Strona 1 z 2
Gaśnie jak jest ciepły?
: czw lut 16, 2006 20:14
autor: wiras
Witam,ostatnio pojawił sie problem z moim golfem III 1.4i a mianowicie:
1.Jak silnik sie nagrzeje to przy redukcji (głównie na biegu jałowym) obroty spadaja prawie do zera ale silnik nie gasnie (ostatnio jak zrobiło sie cieplej to zaczął gasnąć).
Po czym jak wrzucam jedynkę ,dwójke itd..., to go muli i słabo jedzie, trzeba go zgasić i odczekać kilka minut żeby ostygł bo inaczej przy redukcji gaśnie.
Wymieniłem ostatnio kable,kopułke i palec.
Ale nie wiem czy sprawcą całego zamieszania bedzie sonda lambda,i zapchany katalizator (przebieg 125.000).Na wolnych obrotach chodzi nie równo,z tłumika leci trochę wody i smierdzi niespalonym paliwem.Na przegladzie corocznym wykazał wysoki poziom spalin na wolnych obrotach,ale nie wiem czy przyczyna jest zużyty katalizator czy sonda lambda.
Czy jak wymienie sondę a katalizator nie wymienie, tylko zdejmę i wyczyszcze ze srodka ze śmieci,i założe tylko obudowe(ale w środku bedzie pusty) to bedzie dobrze,czy musze wtedy katalizator też wymienić,bo bedzie to miało wpływ na nową sondę, atym samym zużyje sie szybciej ?
Może ktoś miał podobny problem i bedzie wiedział o co chodzi
pozdrwaiam Irek
: czw lut 16, 2006 21:36
autor: vento2e2
Mam dokladnie taki sam problem w Vento. Czy twoj VW ma GAZ?
: czw lut 16, 2006 21:52
autor: fuks
mialem podobnie z silnikiem 2E. A byla to wina ze bral mi olej i sonda lambda wariowala i zaczynal szaprac, na cieplym silniku gasil albo nie chcial odpalac. Zrobilem uszczelniacze na zaworach i wymienilem jeden popychacz i jest gicio! Obroty nie szaleja wszystko rowniotko chodzi az milo!
pozdrawiam
: pt lut 17, 2006 09:46
autor: wiras
Nie mój golf nie jest na gaz
Z pod głowicy i pokrywy zaworów mam wycieki oleju które musze zrobić,wiec co jakiś czas go uzupełniam i może to ma tez wpływ na usterkę,moze ktoś jeszcze by sie wypowiedział w tej kwestji
: pt lut 17, 2006 10:07
autor: ksorzel
mam podobnie tez mi obroty spadaja na goracym silniku, katalizator juz wypatroszylem i niewiele pomoglo moze tylko tyle ze juz nei gasnie ale wydaje mi sie, ze tu chodzi o czujnik halla. Poszukaj na forum bylo o tym duzo postow
tutaj zalaczam jeden cytat:
Witam wszystkich.Mialem dokladnie ten sam problem.Jak zalapal 90*C to gasl i wiecej nie odpalil.Jak postal dluzszy czas to znow palil i znow to samo.Wymienilem czujnik HALLA i problem znikl
takze wydaje mi sie ze to wlasnie czujnik halla bede wymienial niebawem wiec sie przekonam czy rzeczywiscie to jest to
: pt lut 17, 2006 10:59
autor: wiras
Czujnik halla juz wymieniałem dwa razy i przy hallu sa podobne objawy jednakże jak zgasnie to mozesz juz nie odpalić a za 10 min odpalisz bez problemów ale bedzie szarpał i gasł co jakiś czas. I bez rónicy czy bedzie na luzie czy na np.3000 obr/min to nagle Ci zgaśnie. Jak masz te objawy to radze wymienić bo to nie jazda.
A w moim przypadku tylko przy ciepłym silniku świruje,można go odpalić bez pdoblemu,ale na luzie gaśnie(przy redukcji) i przy ruszaniu nie ma kopa tylko załapuje po chwili zmienie bieg i podobnie.
