Forum.VWGolf.pl

Ostatnio miałem lekką stłuczke z maluchem i na szczęscie skończyło sie na pękniętym odblasku i wciśniętym kierunkowskazie. Niestety przy okazji uszkodziło mi sie mocowanie odblasku, wyłamały mi sie te dwa plastikowe elementy z lewej strony uchwytu do holowania. Nie mam zbytnio pomysłu co wykombinować żeby to zamocować

kup odblaska na allegro koszta nie wielkie a przynajmniej kombinować nie musisz
miałęm podobną sytuacja jak puknełem w seja popękało to kupiłem nowe założyłem i po kłopocie

mnie wypadło albo ukradł mi ktoś, kupiłem nowe za 15 zł i nie chce się trzymać (połamane coś?)

Tak to jest z podróbkami, są niewymiarowe i odbiegają od normy.

ja tez mam wyłamane te mocowania i jedyny chyba sposob bez zakupu nowego to wklejenie zaslepki na silkon. na wewnetrzna strone zaślepki dajesz duzo silikonu, jak stwardnieje to sie trzyma.

KUP NOWY KIERUNEK, Z TEGO CO PAMIĘTAM KOSZTUJE 32 ZŁ, A ODBLASK OKOŁO 20 ZŁ , I PO PROBLEMIE - I WSZYSTKO PASUJE IDEALNIE (SAM TAK ZROBIŁEM). A SILIKONEKM TO NIC NIE ZROBISZ - CHAŁE ODWALISZ I NIC WIĘCEJ NIE RÓB TAK. POZDRO

rufik83 pisze:Ostatnio miałem lekką stłuczke z maluchem i na szczęscie skończyło sie na pękniętym odblasku i wciśniętym kierunkowskazie. Niestety przy okazji uszkodziło mi sie mocowanie odblasku, wyłamały mi sie te dwa plastikowe elementy z lewej strony uchwytu do holowania. Nie mam zbytnio pomysłu co wykombinować żeby to zamocować

Ja w swoim mk3 wkleiłem na klej na goraco i jest zajebiscie.Klej jest przezroczysty wiec nic sie nie odznacza.

noi chyba tak zrobie trza bedzie przykleić