Strona 1 z 1
uwaga na plyn KAGER'a
: wt sty 24, 2006 20:47
autor: 2mk1
Dzisiaj rano jadac do tyry wozek zagotowal mi sie 3 razy, po przyjezdzie okazalo sie, ze dolny waz z chlodnicy do silnika jest zamarzniety. dwa tygodnie temu wymienialem nagrzewnice i po wymianie zalalem engine plynem KAGER'a bez zadnych domieszek wody itp. Na opakowaniu bylo napisane "do -35C". Zwariowalem, ale kolo 12 przywoza na warsztat naszego zastepczaka oczywiscie na lawecie i co? zamarzl nawet w zbiorniczku wyrownawczym, a tesh byl zalany tym samym plynem. Dodam ze temp w nocy u nas wynosila -21-22C wiec dalego bylo od wartosci granicznej
: wt sty 24, 2006 20:55
autor: GTomek
ja tam nie mam zaufania do produktów tej marki raz kupiłem ich pasek do pompy wspomagania przejechałem na nim 2tyś i szlak go trafił koledze strzelił natomiast pasek ale od rozrządu tej samej firmy także ten KAGER jest kupa wart
: wt sty 24, 2006 21:58
autor: mACK
only Petrygo...
: wt sty 24, 2006 23:50
autor: fibolek
dobrze wiedzieć panowie.Ja od nich narazie wymieniłem linkę od gazu(bo nikt indziej nie miał) oraz gumy wachacza przód(ale nie były one firmy KAGER tylko made in FRANCE)Narazie oki
: śr sty 25, 2006 08:24
autor: Rafaello27
Ja zalałem chłodnicę płynem Shell (Glikoshell) - 40zł za 4L.
Wytrzymał -30*C. Odpalił. Jest OK.
Zalewaj zawsze do autka produkty (płyny) markowych producentów.
: śr sty 25, 2006 10:04
autor: TAZ
Dodam tylko, że w naszym kraju KAGER to najbardziej podrabiana marka.
: śr sty 25, 2006 14:55
autor: Misza
ja leje Prestona
: śr sty 25, 2006 20:07
autor: czyś
Wstyd się przyznać, TESCO marki TESCO, tyle że produkcji Organiki Łódź - 26 na minusie i oki.
ok. 20 zł/5l
Wolałem coś pod czym podpisała się organika, chociaż może nie mieć tylu dodatków antykorozyjnych itp co inne droższe, ale totalnego badziewia by nie wypuścili.
: śr sty 25, 2006 23:06
autor: MistiqChild
Ja zalałem Dynagelem 2000 i jest ok! Przy temp. -28C nic się nie stało. Nawet trochę nie zmienił konsystencji
: śr sty 25, 2006 23:12
autor: fibolek
Ja teżleję taki z tesco co się GLIKOSTAR nazywa i jest całkiem niezły.Baniaki 5 litrowe nie przegrzewa się i nie zamarza chociaż Gofl jest garażowany ale jak jadę do Szczecina na cały dzinek to chmurka i też działa bez zarzutu.