Forum.VWGolf.pl

witam!!! na początek naświetlę troche temat:
otóz ostatnio chciałem zobaczyc w jakim stanie jest filtr powietrza i rozebrałem obudowe, korzystając z okazji chciałem sprawdzic szczelnośc układu dolotowego i przy pracującym silniku zatkałem rurę doprowadzająca powietrze do silnika. silnik po chwili zacząl sie dusic (mocno ciągnął rękę) az zgasł. Na drugi dzien zauwarzyłem ze na wolnych obrotach jak juz sie troszke podgrzeje i obr. spadną do około 1000 zaczyna nierówno pracowac (tak jakby jeden gar nie palił). Jak dodam gazu jest ok., ale jak puszcze znowu to samo.
Czy moje testy mogły miec wpływ na powstała awarię???
Czy reset kompa to tylko odłączenie klemy(-) na pare minut i wszystkie błędy sie wykasuja? (czy cos jeszcze)
czekam na odp.
POZDRAWIAM!!!

mialem cos podobnego tylko ze wszyscy pisali ze to silniczek krokowy i tak dalej a okazało sie za mam zawór wypalony radze tu zobaczyc

to co trzeba kompresje sprawdzić??? czy koniecznie głowice sciągać???

reset kompa: ujemna klema na 10 minut won, potem 10 minut biegu jałowego i 20 minut jazdy. U mnie silnik zaczął troche równiej pracowac i zniknęło "przerywanie" co jakiś czas.

kolego ustaw zapłon

Problem rozwiazany zamykam temat.
Dostawał lewe powietrze.

[ Dodano: Wto Maj 23, 2006 13:43 ]
reset kompa: odłączyc klemę na kilka minut , po czym odpalic i po kilku sekundach jest ok. nie trzeba nic czekać ani jeżdzic jak piszą inni. komp w kilka sekund zbiera potrzebane dane z czujników.
POZDRAWIAM!!! i dzieki za zainteresowanie!!!

zbycho, porada która podałem jest z biuletynów i manuali serwisowych VW, ale każdy robi jak chce