Witam.
Moja Golfina mimo swych lat pracuje naprawdę OK, podczas ostatnich mrozów udowodniła moim kolegom, którzy do pracy docierali autobusami, że Diesel [VW] to jednak AUTO, nie jeździdełko weekendowe...
Niestety, czas i rdza robią swoje. O dziwo, wszystkie drzwi, klapy i szyby są super, natomiast buda ma sporo perforacji: progi, błotniki, podłoga, podszybie... Na razie przed zimą zapaćkałem żywicą i barankiem, nałożyłem kilka łat (na nitokołkach, nie widać), ale na dłuższą metę sami rozumiecie... Spawać i malować całość; raczej nie ma sensu.
Sprzedać- szkoda, nie potrafiłbym komuś wcisnąć kitu, że auto nierdzewne, a opchnąć za parę groszy, dołożyć i kupić inne w stanie NN- też nie bardzo.
W tym gracie wszystkie elementy zawieszenia, amory, silnik, skrzynia, wnętrze, no wszystko w ogóle prócz blachy jest w super stanie.
Sam dorobiłem mu alarm z centralnym, automat świateł, itd.
Mam możliwość kupić kompletną budę bez śladu rdzy za ok. 700-800 zł, nie konkretny egzemplarz, gość przywozi auta na części. Ostatnio widziałem u niego taką, tylko trzydrzwiową- no kurde, super...
Mam pytanie- jak wygląda sprawa z mocowaniem silnika, mam TD, w budzie benzyniaka, czy są konkretne różnice (na oko, to wygląda tak samo, ale jak jest faktycznie?).
Czy zbiornik paliwa jest taki sam?
Co sądzicie w ogóle o opłacalności takiego zabiegu?
Może ktoś robił coś takiego we własnym zakresie?
Wszelkie rzeczowe sugestie mile widziane.
Pozdrawiam, V.
[MK II] Zmiana budy- kilka pytań.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[MK II] Zmiana budy- kilka pytań.
Golf i Kałasznikow powstały na bazie tej samej filozofii-prostota, niezawodność i swoista elegancja...
Moim skromnym zdaniem jak zmieniać bude to z diesla(albo musiałbyś wiązkę mieć).W benzynie musiałbyś rzezbić z instalacją elektryczną,bak chyba też jest inny(pompa)Rozumiem że zawieszenie też byś przełożył bo w benzynie sprężyny są bardziej miękkie.Ale jak buda w miare,zrobisz se koło tego sam,to mozna zaryzykować.
Wiązkę i tak musiałbym zmienić, moja jest "zmodyfikowana", bak pewnie trzeba przerzucić, zawieszenie mam super, więc też.bongo102 pisze:Moim skromnym zdaniem jak zmieniać bude to z diesla(albo musiałbyś wiązkę mieć).W benzynie musiałbyś rzezbić z instalacją elektryczną,bak chyba też jest inny(pompa)Rozumiem że zawieszenie też byś przełożył bo w benzynie sprężyny są bardziej miękkie.Ale jak buda w miare,zrobisz se koło tego sam,to mozna zaryzykować.
Robota faktycznie na kilka dni, ale mam wprawę w pruciu i składaniu, tylko silnika i skrzyni nigdy nie ruszałem (z wyjątkiem rozbiórki rozbitego Golfa).
Dzięki, chłopaki za odpowiedzi.
V.
Golf i Kałasznikow powstały na bazie tej samej filozofii-prostota, niezawodność i swoista elegancja...
Bak pasuje, wszelkie mocowania silnika rowniez - przezucasz silnik, wiazke i reszte czesci (zawias, itd) i bangladesz
Jesli masz mozliwosc zakupy taniej budy (do 1000 PLN) to nie wahaj sie - za tyle remontu nie zrobisz..
Dobrze by bylo zeby buda miala dokumenta - wtedy po przekladce wszelkich rupieci rejestrujesz to jako zupelnie inne auto..
Jesli masz mozliwosc zakupy taniej budy (do 1000 PLN) to nie wahaj sie - za tyle remontu nie zrobisz..
Dobrze by bylo zeby buda miala dokumenta - wtedy po przekladce wszelkich rupieci rejestrujesz to jako zupelnie inne auto..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 347 gości