Forum.VWGolf.pl

mam pewien problem jestem posiadaczem Golfa2 z 90 roku ma instalacje LPG i teraz na gazie (-25) raczej nie odpala ale na benzynie owszem potem gdy auto sie już rozgrzeje przełączam sobie na gazik i niestety przy hamowaniu czyli przy spadku obrotów samochód gaśnie trzeba go lekko przed hamowaniem przegazować nie wiem co jest czy tafił szlak jakąs część przez te mrozy:( bo wcześniej tak nie miałem jeździłem ponad 1,5 roku tylko na gazie teraz mi się pojawił ten problem gdy przez te mrozy zaczęłem przełączać na gaz prosze o fahową pomoc. Dzięki.

Sądzę że gaźnik jest do regulacji, najprawdopodobniej zbyt bogata mieszanka jest ustawiona, trzeba także wyregulować obroty na biegu jałowym

uprzejmie prosi sie o niepisanie całego postu pogrubioną czcionką !! //Quatro7

czy problem z gaśnięciem poajwia sie też na postoju, przy wciśnięciu hamulca?

Najprawdopodobniej masz padnietą podstawę gaźnika tj taka guma z kowałkiem chyba metalu wtopionego w nią pod gaźnikiem.A pali ci tak ponieważ łapie lewe powietrze i przelewa gaz.

hej hej ja mam taki sam obiaw ale mam pełen wtrysk, na benzynie go nie sprawdzałem ale na gazie to mi się zdaża, jak ostro chamuję to mni gaśnie, jak jest dobrze rozgrzany to nawet da się wytrzyma ale na zimnym i średnio zimnym to koszmar mam 1,3 cl NZ rok 91, zresztą mam opis obok

pozdro wielkie dizęki za akąkolwiek pomoc

Sprawdź:silniczek krokowy,pompe paliwa,przekaźnik pompy paliwa.pozdrawiam

Jeżeli gaśnie ci podcas jazdy szybkiej i nagłegho hamowania to może być objaw przygasania(stłumienia) gazu dolotowego w mikserze.Ale to odnośnie gaźniora a z pełnym wtryskiem to jak Golf3 Synchro pisze.

Nie wiem czy się to przyda ale kiedyś miałem podobny problem w poldku - gasł albo spadały obroty silnika. Przyczyną była nieszczelność na połączeniu węża z kolektora ssącego z siłownikiem podciśnieniowym wspomagania hamulca. W tym wypadku wystarczyło dać podkładkę miedzianą i po sprawie. Proponuję sprawdzić szczelość tego węża i połączeń z tym siłownikiem i kolektorem. Nieszczelność może powodować zasysanie lewego powietrza i chyba większe spalanie. Nie wiem dokładnie bo nie jestem fachowcem

Dokładnie tak jak pisze kolega mazja. dlatego pytałem, czy problem jest też wtedy, kiedy depnie się hamulec na postoju?

mam pytanie - czy to normalne jak sie jedzie i sie mocno docisnie gaz to auto gasnie? wiem ze reczny jak zaciagne na maksa zeby ladnie sie zakrecic.. to trzeba na sprzegle, bo inaczej gasnie

zaraz zaraz, od począdku

primo: jak sprawdzi silniczek krokowy czy jest sprawny (na jałowym biegu trochę pływają mi obroty niewiem od ilu do ilu bo obrotomirerza niemam, ale laik powiedział by że płynnie mi chodzi)
secundo: jak sprawdzi (gdzie ten wąż jest, przepraszam za głupie pytanie) wąż dochodzący do kolektora ssącego

czyś problemu na postoju przy wciskaniu chamulca niema, tylko najgożej jak zimny jest tzn zaraz po przełączeniu z benzyny na gaz (parę kilometrów potem też) a przy rozgrżanym tak bardzo ostro to jeszcze nie chamowałem więc niewiem.

Też to mialem za dużo powietrza dostaje- czasami jak zakładaja gaz to odwracają chwyt powietrza albo przysłaniają żeby tyle nie dostawał.Miałem tak na początkumarcin21c, konradsiwy, wymienialiście ostatnio filter powietrza?Jak mialem stary to było ok potem wymieniłem na nowy to gasł, najprościej na regulacje -powinni to zrobic a jak nie to przysłoncie trochę chwyt powietrza.Ja przez pewien czas wyjąłem go z tego uchwytu i było ok.Ale potem regulacja i nie ma problemu.To są uroki gazu

Ja mialem to samo u siebie przy tych mrozach 25 stopniowych i wyzszych. Tez mam LPG drugiej generacji i mono wtrysk. Podjechalem do gaziarzy na regulacje zmienil sklad mieszanki pojedzilem chwile i to samo. Skonczyly sie mrozy powyzej 25 stopni skonczyl sie problem gasniecia silnika

Czy gaśnie ci też na benzynie ?? Mam taki jam problem wydaje mi się że to nie jest kwestia
wyregulowania gazu. Gaz regulowałem w warsztacie 2 miechy temu i tez mi tak gaśnie