Strona 1 z 1

[mk2]PF-problemy z uruchomieniem

: ndz lut 19, 2006 16:19
autor: majkel831
Witam, mam problema!
Mój golfik PF z gazem nie chce odpalać niezaleznie czy pale z benzyny czy z gazu, musi troche pokrecić a jak odpali to wskakuje na ok.2000obr.i powoli spada albo ma problemy żeby w ogóle wejśc na 1000obr. Problem znika gdy odepnę na chwile akumulator ale tylko na chwile bo po krótkim dalej szaleje i nie odpala. Jest słabszy jak sie zagrzeje(w Boschu kazali mi wywalic kata bo to on sie przytyka-ponoć,ale czytałem że to raczej nie zdrowo dla sondy) sam już nie wiem co robić czy wywalić kata i jechać na serwis boscha niech sprawdzą o co chodzi,tylko ile mnie to skrobnie, czy to komp nawala czy jakaś pierdólka?
#-o

: pn lut 20, 2006 01:04
autor: MAPET
moge ci m.in poradzic gdzie jest dobry i tani elektryk w czewie jak chcesz...

a odlac zna chwile silniczek krokowy... a co ma kata do odpalania to nie wiem!!!

: pn lut 20, 2006 02:16
autor: majkel831
Poprosze o tego elektryka, a katalizator podobno sie przytyka i osłabia samochód ale to nie ma nic wspólnego z odpalem.

: pn lut 20, 2006 02:23
autor: MAPET
Ul Mostowa... to jest kolo Nadrzecznej... nie bede tlumaczyl jak sie jedzie ;) wejdz tu : http://mapa.szukacz.pl wpisz miasto czestochowa ulica mostow i znajdzie ;)
jak bys jechal powiedz ze podsyla cie koles od vento VR6 ... ale najpiwerw sam odlacz silniczek krokowy... i zobacz co sie dzieje wtedy...

a kata ja mialem 270 tys km w moim golfie - taki sam silnik i nic przez to nie bylo!!!

: pn lut 20, 2006 02:44
autor: majkel831
Dzięki za namiary, musze spróbować z tym krokowcem bo odpinałem na zapalonym silniku ale nie wiedząc czemu nie sprawdziłem czy odpali na wypietym. To by mogło być to? Nie mam teraz możliwości sprawdzenia tego bo jestem poza ojczyzną ale zlece to zadanie.

[ Dodano: Pon Lut 20, 2006 01:47 ]
Ja mam 210tys. Dam spokój z tym katalizatorem niech jest gdzie jego miejsce.

: pn lut 20, 2006 03:00
autor: MAPET
ale jak odpiales silniczke na chodzacym silniku byl jakis objaw? a jak wypniesz i bedziesz chial odpalic to tryzmaj noge na gazie ;)
pozdro i do zobaczenia w czewie ;)

: pn lut 20, 2006 03:13
autor: majkel831
Nie chce palnac glupstwa-cholercia nie pamiętam! pamietam że gasł ale czy tobylo jak go wyciągnełem do czyszczenia bo wtedy zatkałem weżyki szmatką czy jak go założyłem i odpiolem kostke? musze jeszcze raz to sprawdzić! jedno jest pewne że jakąs robote robi bo po przekręceniu stacyjki jeździ i ustawia sie ale czy dobrze?