Forum.VWGolf.pl

Mam pytanie,
Podczas przyśpieszania czuje "bicie" na kierownicy. Jeśli nie przyśpieszam, to bicie to zanika. Nie słychać żadnych stuków. Częstotliwość jest proporcjonalna do prędkości. Sprawdzilem wyważenie opon oraz wszystkie możliwe końcówki i nie znalazłem nic podejżanego.
Jeśli ktoś miał kiedyś taki problem to proszę o pomoc.
Z góry wielkie dzięki

Pozdro

Ja też mam podobny problem.

[ Dodano: Sob Lut 25, 2006 21:04 ]
Na pewno to nie jest od hamulców bo robiłem.U mnie zawiecha też odpada chyba że układ kierowniczy(ale końcówki mam zdrowe).Gumy u mnie odpadają.Zostaje sprawa przegubów ale one nie stukają jak się skręca(wcale nie stukają).Może łożyska ale dwa lata temu zmieniałem włożyłem polskie.

jeżeli koła masz w porządku to sprawdz wewnętrzne przeguby., te przy skrzyni . albo osłona gumowa jest pęknięta i smar wyciekł lub po prostu jest w stanie stałym zamiast półpłynnym.

Osłony są u mnie całe.Natomiast może być problem ze smarem.dwa razy mi poszły gumy w miare szybko wymieniłem>natomiast raz byłem zmuszony przejechac tak(sucho było) po asfalcie około 200 kilometrów.

a przy przyspieszaniu ściąga go na którąś strone??

Nie nie ma takich objawów.
Może to coś pomoże ale przy wymianie 2 lata temu łozysk mieli problem z uszczelniaczem z jednej strony co to oznacza?

szczepek_17 pisze:a przy przyspieszaniu ściąga go na którąś strone??

A co może być jak przy przyspieszaniu ciągnie go na którąś stronę? np: na prawo.
I drógie jak się jedzie tak ze 130 to pływa po drodze ? Koła dopompowane. Przy 100 się to już nie dzieje zaczyna się dopiero od 120.

A co może być jak przy przyspieszaniu ciągnie go na którąś stronę? np: na prawo.

Sprawdz sobie zbieżność kół i czy półosie dobrze siedzą w przegubach

pewnikiem chodziło o uszczelniacz łozyska co jest z bomy łozyska z obu stron, jest to kułko o odpowiedzniej średnicy posujące do odpowiedniego łozyska, to uszczelnienie zamyka łozysko i chroni by zedne zanieczyszczenia nie dostały się do środka, być może uszkodzili to uszczelnienie, ale łozysko nie będziemiało nic z tym wspólnego (bicie kierownicy) ja bym na waszym miejscu spr. przeguby zew. czy nie chodzą już na sucho (niemuszą wcale stukać) i spr. koła a dokładnie felgi (czy nie są krzywe po wew. stronie)

No rzeczywiście u mnie z prawej strony na przegubie jest pęknięta guma... i przegub "na sucho" pracuje. Ciekawe ile mnie wyniesie taki nowy??
Dzięki za sugestie

może wystarczy jeszcze tylko wyczyścić i nowy smar dać a jak nie to nowy przegub ok 100zł

Się rozbierze, się zobaczy

nowy to 200zeta firmy lobro i to jesr orginal jaki byl montowany

pozdrawiam

szczepek_17 pisze:

A co może być jak przy przyspieszaniu ciągnie go na którąś stronę? np: na prawo.

Sprawdz sobie zbieżność kół i czy półosie dobrze siedzą w przegubach

Zbieżność była robiona. I na przeglądzie Tez wyszło że jest ok. A pozatym jak by to było zbieżnością to ciągło by go nie tylko przy przyspieszaniu. Tu prawdopodobnie będzie wybita jakaś guma i przy naprężeniach będzie się przestawiać wachacz albo cos w tym stylu. Racja pułosi nie sprawdzałem więc to tez sprawdze sobie. Ale auto przy dużych prędkościach coś za bardzo skacze po drodze i to też mi nie pasuje.
Jakby ktoś wiedział co mogło trafić to proszę o pomoc. Dziękuje