Wg mnie stawiam sondę lambda ale musze pojechać na komputer może coś wykaże
: pt lut 17, 2006 11:03
autor: ksorzel
wiras pisze:A w moim przypadku tylko przy ciepłym silniku świruje,można go odpalić bez pdoblemu,ale na luzie gaśnie(przy redukcji) i przy ruszaniu nie ma kopa tylko załapuje po chwili zmienie bieg i podobnie.
Wg mnie stawiam sondę lambda ale musze pojechać na komputer może coś wykaże
no u mnie jest tak wlasnei jak u ciebie sam juz nie wiem co robic, bylem na kompie i nic nie wykazalo chyba jednak ten czujnik halla wymienie, kupowales nowy? ile placiles?
: pt lut 17, 2006 20:04
autor: wiras
Za pierwszym razem wymieniałem cały czujnik Halla ,ale kupiłem użuwany i pochodził 2 lata a ostatnio kupiłem tylko takie plastikowe gówienko a'la wtyczka(nie wiem jak sie fachowo nazywa) firmy Bosh i płaciłem 180zł i działa gitarka.
Tylko podobno sonda Lambda nie wpływu na to że silnik gasnie, więc już sam nie wiem ,ktoś mi podsunął pomysł aby przeczyścić przpustnicę,trzeba najpierw wszystko spr i ewentualnie zrobić, a pózniej wymieniać droższe rzeczy
: pt lut 17, 2006 22:59
autor: Adamtd
Tylko podobno sonda Lambda nie wpływu na to że silnik gasnie
Oj ma i to duzy, ale ja bym sie bardziej zajął nie nią, ale czujnikami temperatury powietrza i silnika
: pt lut 17, 2006 23:11
autor: ksorzel
to ja jednak sprobuje z tym czujnikiem halla najpierw a czytalem tez ze reset kompa pomaga w takich przypadkach...
a swoja droga takie cos znalazlem w ksiazce "Naprawa Golfa III"
w sumie to po polsku to nie jest
ale cos z tego da sie zrozumiec heh
skan w zalaczniku
: pt lut 17, 2006 23:19
autor: Adamtd
ksorzel pisze:w sumie to po polsku to nie jest
No co Ty to po polskiemu
(a dziś byłem na szkoleniu odnośnie stawek amortyzacji - to dopiero nie bylo po polskiemu...), ale może dla mnie to jest zrozumiałe bo długo się uczyłem pseudonaukowego języka
: pt lut 24, 2006 20:20
autor: mufi
Witajcie
U mnie silnik podobnie zaczął sie zachowywać po wymianie starej zepsutej sondy lambda na nową. Jak silnik pochodzi kilka minut to dostaje dziwnie niskich obrotów i nagle gaśnie. Ale za to na gazie chodzi normalnie .Po podłączeniu do vaga na poczatku pokazywał coś właśnie o czujniku halla ale potem mu przeszlo ( z tym czujnikiem oczywiście ) dziwne zachowania slnika zostały. Czyżby nowa sonda była walnięta??
: sob lut 25, 2006 19:27
autor: Drogojad
wiras pisze:Jak silnik sie nagrzeje to przy redukcji (głównie na biegu jałowym) obroty spadaja prawie do zera ale silnik nie gasnie (ostatnio jak zrobiło sie cieplej to zaczął gasnąć).
Po czym jak wrzucam jedynkę ,dwójke itd..., to go muli i słabo jedzie, trzeba go zgasić i odczekać kilka minut żeby ostygł bo inaczej przy redukcji gaśnie.
u mnie to czujnik halla był przyczyna takiego problemu
: sob lut 25, 2006 19:39
autor: Jozef
Czujnik Halla to dobry punkt zaczepienia. Wcześniej dokładnie przejrzeć, czy gdzieś nie ma nieszczelności w układzie dolotowym powietrza lub nieszczelnośc pod korpusem Digifanta, to też bardzo częsta przyczyna spadających wolnych obrotów.