Strona 1 z 2

Dłuższa trasa się szykuje...

: pn mar 06, 2006 10:47
autor: piotrw
Witajcie..

Na początku kwietnia wybieram sie w dłuższą trasę...mój golfik nigdy w takiej trasie się nie miał okazji zaprezentować...Głównie jeżdżę nim po mieście raczej krótkie odcinki...
I teraz moje pytanie...co powinienem sprawdzić przed wyjazdem, co ewentualnie wymienić żeby nie mieć potem niespodzianek?
Czy wymiana zapłonu (kable+kopułka+palec) to dobry pomysł? Może lepiej wydać tą kasę na coś innego co może w trasie się zepsuć? A może zna ktoś z was warsztat w Gdańsku który zrobi taki "przegląd" niedrogo?
Dzięki za wszelkie rady.
Pozdrawiam
Piotr

: pn mar 06, 2006 10:51
autor: tauka
Sprawdź olej, płyn w chłodnicy, płyn hamulcowy ciśnienie w kołach. no i nie ma co więcej sprawdzać, jak autko się dobrze sprawuje po miescie. Mozna by rzec, ze po mieście je więcej męczysz, bo cały czas gaz hamulec gaz hamulec, a na trasie jedna prędkośc i lecisz.

: pn mar 06, 2006 11:49
autor: Shane84
tauka pisze:Sprawdź olej, płyn w chłodnicy, płyn hamulcowy ciśnienie w kołach. no i nie ma co więcej sprawdzać, jak autko się dobrze sprawuje po miescie. Mozna by rzec, ze po mieście je więcej męczysz, bo cały czas gaz hamulec gaz hamulec, a na trasie jedna prędkośc i lecisz.

Dokladnie tak,nic dodac nic ujac!i nie zapomnij uzupelnic plynu do spryskiwaczy i lepiej zebys mial sprawne wycieraczki,bo na dluzsza trase to wazne,a jeszcze sprawdz sobie czy masz sprawne wszystkie swiatla.lejesz do pelna i lecisz :) ja tez jade za tydzien swoim vwikiem na wycieczke jakies 2000 tys km :) pozdrawiam

: pn mar 06, 2006 14:32
autor: Łuki
Shane84 pisze: ja tez jade za tydzien swoim vwikiem na wycieczke jakies 2000 tys km :) pozdrawiam
2000tyś km ? :hmm: :helm: ?
to kiedy wrócisz ? :rotfl:

: pn mar 06, 2006 14:37
autor: racer18
piotrw pisze:Witajcie..

Na początku kwietnia wybieram sie w dłuższą trasę...mój golfik nigdy w takiej trasie się nie miał okazji zaprezentować...Głównie jeżdżę nim po mieście raczej krótkie odcinki...
A ja bym proponował sprawdzić jeszcze stan układu hamulcowego szczególnie klocki z przodu, niby mało ważne ale jak się na trasie skończą to może być problem... ;)

: pn mar 06, 2006 14:43
autor: Fabik
Sprawdz tez lożyska w kołach mi w zeszłym roku na trasie wysiadło i mósiałem w niemczech wymieniac. Małe szanse ze to sie moze popsuc ale jednak duze predkosci.

