[MK3]Dziwne objawy z silnikiem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[MK3]Dziwne objawy z silnikiem
WITAM wszystkich sympatykow VW Golfa. Possiadam Golfa z silnikiem AAZ i dzieje mi sie coś takiego jak rano zapalam mojego klekota to silnikiem tak dziwnie szarpie rzuca nawet jak zapalam go z przyspieszeniem. Zeby było jasne to mam założone nowe świece żarowe. Mam jeszcze takie pytanko jeśli to moga byc lejace wtryski jak moj mechanik powiedział to czy do tego silnika mozna kupic same koncowki wtrysków czy musze kupic całe wtryski w jakich pieniądzach to sie wacha i jakiej firmy polecacie??????? Czy jak załoze nowe końcówki wtrysków czy tez całe wtryski to czy pompa bedzie dawała odpowiedznie ciśnienie a tak wogóle to jakie powinna dawac ciśnienie???? POZDRO
Ostatnio zmieniony ndz lut 26, 2006 23:19 przez antek243, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Ma gadane
- Posty: 215
- Rejestracja: ndz lis 28, 2004 14:20
- Lokalizacja: Warszawa - Bródno
- Kontakt:
kwestia rzucania silnikiem przy zapalaniu lub gasnieciu moze tkwic w poduszce pod silnikiem i sprzynia biegow, lejace wtryski daja oznake w dymieniu autka, pozatym wtedyskiwacze moga tak cykac glosniej ( przystaw ucho do nich)
co do kosztu wymiany wtryskiwaczy ja za BOSH'a placilemp ponad 800zl , dokladnie nie pamietam ale w tych granicach.
co do kosztu wymiany wtryskiwaczy ja za BOSH'a placilemp ponad 800zl , dokladnie nie pamietam ale w tych granicach.
Inne auto z grupy VAG
___________________________________
___________________________________
-
- Ma gadane
- Posty: 204
- Rejestracja: śr kwie 20, 2005 08:40
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Siemanko
Ja co prawda mam benzyne (o dieslach wiem nie wiele więcej od szympansa) ale zanim coś kupisz spróbuj wykluczyć najtańsze do naprawy przyczyny.
U mnie od jakiegoś czasu przy większości porannych odpaleń autko odpalało super ale po jakichś 15-20 sekunach zaczynało się trząść jak galareta mimo że paliło raczej na wszystkie garki. Wystarczyło jednak przejachać do pierwszego skrzyżowania i już było wszystko ok, gdy jednak nie chciałem wyczekać aż przestanie trząść nie ruszając z parkingu to telepał tak 2-3 minuty. Było to dziwne bo kable, kopułka i palec były nówki.
Zanim pojechałem do mechaniora postanowiłem jednak zainwestować 12 zeta w WD 40, podniosłem maskę i jako że nie jestem mechanikiem powypinałem wszystkie wtyczki do różnych urządzeń przy motorze jakie tylko dojrzałem, łącznie z kablami WN i wszystie spsikałem tym cudnym sprayem (zarówno wtyczki jak i gniazdka). Odczekałem jakieś dobre pół godziny i powpinałem z powrotem. Od tego czasu jakimś cudem nie zatrząsł się ani razu.
Ulżyło mi troche bo już profilaktycznie zacząłem sprawdzać na allegro po ile stoją poszczególne elementy wtrysku i komputer.
Proponuje nie nastawiać się że to na pewno pomoże. Jednak na pewno nie zaszkodzi. W innym razie pewnie byś dostał szału jak byś kupił sobie część za grube pare stówek a tu by się okazało że to jakaś głupota.
Pozdrawiam
Mariusz
Ja co prawda mam benzyne (o dieslach wiem nie wiele więcej od szympansa) ale zanim coś kupisz spróbuj wykluczyć najtańsze do naprawy przyczyny.
U mnie od jakiegoś czasu przy większości porannych odpaleń autko odpalało super ale po jakichś 15-20 sekunach zaczynało się trząść jak galareta mimo że paliło raczej na wszystkie garki. Wystarczyło jednak przejachać do pierwszego skrzyżowania i już było wszystko ok, gdy jednak nie chciałem wyczekać aż przestanie trząść nie ruszając z parkingu to telepał tak 2-3 minuty. Było to dziwne bo kable, kopułka i palec były nówki.
Zanim pojechałem do mechaniora postanowiłem jednak zainwestować 12 zeta w WD 40, podniosłem maskę i jako że nie jestem mechanikiem powypinałem wszystkie wtyczki do różnych urządzeń przy motorze jakie tylko dojrzałem, łącznie z kablami WN i wszystie spsikałem tym cudnym sprayem (zarówno wtyczki jak i gniazdka). Odczekałem jakieś dobre pół godziny i powpinałem z powrotem. Od tego czasu jakimś cudem nie zatrząsł się ani razu.
Ulżyło mi troche bo już profilaktycznie zacząłem sprawdzać na allegro po ile stoją poszczególne elementy wtrysku i komputer.
Proponuje nie nastawiać się że to na pewno pomoże. Jednak na pewno nie zaszkodzi. W innym razie pewnie byś dostał szału jak byś kupił sobie część za grube pare stówek a tu by się okazało że to jakaś głupota.
Pozdrawiam
Mariusz
- flatron316
- Gadatliwa bestia
- Posty: 868
- Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
- Lokalizacja: 3miasto
- Kontakt:
- flatron316
- Gadatliwa bestia
- Posty: 868
- Rejestracja: sob cze 18, 2005 19:34
- Lokalizacja: 3miasto
- Kontakt:
To o niczym nie świadczyantek243 pisze:ano stad ze jak zapaliłem silnik i odkreciłem przewód który dochodzi do wtrysku to praca silnika sie nie zmieniła, tak było na dwoch cylindrach a jak odkrecałem na pozostałych dwóch to wtedy gasł silnik.
A może masz pompe co cieniuje na tych 2 sekcjach ? Wtedy kasa na wtryski w błoto.Bo lejące wtryski to raczej nie powód szarpania .Jakby ci się nie uruchamiał zimny - bo slabo rozpyla ropę i samozapłon nie następuje to tak ale nie to że szarpie(tak jak ci pisali wczesniej jak leją wtryski to pod obciążeniem fura się nie zbiera-np pod górę -a za nią jest kupa dymu z niespalonej ropy) twój mechanik cię naciąga albo się nie zna
Wtryski by trzebabyło wykręcić i sprawdzić na przyrządzie a nie w ten sposób -no chyba że masz kasy za dużo i chcesz coś wymieniać dla samej wymiany
pozdrawiam
flat
Dzieki koledzy świece juz sprawdziłem wszystkie cztery sa OK a w jaki sposób sprawdzić kat wtrysku????? Moj mechanior juz zaczął coś krecic jak mu powiedziałem żeby sprawdził kat wtrysku wkońcu sku......syn mi nie sprawdził opier.....łem go i odjechałem. pomóżcie niemam kogo sie doradzić i nie mam zadnego dobrego mechanika z mojej miejscowości jedna nadzieja jest w Was koledzy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 236 gości