Strona 1 z 1
Problem z niefabryczną klimą.
: czw maja 20, 2010 15:55
autor: wladek0706
Ludzie pomóżcie, bo mnie krew zalewa z tym moim dziadkiem MK3.
Kupiłem swoje cudo w marcu br. i niby wszystko jest z nim OK, gdyby nie klima, która załącza się samoczynnie kiedy silnik osiągnie 87stopni i załącza się wentylator chłodnicy. Każdorazowo kiedy spod maski słychać szum wentylatora z nawiewów leci zimne powietrze, silnik zamula, a spadek napięcia na ładowanym aku jest rzędu 0,4-0,5V oraz spod maski słychać ten charakterystyczny stuk włączającej się klimy - dodam jeszcze, że auto pali po 14-15l LPG na mieście, na trasie zaś gdy wentylator jest niepotrzebny spada do normy 8-9litrów gazu.
Czy ktoś wie co to może być? Sprawdzałem już styczniki sterujące klimą w okolicy zbiornika wyrównawczego i są OK, bezpiecznik też.
Podejrzewam włącznik klimy na desce lub moduł, którego nie mogę zlokalizować.
Macie jakieś inne sugestie? Dodam ponownie, że kilima była kiedyś dokładana i nie jest oryginalna, a dodatkowa chłodnica klimy znajduje się przed oryginalną chłodnicą wody z silnika (silnik AAM).
Na fotce zaznaczyłem miejsce gdzie znajdują się styczniki i bezpiecznik od tej dokładanej klimy a poniżej miejsce gdzie biegną od nich kable do czujnika z chłodnicy. Widział ktoś kiedyś taki patent? Gdzie szukać moduły klimy? :/
: czw maja 20, 2010 16:28
autor: Przemo440
jak klima nie fabryczna to może tak ma działać, choć wydaje to się komiczne, na upartego możesz wyjąć bezpiecznik i będzie spokuj ale to nie rozwiązanie, daj fotkę ze środka jak to wygląda, rozumiem że manual? jak manual to nie ma żadnego modułu, tylko przycisk wewnątrz kabiny do załanczania klimy
: czw maja 20, 2010 18:19
autor: wladek0706
Dokładnie tak - to stary manual z 1998 roku (auto jest 1996r.), bo przed chwilą na włączniku klimy datę wylukałem. Sprawdziłem przejścia na kontaktronach włącznika i są OK, zatem włącznik działa jak należy. Nie mam fotek włącznika, ale powiem tylko, ze jest kurewsko tandetnie wykonany i znajduje się po prawej stronie nad złączem diagnostycznym, a nie tak jak w fabrycznych MK3 po lewej nad popielniczką.
Styczniki załączające klimę są również OK. Wyjąłem bezpiecznik i póki co oszczędzam paliwo, ale latem klima by się przydała. :/ Przyznam, że po wyjęciu bezpiecznika klimy wentylator działa jak należy, silnik się nie męczy, a i spadki napięcia są rzędu setnych części Volta.
Zauważyłem, że gruba wiązka (4-5 przewodów w grubej izolacji) z tych styczników koło wyrównawczego idzie w okolice prawej podłużnicy i następnie wiązka znika gdzieś pod obudową filtra powietrza, acz wcześniej jeden kabel idzie do sprężarki klimatyzacji oraz jeden do tego ustrojstwa na grodzi, ktore zawiera zawory do nabijania klimy i przez które przewody klimy wchodzą pod deskę rozdzielczą.
Coś czuję, że bez elektryka od klimatyzacji się nie obędzie. :/
: czw maja 20, 2010 18:25
autor: morfeusz86r
jest coś jak dioda która przepuszcza napięcie tylko w jednym kierunku.
musiałbyś tylko przestudiować kabelki i dołożyć tą diodę do dodatkowego kabla idącego z klimy do wentylatora
: czw maja 20, 2010 19:30
autor: wladek0706
morfeusz86r pisze:jest coś jak dioda która przepuszcza napięcie tylko w jednym kierunku.
musiałbyś tylko przestudiować kabelki i dołożyć tą diodę do dodatkowego kabla idącego z klimy do wentylatora
Wiesz co, jestem trochę takim elektronikiem-amatorem, ale ni hu hu nie mam pomysłu jak miałoby to działać?! Pomysł być może i dobry, i taka dioda mogłaby rozwiązać problem tylko gdzie ją wstawić?
A tak w ogóle to może mi ktoś wyjaśnić jak taka manualna klima działa? Pompa klimy jest napędzana paskiem non stop prawda, zatem jak to się dzieje, że płyn chłodniczy po włączeniu klimy krąży po obwodzie, a przy wyłączonym nie? Jest jakiś zawór, który zamyka mniejszy obwód i otwiera większy, gdy włączamy klimę?! Dobrze główkuję?
