Zalane wnętrze, walka ze smrodem przegrana - co robić?
: pt lip 23, 2010 10:52
Katastrofa. Parę tygodni temu po obfitych opadach deszczu miałem w Golfie bajorko. Zawiniły zatkane odpływy z szyberdachu. Szybko osuszyłem kabinę, ale nie zrobiłem tego wystarczająco dobrze i teraz jest problem.
Auto stoi cały czas z otwartymi szybami, wszystkie elementy wnętrza są suche. Po nocy z szybami zamkniętymi, w środku panuje jednak okropny smród, więc coś już pewnie gnije.
Sam już nie mam siły z tym walczyć, najchętniej bym oddał auto do jakiegoś warsztatu, w którym zajmują się ratowaniem takich przypadków. Znacie taki warsztat w Krakowie i okolicach? A może jest jeszcze coś, co mógłbym zrobić sam?
Auto stoi cały czas z otwartymi szybami, wszystkie elementy wnętrza są suche. Po nocy z szybami zamkniętymi, w środku panuje jednak okropny smród, więc coś już pewnie gnije.
Sam już nie mam siły z tym walczyć, najchętniej bym oddał auto do jakiegoś warsztatu, w którym zajmują się ratowaniem takich przypadków. Znacie taki warsztat w Krakowie i okolicach? A może jest jeszcze coś, co mógłbym zrobić sam?