Swiatla awaryjne - przestaly dzialac :(
: sob kwie 22, 2006 16:16
Witam,
Mam pytanie. Jak sprawdzic co moglo nawalic przy swiatlach awaryjnych ?
Zdjalem oslone kolumny kierownicy i mam dostep do przewodow przylaczeniowych. Niestety aby dostac sie do przelacznika wlaczajacego swiatla awaryjne musialbym zdjac kierownice, a troche nie mam jak (brak odpowiedniego wyposazenia).
W sumie zastanawiam sie czy jest to wina wlacznika czy moze czegos innego. Moze stycznik ?? (bezpiecznik jest OK)
Czy to jest ten sam stycznik co do swiatel kierunkowskazow ??
Czy ktos pamieta, ktore przewody (kolory przewodow) trzeba by bylo zewrzec aby zasymulowac wcisniecie wlacznika ??
Za wszelkie rady z gory dziekuje.
Mam pytanie. Jak sprawdzic co moglo nawalic przy swiatlach awaryjnych ?
Zdjalem oslone kolumny kierownicy i mam dostep do przewodow przylaczeniowych. Niestety aby dostac sie do przelacznika wlaczajacego swiatla awaryjne musialbym zdjac kierownice, a troche nie mam jak (brak odpowiedniego wyposazenia).
W sumie zastanawiam sie czy jest to wina wlacznika czy moze czegos innego. Moze stycznik ?? (bezpiecznik jest OK)
Czy to jest ten sam stycznik co do swiatel kierunkowskazow ??
Czy ktos pamieta, ktore przewody (kolory przewodow) trzeba by bylo zewrzec aby zasymulowac wcisniecie wlacznika ??
Za wszelkie rady z gory dziekuje.