: pn mar 06, 2006 16:55
autor: greg
A ja wam powiem że nauczony doświadczeniem - NIE SPRAWDZAM nic poza stanem oleju, paliwa i płynu do spryskiwaczy. Czasami wyskakuję na 1 dzień do Essen (1160km ode mnie) i nie sprawdzam nic więcej. A dlaczego? Bo auto mam ciągle przez mnie doglądane i jak usłysze że coś nie taki dźwięk to robię.
Dam dwa przykłady:
1. Sprawdziłem wg. mnie wszystko - było ok. Tuz przed Zgorzelcem (jechałem prze Niemcy, Austrię do Włoch) obcięło śrubę od poduszki silnika - nie miałem na to wpływu. PO za tym nic się nie działo.
2. Robiłem remont silnika - złożyłem do kupy - odpaliłem, przejechałem ze 200km - ok. I jazda - Essen - Paryż-Essen-Skarzysko-Essen-Skarżysko - w sumie - poza powrotem do domu- czyli ostatnią ścieżką - po kolei noc w noc jazda- bez przystanku. Zrobiłem ściezke jak trzeba - hehe i NIC. Zero strat. Bo naprawde - zaglądam do auta często czy go coś nie boli - sasiedzi z uśmiechem na twarzy pytają - co popsuł się - nie - nie chę żeby się popsuł kiedyś w trasie.
Czasami kumpel dzwoni - za 3 godziny bądź u mnie (250km ode mnie w kierunku na Poznań) - musimy śmignąć do Niemiec - ja wiem ze wtedy nie będę miał czasu sprawdzić, więc auto musi chodzić jak zegarek.
piotrw, - rozmawialiśmy dzisiaj . ja na twoim miejscu bym się nie przejmował. Tak jak mówiłem - krzyknij żeby powiedzieli ci co będa po trasie - czy pomogą jak by był problem (np urwane koło, 3 kapcie itd.) i niczym się nie przejmuj, tylko JEDŹ.

: pn mar 06, 2006 17:28
autor: maryjan112
Siemanko

Jak dbasz o auto na bieżąco to nic się nie przejmuj. Na wiele rzeczy i tak nie masz wpływu, co ma być to będzie. Naładuj komórke i tyle.
Chyba, że jedziesz do Niemiec i masz pasażera. Jeśli tak to weź jeszcze aparat i zrób fotke zegarom. Pokażesz potem "ile Golfi się buja".
Ja w przyszłym miesiącu kupuje aparat to pierwsze zdjęcia będą dotyczyć właśnie tego zagadnienia. :)

Pozdrawiam

: pn mar 06, 2006 22:05
autor: Gitner
Ja sprawdzam czy nie ma wyciekow, stan oleju, plynow i jak hamulce i w droge..

Pozdro
Gitner

: pn mar 06, 2006 22:33
autor: djprezes
Weź skarpetki na zmiane :bigok:

: pn mar 06, 2006 22:47
autor: Adamtd
piotrw, a na jaką trasę jedziesz?
Jeśli dba się o auto to tak jak pisze greg, się wsiada i się jedzie, a jak cos ma paśc niespodziewanie to padnie i tak temu nie zaradzisz - wiek auta robi swoje (a nowe też padają)

: pn mar 06, 2006 23:01
autor: Shane84
Łuki pisze:
Shane84 pisze: ja tez jade za tydzien swoim vwikiem na wycieczke jakies 2000 tys km :) pozdrawiam
2000tyś km ? :hmm: :helm: ?
to kiedy wrócisz ? :rotfl:
hehe :) wyjezdzam gdzies na tydzien nawet wiecej :) taka obajzdowka :) pozdro

: wt mar 07, 2006 09:16
autor: Gitner
Shane84 pisze:
Łuki pisze:
Shane84 pisze: ja tez jade za tydzien swoim vwikiem na wycieczke jakies 2000 tys km :) pozdrawiam
2000tyś km ? :hmm: :helm: ?
to kiedy wrócisz ? :rotfl:
hehe :) wyjezdzam gdzies na tydzien nawet wiecej :) taka obajzdowka :) pozdro
Ooojjaaa 2mln km w tydzien.. szok!!! To ty szybciej niz satelita musisz leciec... :rotfl:

Pozdro
Gitner

: wt mar 07, 2006 09:24
autor: bodzio_j
Gitner pisze:Shane84 napisał/a:
Łuki napisał/a:
Shane84 napisał/a:
ja tez jade za tydzien swoim vwikiem na wycieczke jakies 2000 tys km pozdrawiam


2000tyś km ? ?
to kiedy wrócisz ?
2mln km to drugie auto jak nic musisz zabrać. CAŁE, nie jakieś częśći :rotfl:


hehe wyjezdzam gdzies na tydzien nawet wiecej taka obajzdowka pozdro


Ooojjaaa 2mln km w tydzien.. szok!!! To ty szybciej niz satelita musisz leciec...

Pozdro
Gitner