Forum.VWGolf.pl

...i jak sie dostać do tej linki,a tak wogóle jak to naprawić,przecież musi się jakoś dać,bo nowego fotela nie mam zamiaru kupować.Dzięki za podpowiedzi.

musisz rozebrać obicie z oparcia, pewnikiem pękła Ci linka

Najlepiej wymontowac fotel i zabrac sobie go do domu, bedzie wygodniej

1) zaczynasz od wyjecia zaglowka (musisz najpierw wyjac po jednej spince na strone ktore znajduja sie w czarnych plastikach w ktore wchodzi zaglowek)
2) wyjmujesz raczke od odchylania fotela, nastepnie odkrecasz plastik wykonczeniowy i go wyjmujesz
3) nastepnie skladasz oparcie (spojrz w dol fotela - odchylasz recznie dwa zaczepy/haki na dole, ktore zwykle odchyla linka)
4) przy odchylonym oparciu zauwazysz ze na jego zwienczeniu od dolu, ze material przedni i tylny schodza sie w pewnym punkcie - jest on przymocowany na ostrych metalowych spinkach - najlepiej je podwazac to srubokretem, pozniej ciagnac juz recznie
5) jak juz to odczepisz, sciagasz poszycie materialowe siedzenia jakby na lewa strone do gory (cos jak sciaganie swetra ) , nie sciagajcac jednak go do konca (zatrzyma Cie na samej gorze plastkowe tunelke w ktore wklada sie zglowek - jendankze nie ma sensu ich demontowac, bo dostep bedziesz mial juz niezly)
6) Od przodu bedziesz miec gabkowo/slomiane miekkie oparcie wlasciwe fotela - pod nim znajduje sie taki pseudo-stelaz i zauwazysz jak dokladnie ida linki.
7) Co do sposobu naprawy to masz kilka opcji:
- wymiana linki na nowa (podpasujesz moze cos z roweru lub dorobic nowa mozesz)
- poskladac stara (istenieje na rynku wiele laczen ktore mozesz wykorzystac - ale to zostawiam Twojej wyobrazni )

Powodzenia!

zrób tak jak napisał kolega z tym ze zagłówka nie trzba ściągać tylko materiał wywinąć do góry, ja poradziłem sobie tak z tym ze podwiązałem haczyk na którym pękła linka drutem i on już nie trzyma oparcia tylko jeden, mi pękła linka do strony ręcznego hamulca w siedzeniu kierowcy

mialem kiedys dwojeczke i dosc czesto sie to zdazalo. musisz wytargac fotel (bedzie wygodniej) i najlepiej zdjac tapicerke z oparcia z tego co pamietam to najlepsze wyjscie zeby sie dostac do ciegla. na koncu przy styku siedziska z oparciem jest haczyk ktory lubi spadac.
zaluz go i gotowe

misiek10111 pisze:rób tak jak napisał kolega z tym ze zagłówka nie trzba ściągać tylko materiał wywinąć do góry

Oczywiscie ze nie trzeba, tylko ze demontaz jego trwa kilka minut, a pozniej naprawe duzo prosciej jest operowac, bo nic od gory nam nie przeszkadza

SToRM pisze:Najlepiej wymontowac fotel i zabrac sobie go do domu, bedzie wygodniej

1) zaczynasz od wyjecia zaglowka (musisz najpierw wyjac po jednej spince na strone ktore znajduja sie w czarnych plastikach w ktore wchodzi zaglowek)
2) wyjmujesz raczke od odchylania fotela, nastepnie odkrecasz plastik wykonczeniowy i go wyjmujesz
3) nastepnie skladasz oparcie (spojrz w dol fotela - odchylasz recznie dwa zaczepy/haki na dole, ktore zwykle odchyla linka)
4) przy odchylonym oparciu zauwazysz ze na jego zwienczeniu od dolu, ze material przedni i tylny schodza sie w pewnym punkcie - jest on przymocowany na ostrych metalowych spinkach - najlepiej je podwazac to srubokretem, pozniej ciagnac juz recznie
5) jak juz to odczepisz, sciagasz poszycie materialowe siedzenia jakby na lewa strone do gory (cos jak sciaganie swetra ) , nie sciagajcac jednak go do konca (zatrzyma Cie na samej gorze plastkowe tunelke w ktore wklada sie zglowek - jendankze nie ma sensu ich demontowac, bo dostep bedziesz mial juz niezly)
6) Od przodu bedziesz miec gabkowo/slomiane miekkie oparcie wlasciwe fotela - pod nim znajduje sie taki pseudo-stelaz i zauwazysz jak dokladnie ida linki.
7) Co do sposobu naprawy to masz kilka opcji:
- wymiana linki na nowa (podpasujesz moze cos z roweru lub dorobic nowa mozesz)
- poskladac stara (istenieje na rynku wiele laczen ktore mozesz wykorzystac - ale to zostawiam Twojej wyobrazni )

Dokładnie tak to nalezy rozwiązac. Tylko,że ja podarował bym sobie ściąganie tego obicia tak jak swetra . Da radę to zrobić przez odchylony lekko tył obicia, jak ktos ma gietkie ręce problemów jest troszke, jezeli jest to auto po 90 roku, gdyż tam zastosowali linki z pancerzami, z którymi sie trzeba troszkę pomeczyć.

Dzięki za rady jak sie tylko ściepli to zaraz biorę się za to narazie może tak jeźdźić.Ale z podwiązaniem haczyka jak pisze misiek10111, to też jest niezły pomysł przymnajmniej narazie.

ck pisze:Dzięki za rady jak sie tylko ściepli to zaraz biorę się za to narazie może tak jeźdźić.Ale z podwiązaniem haczyka jak pisze misiek10111, to też jest niezły pomysł przymnajmniej narazie.

bo trudno coś tak naprawdę z tym zrobić a uzywkę ciężko kupić już to przerabiałem

zobacz zalacznik tesh to przerabialem naprawilem stara linke w sposob pokazany na obrazkach, wcale nie musisz wyciagac fotela wystarczy go przesunac do przodu i polozyc - recznie odchylajac te zaczepy

misiek10111 pisze:podwiązałem haczyk na którym pękła linka drutem i on już nie trzyma oparcia tylko jeden

zrobiłem tak samo,ale za to siedzenie bardziej stuka i mnie to drażni.Będę musiał wymienić wreszcie te linki.Przewiduje problem z wyjeciem rączki od odchylania fotela,bo skleiłem go jakimś super klejem.

preker20 pisze:zobacz zalacznik tesh to przerabialem naprawilem stara linke w sposob pokazany na obrazkach, wcale nie musisz wyciagac fotela wystarczy go przesunac do przodu i polozyc - recznie odchylajac te zaczepy

jak mozesz to pokąz jeszcze ten załącznik jeśli posiadasz

ck, daj maila to Ci przesle

[email protected]
dzięki

poszlo