Strona 1 z 1
Wszystko wymienione a servo ?
: ndz lip 11, 2010 13:39
autor: Johnatan
Witam. Mam problem z hamulcami. W aucie zostały przetoczone tarcze i bembny, zostały zmienione z tyłu szczęki i cylinderki, Klocki przód zostały szlifniete na płaski i żałożone bo były dobre. Układ odpowietrzony. Pomimo mojej pracy i tak auto sałbo hamuje, nie chce zblokować kół a dohamowanie z 60km/h jest bardzo uciążkliwe, czuje jakby pedał hamulca był podłączony bezpośrednio do zacisków. Pedał hamulca wydaje sie nornamny, jego praca nie wzbudza podejżeń. Dociskam pedał dość mocno aż czuje opór a tu nici z hamowania ani pożądnego siadania przodu auta. Auto posiada laczki 195/50 R15 myśle że to nie szerokość stawia problem z dobrą przyczeponością blokowania kół... Servwo ma 23lata, od kąd posiadam golfa 6lat nie było ruszane. Jeszcze taka sprawa, miałem luźny wezyk od kolektora ssącego, bez opaski hmmm węzyk za ciasno nie wchodził czy to moze być tego powód? do wężyka servo mam wpięte MFA i przyśpieszenie zapłonu. Pozdrawiam
: ndz lip 11, 2010 13:44
autor: jacekplacekk
Jak się zachowuje pedał hamulca po zapaleniu silnika?
: ndz lip 11, 2010 14:08
autor: Johnatan
Pedał na postoju jest taki pusty i słychać jak hmm syczy lub ociera sie (taki jest efekt dzwiękowy) a podczas zapłonu i jazdy, jest miekki a później przechodzi w twardy bez efektu dobrego hamowania lecz hamuje ale bardzo bardzo słabo..
: ndz lip 11, 2010 14:12
autor: jacekplacekk
A układ dobrze odpowietrzyłeś? Może masz gdzies apowietrzony,akąd dochodzi to syczenie i ocieranie?
: ndz lip 11, 2010 23:53
autor: Johnatan
No wiesz jak to jest jak sie dusi pedał na sucho.. jak to nazwać, to cięgno miedzy pedałem a serwem tak pracuje. Dodam też że gdy odpowietrzałem hamulce musiałem bardzo energicznie kopać w pedał. Na początku odpowietrzałem tak że odpuszczałem wiecej niż połowa i dusiłem ze spokojem i tak pompowałem, Ojciec do mnie że nic mu lecieć nie chce ale płyt tak sobie siorbie słychać.. to zacząłem mocno kopać w pedał i odrywałem stope od pedała i dopiero zaczeło lecieć....