Strona 1 z 1
[Mk2] 1.3 skrzynia
: śr lut 01, 2006 00:01
autor: rafekde
dotaczam sie do skrzyzowania
i naraz wykonuje 1
sprzeglo 2
hamulec i 3
zrzucam z 2-ki na 1-ke
koła łapią na moment poslizg <bo jest lód> i wtedy słysze i "czuje"
zgrzyt skrzyni
pozatym skrzynia bez zarzutu!!
czy komuś z silnikiem 1.3 i skrzynią 5-tką sie to zdarzyło?
czy ten zgrzyt jest groźny?
czy jest jakimś niepokojącym objawem?
zauwazylem ze w Mk2 1.6 td tego efektu nie ma w identycznej oczywiście sytuacji
____________________pozdrawiam
PS
ktos mi kiedys mowil ze to wynika z tego ze
koła zembate zostają nagle zatrzymane <poslizg kół> i mimo ze
skrzynia jest wysprzeglona zgrzytaja przy zmianie przelozenia...
generalnie olać sprawę ale mi się to wytłumaczenie nie podoba
: śr lut 01, 2006 00:10
autor: tauka
Ja mam tak czasmai. Ale ja nie wrzucam przed skrzyrzowaniem jedynki, tylko dwójkę i czasami tak mam, ale tez nie zawsze w takiej sytuacji. I to jest właśnie w sytuacji jakiej opisałeś. A jedynka, to mi zgrzyta zawsze, gdy jade więcej niż 10km/h
: śr lut 01, 2006 00:50
autor: Rafał G2
Mi też zgrzyta, ale nie przejmuję się tym, w sumie normalne zjawisko w golfach
: śr lut 01, 2006 00:57
autor: MistiqChild
Przecież podczas jazdy nie wolno wrzucać 1-nki !! Nawet podczas poślizgu...można rozwalić skrzynię
: śr lut 01, 2006 01:30
autor: misiek
MistiqChild pisze:Przecież podczas jazdy nie wolno wrzucać 1-nki !! Nawet podczas poślizgu...można rozwalić skrzynię
jest to nie dopuszczalne by zapodawać jadynkę gdy koła się toczą
rafekde pisze:-ki na 1-ke
koła łapią na moment poslizg <bo jest lód> i wtedy słysze i "czuje" zgrzyt skrzyni
pozatym skrzynia bez zarzutu!!
kolosalny błąd, czyli koła muszą być zatrzymane w pełni by zapodać jadynkę
.
.
.
.
już się poprawiam wszystkie biegi są synchronizowane(sorki za zamieszanie), oczywiście poza wstecznym
: śr lut 01, 2006 08:40
autor: rafekde
misiek10111 pisze:kolosalny błąd pierwszy bieg jest bez synchronizatora, czyli koła muszą być zatrzymane w pełni by zapodać jadynkę
>no bez sychronizatora to chyba kolega przesadził... ale ja sie naprawde "tocze" czyli dużo poniżej 10 km/h to już jest moment zatrzymania
w małym fiacie było bez sychronizatora, ale nawet w rumuńskim oltcicie 1-szy bieg ma sychronizator
jedynka to taki bieg jak każdy inny z 5-ciu "do przodu" wydaje mi sie ze mozna wiec ja wrzucac podczas jazdy oczywiscie zachowujac odpowiednia predkosc pojazdu ale moze sie myle
_________________________________pozdrawiam
: śr lut 01, 2006 10:02
autor: misiek
rafekde pisze:jedynka to taki bieg jak każdy inny z 5-ciu "do przodu" wydaje mi sie ze mozna wiec ja wrzucac podczas jazdy oczywiscie zachowujac odpowiednia predkosc pojazdu ale moze sie myle
tu się mylisz, auto musi praktycznie stać(min. ruch kół jest dopuszczalnu, ale napeawdę min.)
: wt lut 07, 2006 22:11
autor: rafekde
moze jestem uparty, ale czekalem az ktos napisze ze mialem racje, widocznie nie mam, przyjmuje lekcje od starszego kolegi "misiek10111" i dopelniam formalnosci w postaci punkcikow noi
dzieki za odpowiedz dla wszystkich
___________________pozdrawiam
: wt lut 07, 2006 22:32
autor: misiek
rafekde pisze:zauwazylem ze w Mk2 1.6 td tego efektu nie ma w identycznej oczywiście sytuacji
to ja jeszcze Ci napisze że mam 1,6 i 5- cio biegową skrzynkę i jek chcę zapodać 1 do mam potworny( jak go przezwyciężę to zgrzyt murowany) opór aż do momentu aż koła praktycznie nie staną
[ Dodano: 06-02-07, 21:34 ]
oczywiście tak nie robię bo szkoda skrzynki(robiłem w ramach testu)
: wt lut 07, 2006 22:41
autor: rafekde
misiek10111 pisze:jek chcę zapodać 1 do mam potworny( jak go przezwyciężę to zgrzyt murowany) opór aż do momentu aż koła praktycznie nie staną
heheheh.. noi byla by rozpirzona skrzynia i to z mojej winy, tego bym nie zniosl
/ u mnie np jedynka wchodzi bez zgrzytu i bez wielkiego oporu przy 10- 15 kmh .. stad wynikaly moje watpliowsci
__________________pozdrawiam
: wt lut 07, 2006 23:17
autor: misiek
pozdro dla Ciebie