Postaram sie "Wyrwac chwasta" i dam znac! Tylko poszukam cieplego garazu! Pozdrawiam i Dzieki Za Pomoc!
[ Dodano: 30 Styczeń 2006, 14:40 ]
Miałem dac znac jak mi poszło to Pisze! Rozebrałem pół samochodu zeby wszystko sprawdzic gdzie ucieka cisnienie, uznałem ze to bedzie to. Na połaczeniu przewodu z powietrzem, przy tylnich prawych drzwiach słyszałem głosniejszy świst powietrza. Okazało sie ze złączka przewodów (plastik zakrecany, ochroniony gumowym rurka pofałdowana) ułamała sie, tzn zaczep (taka mała pierdółka) trzymajacy koncówke przewodu (metalowa koncówka) podczas mrozu ułamał sie poprostu! Troche to była błacha sprawa, ale to jakos naprawiłem przynajmniej na jakis czas!
Jeszcze raz dzieki za pomoc!
P.S. Sorry za błedy stylistyczne i ortograficzne, jakby cos to posiadam zaswaidczenia o dysleksji i dysortografii!