: czw maja 20, 2010 20:52
autor: Bednarus
Na moje to idzie jakiś przewód od sterownika wentylatora chłodnicy do tego czegoś co załącza klimę. Znaleźć przewód uciąć i po kłopocie Najlepiej znaleźć sterownik wentylatora (gdzieś po lewej stronie), wymacać gdzieś dolutowany przewód i go odlutować.
: czw maja 20, 2010 20:59
autor: Jessy
wladek0706 pisze:A tak w ogóle to może mi ktoś wyjaśnić jak taka manualna klima działa? Pompa klimy jest napędzana paskiem non stop prawda, zatem jak to się dzieje, że płyn chłodniczy po włączeniu klimy krąży po obwodzie, a przy wyłączonym nie? Jest jakiś zawór, który zamyka mniejszy obwód i otwiera większy, gdy włączamy klimę?! Dobrze główkuję?
Na sprężarce masz sprzęgło elektromagnetyczne, jak zapodasz napięcie to się załączy i klima działa,
A tak wracając do tematu, jeżeli ci się załancza wentylator chłodnicy i w tym samym momencie zaczyna działać klima, to może przewód ma zwarcie na miedzy plusem do wentylatora chłodnicy, a przewodem do sprężarki.
Sam mam dokładaną klimę, i tam właśnie ten kabel od wentylatora idzie w tej samej wiązce co kabelek od sprężarki. a wiązka jest poprowadzona przez obudowę wentylatora.
: czw maja 20, 2010 21:11
autor: Zico63b
Kolega Wladek 0706 pisze, że klima załącza się sama w chwili osiągnięcia 78°C płynu; czy to na pewno klima się włącza czy jedynie wentylatory - bo wówczas to inna sprawa. Sterownik wentylatorów albo sam może być zepsuty albo czujnik odpowiedzialny za włączanie wentylatorów siadł. Piszę o dodatkowym czujniku, nie włączniku w chłodnicy!
: czw maja 20, 2010 22:14
autor: wladek0706
Zico63b pisze:Kolega Wladek 0706 pisze, że klima załącza się sama w chwili osiągnięcia 78°C płynu; czy to na pewno klima się włącza czy jedynie wentylatory - bo wówczas to inna sprawa. Sterownik wentylatorów albo sam może być zepsuty albo czujnik odpowiedzialny za włączanie wentylatorów siadł. Piszę o dodatkowym czujniku, nie włączniku w chłodnicy!
87stopni Celsjusza, a nie 78.
Bo o ile dobrze pamiętam, to przy takiej temp. załącza się wentylator i duży obieg cieczy chłodzącej.
Powtarzam - przy 87 stopniach załącza się wentylator oraz słychać jak włącza się sprzęgło sprężarki klimy. Znacząco spadają też obroty silnika co jest normalnym objawem po załączeniu klimy, a z nawiewów leci chłodne, suche powietrze.
Po wyjęciu bezpiecznika klimy wszystkie te objawy ustały, a włączanie się wentylatora już nie obciąża silnika.
Rację może mieć kolega, który podejrzewa zwarcie na kablach wentylatora i sprężarki klimy. Jutro to sprawdzę. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moim problemem.
[ Dodano: 21 Maj 2010 13:40 ]
Odświeżam temat.
To zbliżenie kabli przy czujniku na chłodnicy - tam są wpięte dwa kable, które idą na styczniki sterowania klimą. Ktoś je podpiął pod biało-czerwony i czarno-czerwony kabel na czujniku.
Tu jest fotka spod maski na której widać skąd dokąd idą kable. 1. to złączka (3 piny) na wentylatorze, z którego idą przewody do czujnika na chłodnicy (również 3 piny), a do kabli z tego czujnika są dolutowane dwa kable, za pomocą których jak podejrzewam jest włączany wentylator w momencie, kiedy włączam z wewnątrz klimę. Te dwa dolutowane kable idą do sterownika klimy - pkt. 3.
Może gdyby wstawić diody na kablu z czujnika 2. do sterowania klimą 3., to pozwoliłoby to uniknąć sygnału niepotrzebnie załączającego sprężarkę klimatyzacji?! Tylko jaka to miałaby być dioda?
a tu jest fotka włącznika wewnątrz auta - to jakaś tandeta, ale działa, bo po jego rozebraniu sprawdzałem kontaktrony i są OK
: sob maja 22, 2010 13:48
autor: paprodziad
Bardzo dziwny objaw. Skoro tak jest, to może tak było od początku i inaczej nie dało się tej klimy wpiąć w istniejący już układ chłodzenia wozu. Wepnij z powrotem ten bezpiecznik i śmigaj dalej.