtube]
I co tak kontrolka moze oznaczac? Dolałem oleju bo było mało.
Co o tym sadzicie?
: czw maja 20, 2010 20:16
autor: jhosef
Na tym ostatnim to jakby na 3 gary chodził.
Jak wyglądała kopułka?
Gdy tak chodzi weź izolowane kombinerki i ściągaj po kolei przewody z świec, na tym cylindrze przy którym nie będzie różnicy nie pali. W trakcie prób może gasnąć bo nie koniecznie będzie chciał chodzić na 2 ale to też ma znaczenie. Uważaj bo może kopnąć. Nie zabija ale nie każdy lubi się z pastuchem elektrycznym przytulac.
: czw maja 20, 2010 20:57
autor: kur_cza_k
Kopułke wytarłem a w sobote podsusze ja.Ale nie wygladała jak by nie miala stycznosci z woda ale niestety musze na garaz podjechac zeby to zrobic.
A do swiec jest cieszki dostep silnik wyglada tak :
i niestety nie wiem jak sie dostac do dwoch swiec.
A migajaca kontrolka oleju co moze oznaczac?
: czw maja 20, 2010 21:09
autor: LASOT-A
Ja to myślę że Ci kolego cewka dostałą przebicia. Miałem podobnie. Weź zdemij przewód z jej palca
i okręć palec tuż przy korpusie cewki taśmą ilolacyjną najlepiej samowulkanizującą 3M.
Najczęściej tam bije iskra pod spodem palca do obudowy przez ten palec bakelitowy (izolator)
że na zdjęciu nie widać. Ja już to przerabiałem. Problem zniknął - WN ujarzmione.
[ Dodano: Czw 20 Maj, 2010 ]
Ja tak owinąłem:
: czw maja 20, 2010 21:43
autor: kur_cza_k
Dzieki wielkie za fotki LASOT-A,
W sobote mam wolne to sie tym zajme i tez sprawdze swiece .
mam nadzieje ze mi sie uda bo jeszcze nigdy nie robilem WN i cewka
[ Dodano: 21 Maj 2010 22:08 ]
Hmm a mam jeszcze pytanko czy oklejenie izolacja samowulkanizujaca kabli od swiec cos pomoze zeby nie bylo przebic czy to nie mam sensu ?? Bo jutro sie biore za cewke Dzis jak postał w słoneczku to odpalil bez problemu ale wole zrobic z cewka jak by odpukac padac znowu zaczeło.Pozdrawiam