Strona 1 z 1
[mk3]REMONT KAPITALNY SILNIKA
: pn mar 06, 2006 00:50
autor: paziu1976
CHCIALBYM LATEM ZAJECHAC DO POLSZY I ZROBIC KAPITALKE MOJEGO
SILNICZKA.
PYTANKA SIE TYLKO NASUWAJA:
JAKIE KOSZTA?GDZIE?ILE CZASU TO BEDZIE TRWALO?
NAJLEPIEJ TO BYM SE SILNIK OD GTI WSTAWIL ALE.........POMYSLIMY.
AHA!AUTKO MOGE ODSTAWIC W OKOLICACH WLOCLAWKA,TORUNIA LUB (NAJBLIZEJ)
BYDGOSZCZY.
NA RAZIE TYLE.ZA ODPOWIEDZI Z GORY DZIEKI A DO NAJBARDZIEJ TRAFNYCH
POSIADAM PRZYCISK POMOGL I NIE BEDE WAHAL SIE GO UZYC.
: pn mar 06, 2006 01:36
autor: greg
mam nadzieję że sobie zdjaesz sprawe że koszta zależą od tego co trzeba zrobić to raz a dwa to zanim zjedziesz powinieneś mieć zaklepane miejsce lub mechanika co ci zrobi. Koszty zależą od tego czy robisz głowicę tj docieranie i ewentualna wymiana zaworów, uszczelniacze itd, jak zużyte sa tłoki i cylindry, pierścienie. WIesz zadać pytanie ile kosztuje remont to latwo ale w jakim zakresie to juz trudniej...
: pn mar 06, 2006 10:27
autor: TAZ
Tłoki z pierścieniami GOETZE 600zł, uszczelka pod głowicę 50zł, szlif całego wału 150zł, panewki jakieś dobre 200zł co najmniej, zawory 8 sztuk po 20zł/szt, uszczelniacze i siemeringi do silnika 100zł, robocizna 200zł. Razem zbiera się duża suma. Lepiej poszukaj w niemczech dobrego silnika z rozbitka. Dużo taniej cię to wyniesie. Za sumę jaką ci napisałem kupisz w naszym kraju KRa.
: pn mar 06, 2006 10:33
autor: k631
Witam najtaniej to zrobić szlif na stare tłoki ,wytrzyma jakieś 100 tys. km Zrobią to w Bydgoszczy na pomorskiej
: pn mar 06, 2006 10:38
autor: TAZ
Stare tłoki są zazwyczaj popuchnięte i jak zrobisz na nich szlif to będą miały za duży luz. Cylinder się wyciera najbardziej po środku i po szlifie i zostawieniu starych tłoków nawet najlepsze pierścienie nie utrzymają kompresji i przedostającego się oleju do komory spalania.
: pn mar 06, 2006 18:55
autor: witek_vento1.8
koszt takiego remontu to jest minimum 2500 zł - ja bym szukał całego silnika
z robitka koszt takiego silnika to 1200 do 1500 zł plus wymiana czas max dwa dni
ja tak właśnie zrobiłem dałem za silnik 1.8 ABS 900 zł bez osprzętu
: pn mar 06, 2006 19:36
autor: hubertsk
A ja chyba sie zdecyduje na remont mojego 2H, niemoge nic znaleść w rozsądnej cenie, a jak wyremontuje to przynajmniej wiem co mam.
U mnie tłoki Kolbenschmidt to ok 800zł, szlif i reszta - podobnie jak mówił TAZ.
A taki używany silniczek to nie wiesz ile jeszcze pośmiga... a kase niestety trzeba wydać
Także ja chyba pozostaje przy remoncie, no chyba że na dniach dostane jeszcze jakąś propozycje dot. np. PF, 2E, lub ABF w rozsądnej cenie, reszta silników mnie nie bawi.
No chyba ze Digifantowany KR
: pn mar 06, 2006 21:49
autor: paziu1976
A JAKBYM ZNALAZL SILNICZEK OD GT 1,6 106KM TO PASOWALBY ZAMIAST MOJEGO 1,6 75KM?
JAKICH MODYFIKACJI WYMAGA TAKA WYMIANA ? CHODZI MI NP:O SPRZEGLO I TLUMNIK.
CZY MUSI BYC COS JESZCZE PRZERABIANE?
: pn mar 06, 2006 22:29
autor: greg
no nie wiem jak z kompem wiązką i mógłbyś wyłączyć Caps Locka?
: pn mar 06, 2006 23:20
autor: paziu1976
http://cgi.ebay.de/ws/eBayISAPI.dll?Vie ... RK:MEWA:IT
OPLACA SIE???
[ Dodano: Pon Mar 06, 2006 22:22 ]
greg pisze:no nie wiem jak z kompem wiązką i mógłbyś wyłączyć Caps Locka?
MAM GO WLACZONEGO BO UWIELBIAM PISAC DUZYMI LITERAMI
WTEDY JEST WSZYSTKO JASNIEJSZE
: wt mar 07, 2006 09:43
autor: TAZ
Za tyle kasy to przyprowadzisz sobie mk2 G60 na swapa. W naszym kraju silnik bez papiera goły kupisz za 300zł + nabicie numerów 200zł.
: wt mar 07, 2006 19:04
autor: paziu1976
TAZ pisze:Za tyle kasy to przyprowadzisz sobie mk2 G60 na swapa. W naszym kraju silnik bez papiera goły kupisz za 300zł + nabicie numerów 200zł.
to chyba nie znasz tych popiepszonych niemcow:jak ja bym se z polski silnik sprowadzil to by to mnie kosztowalo ze 4 razy tyle jak bym go chcial tu zarejestrowac.
dlatego chyba zastawie sobie ten motor i zrobie mu kapitalke razem z pomalowaniem go
ile wogole kosztuje malowanie silnika na np.3 rozne kolory?
: wt mar 07, 2006 20:39
autor: greg
paziu1976, no nareszcie normalna trzcionka. Skoro takie utrudnienia z silnikiem to nie rozumiem. W niemczech z tego co rozumiem liczy się moc - tak a nie numer silnika. Skoro tak to chyba mniejszy korowód. Ale wróćmy do remontu - chcesz remontować ok. Chcesz malować - też ok - kup lakier do malowania silników , jak rozbiorą silnik to do umycia i prysnąć lakierem - w czem problem? Jedynie chyba w jakości i odpowiednim lakierze. Ważne wg. mnie - niech któryś z chłopaków poleci odpowiedni warsztat lub mechanika, który zrobi bardzo dobrze za dobrą cenę i dodatkow pryśnie lakierem. Ponieważ mieszkam za daleko od wskazanych przez Ciebie miejscowośći - Sorry - ale nie pomogę.
: sob mar 18, 2006 21:52
autor: Wardek
Dużo taniej sawp mi się wydaje... Zapodał byś soie jakieś 2.0 Jeździłem czasem takim i musze przyznać ża fajowa machina...